Najnowsze Wydania
-
GN 49/2025 Dokument:(9515780,Szlachetne ryby i morskie potwory)
-
Gość Extra 4/2025 (14) Dokument:(9516809,Biblijna szkoła codzienności. Edytorial nowego wydania „Gościa Extra”)
-
GN 48/2025 Dokument:(9507866,Metoda na życie)
-
GN 47/2025 Dokument:(9498737,Mój król i moje królestwo)
-
Historia Kościoła (12) 06/2025 Dokument:(9471760,Sobór sprawił, że ludzie znowu zaczęli mieć pytania do Kościoła. Edytorial nowego wydania)
Wyszukano wyników: 839
Papież na marsz dla życia: co do życia ludzkiego nie ma kompromisów
Absolutna godność życia ludzkiego, daru Boga Stwórcy, jest zbyt wysoka, aby mogła być przedmiotem kompromisów lub mediacji. Co do życia ludzkiego nie ma kompromisów! – napisał Papież Franciszek w orędziu do uczestników akcji „Wybieramy Życie”, którzy w sobotę 22 czerwca wezmą udział w marszu dla życia ulicami Rzymu.
„Habit dodaje mi odwagi”. Prawdziwe historie zakonnic
Od wieków kobiety zmieniają swoje życie, by żyć tylko dla Boga. Porzucają karierę, rodzinę, przyjaciół. Jedne wybierają życie radykalne, zamykają się w pustelniach, celach klasztornych. Zmieniają codzienny strój na habit. Ale są też takie, które żyją regułą zakonną, wtapiając się w nasz codzienny krajobraz, bez habitu.
Papież na marsz dla życia: co do życia ludzkiego nie ma kompromisów
Absolutna godność życia ludzkiego, daru Boga Stwórcy, jest zbyt wysoka, aby mogła być przedmiotem kompromisów lub mediacji. Co do życia ludzkiego nie ma kompromisów! – napisał Papież Franciszek w orędziu do uczestników akcji „Wybieramy Życie”, którzy w sobotę 22 czerwca wezmą udział w marszu dla życia ulicami Rzymu.
Bóg pozostawia nam wolność
Dniem, który zmienił moje życie, był 16 stycznia 2014 roku. Wtedy to ówczesny biskup legnicki Stefan Cichy wydał dekret, w którym powołał Komisję do zbadania zjawiska o znamionach cudu eucharystycznego, które miało miejsce w legnickim kościele św. Jacka. Na jednego z członków tego gremium wyznaczył mnie.
Powołani na przekór światu. Dzisiejsi klerycy to nie „uciekinierzy od życia”
W czasach, gdy Kościół traci zaufanie większości Polaków, a w mediach królują słowa „kryzys” i „upadek”, wciąż są tacy, którzy – wbrew światu – wybierają seminarium. Nie z sentymentu, nie z przyzwyczajenia, lecz dlatego, że – jak mówią – „Bóg wciąż woła”. I to może być dziś największy znak nadziei: że Jego głos wciąż ktoś słyszy.
