Słońce parzy od tatuaży

Dlaczego ludzie decydują się, by na swojej skórze narysować lub napisać coś, co na zawsze utrwalone zostanie na ich ciele?

Błażej Kmieciak

|

13.06.2019 08:29 GOSC.PL

dodane 13.06.2019 08:29
46

Ale trwale

Nie mam wątpliwości, że tatuaż może wzbudzać zainteresowanie. Może się podobać. Być może u kogoś wzbudza jakieś szczególny zachwyt. Zadziwiające jest jednak kilka kwestii.
Po pierwsze, pewna śmiałość i odwaga ludzi decydujących się na podobne działanie. Jego efekt jest przecież dożywotni. Jedna z osób odpowiadających na moje pytanie stwierdziła wprost: „Jak mi się firanki nie podobają, to je zmieniam, a tatuaż jest na zawsze”. Widać to bardzo w filmie „The Song”. Główny bohater chce nagle wydrapać znak z ręki. Przypomina mu on bowiem o zdradzie małżeńskiej, której się dopuścił.

Jest także drugi element, który coraz trudniej pojąć. Znajoma stwierdziła kiedyś, że „mały motylek, wytatuowany np. w intymnym miejscu, może podkreślać piękno kobiecego ciała.” Być może – to kwestia gustu zapewne. Jak jednak wytłumaczyć wielkie rysunki na ciałach polskich celebrytów? Po co człowiek „ozdabia się” trupią czachą lub kostuchą w kapturze z kosą w łapie? Czy piękno nie uległo jakiejś zaskakującej redefinicji? Dzisiaj bez trudu można spotkać osoby, których większa część ramion pokryta jest trwałymi malowidłami.
Więcej: spotkać można tatuaże zaskakujące w treści. Pokazuje to ta oto historia. W autobusie starsza Pani patrzy na młodą, wytatuowana dziewczynę, która w końcu pyta ją:

– Co się tak patrzysz? Tatuażów nie widziałaś? Za twoich czasów nikt ich nie miał?! – zapytała niegrzecznie dziewczyna.
– Nie, moja droga. Były.
–To o co chodzi?
– Przez 30 lat wykładałam sinologię na uniwersytecie i nie mogę tego zrozumieć...
– Czego nie możesz zrozumieć? – zaśmiała się drwiąco.
– Dlaczego masz na szyi napis: „nie zamrażać ponownie”?

Refleksja

Jakiś czas temu media plotkarskie stwierdziły, że znana aktorka Angelina Jolie zaczęła usuwać swoje liczne tatuaże. Podobnie uczynił jej były mąż Brad Pitt: przypominały mu o małżeństwie, które się rozpadło. Z kolei Agnieszka Chylińska podkreślała, że chyba się od nich uzależniła. Wspomniała o zachwycie, jaki w niej wywołują, podobnie jak w pisarce Tahereh Mafi, która w książce „Dotyk Julii” tak odnosi się do omawianych znaków na ludzkim ciele: „Przesuwam ręką po tatuażu - po ptaku na zawsze pochwyconym w locie na jego skórze i po raz pierwszy zdaję sobie sprawę, że Adam podarował mi własne skrzydła. Pomógł mi odlecieć, a ja wpadłam w wir powietrzny i szybuję wprost do centrum wszechświata.” Czy tatuaż był wart podobnego efektu? Z drugiej jednak strony, być może takie obrazy czasem przypominają człowiekowi właśnie o czymś ważnym, istotnym i unikalnym. W filmie „Memento” główny bohater dzięki tatuażom powracać mógł do istotnych faktów, które znikały mu z głowy z powodów problemów z pamięcią (codziennie robił tatuaż - notatkę). Kto wie, może wytatuowany krzyż, Matka Boża, werset z Biblii są w stanie oddziaływać na wyobraźnie danej osoby. Może są dla niektórych trwałym kompasem pokazującym kurs.

Temat ten zapewne jest zbadany, przeanalizowany i niewątpliwie dla wielu już nudny. Jeden z komentarzy pod moim pytaniem przypomniał mi jednak pewną historię o tatuażach, którą widziałem w krótkim klipie:

Mężczyźni w barze po kolei chwalą się swoimi tatuażami. Jeden ma go na klacie, inny pręży biceps. Ktoś odsłania kark. Wszystkich przebija barmanka, która w kuszącym gapiów dekolcie pokazuje drobny rysunek. Wydaje się, że to ona wygrała ten pojedynek. Nagle wzrok wszystkich pada na starszego pana, który powoli odsłania rękaw pokazując na przedramieniu mały i „nudny” tatuaż. Składa się on bowiem wyłącznie z kilku liczb, które przypominają o… piekle, którego ów mężczyzna doświadczył. Mój znajomy trafnie stwierdził, że właśnie to „znamię” zawsze wzbudzać będzie szacunek i podziw. Taki wytatuowany kod do nieba.

Autor jest doktorem nauk społecznych, socjologiem, pedagogiem specjalnym i bioetykiem, ekspertem Instytutu Ordo Iuris oraz wykładowcą akademickim, prowadzi blog na stronie: gosc.pl

 

2 / 2
oceń artykuł Pobieranie..

Błażej Kmieciak

Zapisane na później

Pobieranie listy