Bardzo mnie ucieszył projekt zmian egzaminu maturalnego z języka polskiego.
Można oczywiście nie rozróżniać Mickiewicza od Mackiewicza (Cata), nie wiedzieć, kim był Jacek Soplica albo z jakiego utworu pochodzą słowa: „Polska to wielka Rzecz” lub: „kończ waść, wstydu oszczędź”. Można nie znać najbardziej znanych dzieł klasyki literackiej. I da się nawet z tym żyć. Ale czy warto? W imię czego warto? – że strawestuję słowa Jana Pawła II.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.