Jedź, gdzie jest najtrudniej

Miał 12 lat, kiedy powiedział mamie, 
że marzy mu się, żeby mieszkać na bezludnej wyspie, 
polować, łowić ryby... Z dziecięcych marzeń nie spełniła się tylko „bezludność”.


Urszula Rogólska


|

11.07.2013 00:00 Gość Bielsko-Żywiecki 28/2013

dodane 11.07.2013 00:00
0

Nie wybrzydza. Zje zawsze, co jest podane. Ale kiedy przyjechał do domu, od razu mu przygotowałam kluski z serem. Wiem, że tam, na Dalekiej Północy, tego naszego sera najbardziej mu brakuje – uśmiecha się Anna Krótki z Jaworzynki.


Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..

Urszula Rogólska


Zapisane na później

Pobieranie listy