Piekło i niebo

Pisząc historię kina religijnego, o tych filmach często się zapomina. Powstawały na obrzeżach hollywoodzkich produkcji.

Edward Kabiesz

|

28.06.2012 00:15 GN 26/2012

dodane 28.06.2012 00:15
0

Tematem religii w powstających w I połowie XX wieku filmach przeznaczonych dla czarnoskórych Amerykanów zajmowała się amerykańska badaczka Judith Weisenfeld. Doszła do wniosku, że kino czarnych usiłowało zerwać z funkcjonującym w Hollywood stereotypem Murzyna jako bardziej religijnego z natury, a jednocześnie bardziej prymitywnego, prostego i skazanego na uległość w relacjach z białymi. Próbowała pokazywać ten problem w szerszej perspektywie. Wiele z tych filmów zawiera bardzo silną krytykę różnych czarnych kongregacji kościelnych, realizowaną czasem przez ośmieszanie pastorów, samozwańczych kaznodziejów czy duchowych przywódców. Znajdują w nich odzwierciedlenie długotrwałe i gorące dyskusje nad miejscem religii w czarnych społecznościach.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
  • Zobacz więcej w bibliotece
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..

Edward Kabiesz