Był gol? Collina o nieuznanej bramce dla Ukrainy

Szef Komisji Sędziowskiej UEFA Pierluigi Collina uznał za "błąd ludzki" nieuznanie prawidłowo strzelonego gola dla Ukrainy w spotkaniu z Anglią i ocenił, że był to "jedyny problem" podczas 24 meczów fazy grupowej piłkarskich mistrzostw Europy.

"Pomylić się - to ludzka rzecz. Chodzi o pomyłkę o kilka centymetrów, a nie o 50, jak pisano. Błąd to rzecz ludzka. Byłoby lepiej, gdyby go nie było, ale to był jak dotychczas, wśród tylu meczów, jedyny taki problem" - powiedział Collina podczas konferencji prasowej w Warszawie.

We wtorkowym spotkaniu Ukrainy z Anglią w Doniecku (0:1) węgierski arbiter Viktor Kassai nie uznał prawidłowo strzelonego gola dla Ukrainy przez Marco Devica. Główną winę ponosi jednak sędzia stojący przy linii końcowej, który nie dostrzegł, że piłka przekroczyła linię bramkową, zanim wybił ją John Terry.

« 1 »
  • ania
    20.06.2012 15:35
    No tak, popełniać błędy jest rzeczą ludzką... Tylko czemu musimy płacić za te błędy. Chłopcy z Ukrainy zapamiętają ten błąd na długo... Być może od tego zależał ich dalszy udział w Euro 2012...
    doceń 0
Dyskusja zakończona.

Ze względów bezpieczeństwa, kiedy korzystasz z możliwości napisania komentarza lub dodania intencji, w logach systemowych zapisuje się Twoje IP. Mają do niego dostęp wyłącznie uprawnieni administratorzy systemu. Administratorem Twoich danych jest Instytut Gość Media, z siedzibą w Katowicach 40-042, ul. Wita Stwosza 11. Szanujemy Twoje dane i chronimy je. Szczegółowe informacje na ten temat oraz i prawa, jakie Ci przysługują, opisaliśmy w Polityce prywatności.