Do końca marca w Muzeum Jacka Malczewskiego można zobaczyć, jak wygląda „Kobiece oblicze świata”.
Ekspozycja zajmuje kilka muzealnych pomieszczeń. – To wystawa poświęcona kobietom, ale tak naprawdę pokazuje cały świat. To jest wielka podróż przez wszystkie kontynenty, w którą zapraszamy zwiedzających – zachęca Ilona Pulnar-Ferdjani, kurator wystawy. – Zaczynamy od kobiet europejskich, zaraz potem przechodzimy do barwnego, pełnego przepychu świata arabskiego, następnie do krajów azjatyckich, Ameryki Południowej, Afryki, a potem Australii i Oceanii wraz z wyspą Bali. Głównym tematem wystawy jest pokazanie codziennego życia kobiety i najważniejszych jego momentów – od narodzin poprzez dojrzewanie, inicjację plemienną, zamążpójście aż do śmierci – wyjaśnia.
Na wystawie znalazło się ponad 900 eksponatów wypożyczonych z kilku muzeów i od prywatnych kolekcjonerów. Jednym z najstarszych, pochodzącym sprzed 1883 r., jest strój Ewenów, ludu zamieszkującego Kamczatkę. Pochodzi z kolekcji zgromadzonej przez Benedykta Dybowskiego. – Ciekawy jest kosz wianny w kształcie słonia, który jest ofiarowywany hinduskiej pannie młodej. Bardzo interesujące są dwie maski tajnego kobiecego stowarzyszenia Sande z Sierra Leone z Afryki. W Afryce funkcjonuje wiele tajnych stowarzyszeń, ale ich członkami zazwyczaj są mężczyźni. Sande jest jedynym jak do tej pory udokumentowanym tajnym stowarzyszeniem kobiecym – opowiada Agnieszka Kozdęba, kurator wystawy. Atutem wystawy jest ogromne bogactwo strojów: tradycyjne arabskie galabije, japońskie i chińskie kimona, strój tancerki z Indonezji, hinduskie sari, kolorowe stroje Indian Ameryki Południowej i plemion afrykańskich oraz Oceanii, aż do skórzanych kombinezonów ludów syberyjskich. Wędrując przez kontynenty zwiedzający mogą poznać też narzędzia, którymi posługują się kobiety, i zajrzeć do wnętrza domu arabskiego oraz japońskiego, afrykańskiej chaty plemienia Himba czy domostwa plemienia syberyjskich Ewenów.
Wyraź swoją opinię
napisz do redakcji:
gosc@gosc.plpodziel się