Nowy numer 13/2024 Archiwum

Zielona woda, w którą chce się wejść przejdź do galerii

Nie ma prawdy w powiedzeniu: „Nie będzie nas, będzie las”. Lasu nie będzie, jeśli nie pomoże mu człowiek.

Przed wejściem na szlak prowadzący na Rysiankę widać tablicę z napisem: „Mieszkańcy lasu proszą o ciszę”. Żeby nikt nie miał wątpliwości, że w tym miejscu to oni mają głos. W maju już o trzeciej rano można nastawiać zegarek według śpiewu drozda śpiewaka, który jako pierwszy w taki sposób reaguje na blask wschodzącego słońca. Cykl ptasich koncertów kończy o godzinie 16.40 szpak. Wojciech Szkotak, od 29 lat leśniczy w Leśnictwie Rycerka, ( Nadleśnictwo Ujsoły) nieraz spędza w pracy czas od  3 rano do 10 wieczorem. Zwłaszcza gdy trzeba okorowywać ręcznie drzewa, bo zżera je kornik. Wtedy nie ma nawet ochoty zastanawiać się, który z ptaków właśnie daje koncert. Do odległych miejsc dociera w przypominającym czołg jeepie. A kiedy wybiera się na obchód, wkłada gumowce, bo rano trawy i mchy toną w rosie. – Liczy się przede wszystkim czas, bo kiedy pojawia się szkodnik, trzeba natychmiast go opanować – mówi. Okazuje się, że tak jak wszędzie na świecie, w lesie też trzeba się spieszyć. Zanieczyszczenie środowiska powoduje, że szybciej niż przed laty, jak to wymownie określił w swojej sztuce Alejandro Casona, „drzewa umierają stojąc”. Zabijają je nie tylko kwaśne deszcze, ale wiatrołomy i korniki, dlatego stale trzeba je wzbogacać o nowe egzemplarze. Nowoczesne technologie pozwalają na przyspieszenie ich wzrostu. – Sadzonka buka, która na polanie rosłaby 2 lata, w szkółce leśnej w Sowinie robi to w kilka tygodni.

Przez dwa dni razem z kolegą fotoreporterem staraliśmy się poznać, jak żyje las w dwóch nadleśnictwach. Jedno z nich to Gidle, położone w woj. śląskim i łódzkim, drugie – Ujsoły na Żywiecczyźnie. Okazało się, że w praktyce życie lasu ma często niewiele wspólnego z naszymi wyobrażeniami o przepastnych krainach puszcz opisywanych w „Panu Tadeuszu” Adama Mickiewicza czy w bajkach dla dzieci.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy