Nowy numer 17/2024 Archiwum

Jak rozpoznać policjanta?

Zaczęła się „operacja standaryzacja”. Może nie będzie od niej w Polsce bezpieczniej, za to o ileż ładniej!

Policja ma nowe logo. Niespecjalnie różni się od starego. Ale i tak jego zmiana niesie za sobą konieczność wymiany szyldów, przemalowania tablic, samochodów etc. I miliony wydanych złotówek. Po co więc całe zamieszanie? „Uważamy, że mieszkańcy naszego kraju powinni bez problemu umieć zidentyfikować wszystkie obiekty policji” - powiedział na konferencji prasowej w MSW wiceminister Marcin Jabłoński. Znaczy dziś z tą identyfikacją jest jakiś kłopot. Jej poprawieniu ma służyć także „modelowa komenda”, której wygląd poznamy już niebawem. Bo nowe logo, to dopiero początek wielkiego programu „standaryzacji komend i komisariatów policji”. W połowie czerwca MSW ma rozstrzygnąć kolejny konkurs - na projekt architektoniczny modelowej komendy i komisariatu.

Niestety, to nie cudem odnaleziony scenariusz nieznanego filmu Barei. To dzieje się naprawdę. MSW podało, że „operacja standaryzacja” pochłonie miliard złotych, które wydamy w ciągu najbliższych 3 lat. Za te pieniądze w latach 2013-2015 ma zostać zrealizowanych około 300 projektów. Mają to być zarówno nowe komendy, jak i remonty starych. Oczywiście policja potrzebuje inwestycji. Ale w sprzęt, wyposażenie i nowe etaty, a nie w szyldy i elewacje.

To prawda, że stróże prawa mają problem z wizerunkiem. Ale w zupełnie innym znaczeniu. Policjanta rozpoznajemy z daleka (chyba, że działa pod przykrywką), komisariatu raczej nie mylimy z piekarnią. Za to zadowolonych z pracy policji jest niewiele ponad 50% Polaków. Najmniej od połowy lat 90. Nie poprawi tego stanu najpiękniejsze logo czy szykowny dizajn, ale sprawny system łączności i mniej biurokracji.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy