Nowy numer 17/2024 Archiwum

Nasze małe apokalipsy

1„Moce na niebie zostaną wstrząśnięte”. Apokaliptyczne znaki widzimy raz po raz. Tsunami, huragany, trzęsienia ziemi… Człowiek dumny z osiągnięć cywilizacji okazuje się kompletnie bezbronny wobec tych sił.

Nieraz i przez nasze życie przetacza się jakaś mała apokalipsa. Choroba, śmierć, upadek w grzech, miłość, która przerodziła się w obojętność lub nienawiść. Tak naprawdę nasza duchowo-psychiczna równowaga bywa bardzo krucha. Wystarczy nieraz lekki wstrząs i już nasze uporządkowane życie zaczyna się sypać jak domek z kart. Pytamy wtedy: Boże, i po co to wszystko? Dlaczego ten ból? Dlaczego odbierasz mi pokój? Wierzę, że Bóg nie ma nam tego za złe, że miotamy się czasem strasznie, szukając odpowiedzi. On ma swój plan, ale my nie widzimy go od razu. Nieraz długo nie widzimy. To próba nadziei. Dodajmy, bolesna.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy