Nowy numer 15/2024 Archiwum

Przedwiośnie

O rewolucji w Kościele, pierwszej Mszy posoborowej i „partyzantce” liturgicznej z ks. Henrykiem Bolczykiem rozmawia Jacek Dziedzina.

Jacek Dziedzina: W czerwcu 1962 r. otrzymał Ksiądz święcenia, a już w październiku rozpoczęły się obrady soboru, który mocno przewietrzył Kościół. Świeżo upieczony wikary przeżył szok?

Ks. Henryk Bolczyk: – Początki soboru były raczej wielką niewiadomą. Właściwie nie spodziewaliśmy się żadnych rewelacji. Jeszcze na początku studiów w seminarium mój profesor z historii Kościoła, słysząc zapowiedź zwołania soboru, na wykładzie podzielił się wątpliwościami, czy sobór w ogóle się odbędzie. A jeśli się odbędzie – mówił – to nie ma co spodziewać się czegoś wielkiego, bo przecież ci biskupi to w większości dziadki, więc trudno będą mieli wysiedzieć tyle godzin. Pewnie będą robić wszystko, żeby to się jak najszybciej skończyło – takie uwagi profesora zostały mi w pamięci.

Jaki obraz Kościoła wyniósł Ksiądz z seminarium?

– Można by go nazwać societas perfecta – społeczność doskonała. To znaczy Kościół jest czymś tak doskonałym, że jak chcesz się zbawić, to wejdź do niego, tam wszystko jest gotowe, musisz się tylko w nim odnaleźć. Natomiast sobór odwrócił kierunek – zaczął pytać sam siebie, czy to Kościół potrafi pójść w zmieniający się świat i być dla ludzi wiarygodny w nowych warunkach. W seminarium ten element misyjności był mało obecny. A to, co na wykładach z teologii pastoralnej nam mówili, to aż wstyd powtarzać: wykłady o ogłoszeniach parafialnych, o chodzeniu po kolędzie i odpowiednim traktowaniu ludzi, kiedy przychodzą do kancelarii parafialnej. Takie tylko tematy pamiętam, a gdzie ta teologia pastoralna? W ogóle jej nie było.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Jacek Dziedzina

Zastępca redaktora naczelnego

W „Gościu" od 2006 r. Studia z socjologii ukończył w Katolickim Uniwersytecie Lubelskim. Pracował m.in. w Instytucie Kultury Polskiej przy Ambasadzie RP w Londynie. Laureat nagrody Grand Press 2011 w kategorii Publicystyka. Autor reportaży zagranicznych, m.in. z Wietnamu, Libanu, Syrii, Izraela, Kosowa, USA, Cypru, Turcji, Irlandii, Mołdawii, Białorusi i innych. Publikował w „Do Rzeczy", „Rzeczpospolitej" („Plus Minus") i portalu Onet.pl. Autor książek, m.in. „Mocowałem się z Bogiem” (wywiad rzeka z ks. Henrykiem Bolczykiem) i „Psycholog w konfesjonale” (wywiad rzeka z ks. Markiem Dziewieckim). Prowadzi również własną działalność wydawniczą. Interesuje się historią najnowszą, stosunkami międzynarodowymi, teologią, literaturą faktu, filmem i muzyką liturgiczną. Obszary specjalizacji: analizy dotyczące Bliskiego Wschodu, Bałkanów, Unii Europejskiej i Stanów Zjednoczonych, a także wywiady i publicystyka poświęcone życiu Kościoła na świecie i nowej ewangelizacji.

Kontakt:
jacek.dziedzina@gosc.pl
Więcej artykułów Jacka Dziedziny