Przerwać milczenie

Módlmy się za ojczyznę! – zaapelował Episkopat Francji. – Nie! – odpowiedzieli Francuzi. Oburzenie wezwaniem biskupów znad Sekwany do modlitwy jest tak duże, że niewykluczone, iż na ulice Paryża wyjdą protestujące tłumy.

Joanna Bątkiewicz-Brożek

|

16.08.2012 00:15 GN 33/2012

dodane 16.08.2012 00:15
2

Dawno opinią publiczną we Francji nie wstrząsnął do tego stopnia komunikat biskupów. Na 15 sierpnia, a więc z okazji Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny, kard. André Vingt-Trois, przewodniczący tamtejszego episkopatu, ogłasza modlitwę narodową za Francję. We wszystkich kościołach mają być odprawione Msze za ojczyznę, a w paryskiej Notre Dame metropolita miasta odnowi akt zawierzenia Francji Matce Bożej. Francuzi na wezwanie „módlmy się”, odpowiedzieli: „nie będziemy!”. Oczywiście nikt nie spodziewał się, że potomkowie Napoleona pokornie padną na kolana. Ale też nikt nie przypuszczał, że pierwsi rzucą kamieniem w metropolitę Paryża… katolicy. Laïcité, jak widać, wdarła się już tak głęboko do świadomości ludzi, że nawet wierzący nie widzą, że państwo przysłoniło im Boga.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..

Joanna Bątkiewicz-Brożek

Zapisane na później

Pobieranie listy