Najnowsze Wydania
-
GN 36/2025 Dokument:(9406888,Szczęście w nieszczęściu)
-
Historia Kościoła (11) 05/2025 Dokument:(9398688,„Przebaczamy i prosimy o przebaczenie”. Wyjście przed szereg czy uzdrawianie pamięci?)
-
GN 35/2025 Dokument:(9399234,Nieznajomość prawdy szkodzi )
-
GN 34/2025 Dokument:(9390659,Ale o co chodzi?)
-
GN 33/2025 Dokument:(9378299,Fiction niekoniecznie science)
Wyszukano wyników: 52
Sztafeta Miłosierdzia
15 biegaczy pobiegło w Bielska-Białej do Krakowa-Łagiewnik w ramach 4. Sztafety Miłosierdzia. Sportowcy pokonali trasę pieszej pielgrzymki, do której dołączyli 3 maja nad ranem. W drogę wyruszyli po Mszy św. w hałcnowskim sanktuarium. W drodze nawiedzili Wadowice, składając kwiaty przy papieskim pomniku. Biegacze pielgrzymowali w intencji redakcji i czytelników "Gościa Bielsko-Żywieckiego" z okazji jego 25-lecia.
Doszli z Hałcnowa do Łagiewnik po raz trzeci
Blisko 1400 pieszych - i biegaczy - zakończyło 3 maja 2015 r. III Pielgrzymkę Diecezji Bielsko-Żywieckiej z Hałcnowa do sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Łagiewnikach. Po modlitwie W Centrum św. Jana Pawła, pod przewodnictwem biskupa Piotra Gregera pielgrzymi przeszli do sanktuarium Bożego Miłosierdzia. Tu uczcili relikwie św. Faustyny i wzięli udział w Eucharystii, koncelebrowanej pod przewodnictwem biskupa Romana Pindla.
Zdjęcia: Alina Świeży-Sobel /Foto Gosć
Uśmiech i łzy
Łagiewniccy pielgrzymi. Uśmiechają się, pozdrawiają napotkanych pod drodze. Podczas pielgrzymkowego koncertu tańczą w rytm skocznej melodii, a niewiele wcześniej rozegrali zacięty mecz piłkarski. jednak próg sanktuarium Bożego Miłosierdzia przestępują ze łzami wzruszenia w oczach. Często nie potrafią też ukryć łez na trasie, kiedy pada pytanie, dlaczego idą…
Kroki do Boga
Piechotą na Jasną Górę. W tej drodze nie liczą się kilometry, bo ważny jest cel: idzie się do Pana Boga. – Jesteśmy szczęśliwi – słychać było po drodze i u celu z ust zmęczonych, oblanych potem pielgrzymów. – Bóg daje nam siłę – dodawali, pytani, skąd czerpią energię, by po całym dniu marszu tańczyć podczas pogodnych wieczorów.
Rozgrzewka z Iskrą
Do Łagiewnik i jeszcze dalej. „Zdarzyło się ujrzeć rano w lesie dwie drogi; pojechałem tą mniej uczęszczaną. Reszta wzięła się z tego, że to ją wybrałem” – te słowa Roberta Frosta przywołuje ks. Grzegorz Kierpiec, kiedy opowiada o tym, co zamierzają zrobić. Drogami „,mniej uczęszczanymi”, w poszukiwaniu tego, co najważniejsze, wyruszą z naszej diecezji m.in. dwie ekipy rowerzystów.
