Nowy numer 13/2024 Archiwum

RPD: Rodzice mają prawo nie godzić się, by dziecko było poddawane propagandzie i ideologii

Rodzice mają prawo nie zgodzić się, by ich dziecko było poddawane propagandzie czy wpływowi skrajnych ideologii, zwłaszcza tych, które przeciwstawiają się odwiecznym prawom natury - napisał w czwartek rzecznik praw dziecka Mikołaj Pawlak.

"Prawem stanowionym w Polsce jest prawo rodziców do zapewnienia dzieciom wychowania i nauczania moralnego zgodnie ze swoimi przekonaniami. Rodzice mają prawo do przekazywania dziecku własnych poglądów na temat seksualności, wartości rodzinnych, zasad i idei, a nawet do decyzji, kiedy taka wiedza do ich dzieci dotrze. Rodzice mają prawo się nie zgodzić, by ich dziecko było poddawane propagandzie czy wpływowi skrajnych ideologii, zwłaszcza tych, które przeciwstawiają się odwiecznym prawom natury" - stwierdził RPD w swoim liście.

Rzecznik podniósł, że każde dziecko ma prawo do ochrony swojej tożsamości, w tym przede wszystkim stosunków rodzinnych, bo tak stanowi międzynarodowa konwencja o prawach dziecka. Zaznaczył też, że rodzice mają prawo do zapewnienia dzieciom wychowania i nauczania moralnego zgodnie ze swoimi przekonaniami, bo tak z kolei głosi Konstytucja Rzeczypospolitej Polskiej.

"Ustawa o Rzeczniku Praw Dziecka wprost nakazuje chronić prawo dziecka do wychowania w rodzinie. Takie są właśnie prawa dziecka. Dlatego jako rzecznik praw dziecka - praw jasno i jednoznacznie określonych w przepisach obowiązujących od lat w naszym kraju - będę ich bronił i o nich głośno przypominał, zwłaszcza teraz, gdy próbuje się narzucać wypaczony sens tym prawom i gdy usiłuje się nadawać nowe znaczenia słowom" - napisał RPD.

Pawlak podkreślił, że rodzina jest największą wartością. "To rodziny stanowią fundament społeczności, narodów, państw. Fundament ludzkości. Tak było, tak jest i tak pozostanie. Żadna poprawność polityczna nie powstrzyma mnie od głoszenia tej prawdy" - napisał rzecznik.

"To prawa natury stanowią, że ze związku mężczyzny i kobiety powstaje nowe życie - dziecko. Nie dwóch mężczyzn czy dwóch kobiet. Możliwość sztucznego zapładniania niczego tu nie zmienia - nadal potrzeba mężczyzny i kobiety, by stworzyć nowe życie" - dodał.

Stwierdził, że żadne siły, nawet te wznoszące na sztandarach najbardziej szlachetne hasła, nie zmuszą go do zaprzeczenia tej oczywistości. "To natura określa, że człowiek ma dwie płcie - męską i żeńską. Zmiany tego stanu rzeczy bywają wyjątkiem od reguły wyznaczonej przez naturę. Wyjątkiem, a nie normą. A wszelkie +naukowe+ mnożenie płci to już ideologia. Żaden +mędrzec+, występujący nawet w najbardziej popularnych stacjach telewizyjnych, cytowany przez największe portale internetowe, nie spowoduje, że zacznę myśleć inaczej" - napisał Pawlak.

Jego zdaniem próby przeciwstawiania się naturze najczęściej kończą się katastrofą. "Historia ludzkości zna wiele zgubnych skutków eksperymentów społecznych, skrajnych ideologii czy prób budowania +nowych+ społeczeństw. Podstawowych praw natury nie da się obalić. Żaden rząd, żadna organizacja, żadne środowisko, nawet najbardziej wpływowe i bogate, nie zmuszą mnie, abym uczestniczył w społecznej inżynierii" - napisał RPD.

"To właśnie prawa natury zapoczątkowały prawa stanowione. To dzięki nim społeczności, narody, państwa są w stanie funkcjonować, zapewniając bezpieczeństwo i szanse na rozwój kolejnym pokoleniom. Sens praw stanowionych polega na tym, że wszyscy członkowie danej społeczności muszą się tym prawom podporządkować. Żadna ideologia nie zawróci mnie z drogi przestrzegania prawa" - stwierdził rzecznik.

Zapewnił, że żadna akcja, żadna moda, żadne protesty nie spowodują, że zapomni o swoich obowiązkach, które nakazują mu stanowczo przeciwstawiać się próbom odbierania rodzicom ich praw.

"Z naturą nikt jeszcze nie wygrał. Ale zgubne ideologie mogą wyrządzić wiele szkód. Nie mogę się na to zgodzić. Nie mogę ulegać propagandzie, dać się wodzić fałszywym ideom, bezrefleksyjnie kierować się zasłyszanymi opiniami. Muszę zawsze pamiętać o podstawowych wartościach. I przede wszystkim o przestrzeganiu prawa" - napisał.

"Wszyscy musimy tych praw przestrzegać. Także ci, którzy zapominają, że tolerancja oznacza również konieczność pogodzenia się z poglądem, iż to z natury wynika ochrona rodziny jako związku kobiety i mężczyzny, z którego powstaje nowe życie - dziecko" - dodał.

Na 25 października planowany jest "Tęczowy piątek". Akcja, której celem jest okazanie wsparcia młodzieży LGBT. O tym, czy i jak będzie on wyglądał w danej szkole, decydować na kadra szkolna, młodzież i rodzice.

« 1 »

Zapisane na później

Pobieranie listy

Reklama