Franciszek leci do Szwecji, aby wspólnie z luteranami rozpocząć ekumeniczne obchody 500-lecia reformacji. To nie będzie świętowanie rozłamu w Kościele zachodnim, ale upamiętnienie wydarzeń sprzed wieków. W duchu pokuty.
Dwudniowa wizyta Ojca Świętego rozpocznie się 31 października. Protestanci na całym świecie tego dnia obchodzą Święto Reformacji. Wspólne, ekumeniczne obchody w Szwecji pod hasłem: „Od konfliktu do komunii – razem w nadziei” składać się będą z dwóch części. Najpierw o godz. 14.30 w luterańskiej katedrze w Lundzie odbędzie się wspólna modlitwa, którą poprowadzą Franciszek oraz bp Munib Younan (Palestyńczyk), przewodniczący Światowej Federacji Luterańskiej. Papież wygłosi homilię. W tym czasie trwać będzie spotkanie na krytym stadionie Malmö Arena. Jego uczestnicy obejrzą transmisję z katedry, po czym dołączą do nich Franciszek oraz bp Younan. Tam wszyscy wysłuchają świadectw katolików i luteranów, a papież skieruje słowo do zgromadzonych. W modlitwie w katedrze wezmą udział jedynie zaproszone osoby (ok. 600), natomiast w spotkaniu na Malmö Arenie będzie uczestniczyć około 10 tys. ludzi. Modlitwa w katedrze będzie transmitowana przez szwedzką telewizję.
Następnego dnia papież odprawi Mszę św. dla ok. 15 tys. katolików na Swedbank Stadion w Malmö. Bp Anders Arborelius, katolicki biskup Sztokholmu, zwrócił uwagę, że będzie to 10 proc. szwedzkich katolików. Przypomniał, że katolicy i luteranie uzgodnili, iż ekumeniczne spotkanie zapoczątkowujące obchody 500-lecia reformacji nie ma być świętowaniem. Trudno bowiem świętować rozłam Kościoła, co podkreśla zwłaszcza strona katolicka. Będzie to upamiętnienie wydarzeń sprzed wieków w duchu pokuty i modlitwy. Papież Franciszek przystał na taki styl tych obchodów. Ks. Martin Junge, sekretarz Światowej Federacji Luterańskiej, podkreśla z kolei, że „w świecie braku porozumienia wspólne obchody opowiedzą historię o wartości dialogu”. Przypomnijmy, że dialog katolicko-luterański trwa od 50 lat. Jego owocem jest kilka wspólnych dokumentów, wzajemne poznanie, pokonanie uprzedzeń. Jednocześnie trudno nie zauważyć, że wiele podziałów narasta w samym protestantyzmie. Pojawiły się też nowe poważne różnice zdań między katolikami i protestantami, zwłaszcza w kwestiach etycznych.
Szwedzi bardziej niż ekumenizmu potrzebują dziś ewangelizacji, jak zauważył w Radiu Watykańskim ks. Fredrik Emanuelson, wikariusz biskupa Sztokholmu ds. misji. Jego zdaniem Franciszek powinien przybyć do Szwecji z wyraźnym orędziem wiary. Wymaga tego realny, dość opłakany stan chrześcijaństwa w tym kraju. Szwedzki Kościół Luterański przez wiele wieków był Kościołem państwowym. Przez sam fakt bycia Szwedem należało się do Kościoła. Dopiero w 2000 roku nastąpiło oddzielenie Kościoła od państwa. Luteranie są dziś Kościołem, który z definicji jest otwarty na wszystko i na wszystkich. Akceptuje aborcję, błogosławi „małżeństwa” homoseksualne. Ks. Emanuelson uważa, że obecnie „prawdziwym wyzwaniem jest nie tyle dialog między Kościołami czy wspólnotami kościelnymi, ile ewangelizacja społeczeństwa szwedzkiego. To my mamy je kształtować, ale niekiedy to ono kształtuje nas”. Papież, przyjmując niedawno delegację luteranów z Niemiec, mówił z nadzieją o spotkaniu w Lund. Pokreślił, że „istotną częścią tych obchodów będzie zwrócenie spojrzenia ku przyszłości, w oczekiwaniu na wspólne chrześcijańskie świadectwo w dzisiejszym świecie, który tak bardzo pragnie Boga i Jego miłosierdzia”.
Wyraź swoją opinię
napisz do redakcji:
gosc@gosc.plpodziel się