Zapisane na później

Pobieranie listy

Wydanie główne: GN 28/2012

Gość Niedzielny KOSZALIŃSKO-KOŁOBRZESKI 28/2012

15 Lipca 2012

KOSZALIŃSKO-KOŁOBRZESKI 28/2012

Edytorial

1 / 1

Turyści szturmują fortyfikacje

GOŚĆ KOSZALIŃSKO-KOŁOBRZESKI 28/2012 DODANE 12.07.2012

Turyści szturmują fortyfikacje

Poniemieckie bunkry po zachodniej stronie miasta już niebawem staną się atrakcją turystyczną regionu. Dzięki historykom zapaleńcom fortyfikacje odzyskały dawny blask.

W budynku przy parafii pw. św. Józefa w Połczynie-Zdroju trwa remont. Gdy się zakończy, zamieszkają w nim klerycy. Będą w nim również kaplica i pokój na spotkania formacyjne

GOŚĆ KOSZALIŃSKO-KOŁOBRZESKI 28/2012 DODANE 12.07.2012

Inkubator powołań

Klerycy pierwszego roku zamieszkają w Domu Jana Pawła II w Połczynie-Zdroju. Studia teologiczno-filozoficzne na Uniwersytecie Szczecińskim rozpoczną rok później. Wszystko po to, by mieli czas na odpowiednie przygotowanie duchowe.

Pół setki rowerzystów wyruszyło spod koszalińskiej katedry. Z pozostałymi pielgrzymami na rowerach z całej diecezji spotkają się w Skrzatuszu

GOŚĆ KOSZALIŃSKO-KOŁOBRZESKI 28/2012 DODANE 12.07.2012

Dziękczynienie w sakwach

Wyruszyli! Po raz trzeci rowerzyści z całej diecezji obrali kierunek na Częstochowę. Spod koszalińskiej katedry wystartowała jedna z czterech grup diecezjalnej pielgrzymki na Jasną Górę.

GOŚĆ KOSZALIŃSKO-KOŁOBRZESKI 28/2012 DODANE 12.07.2012

Edytorial

Potrzeba odwagi i wsparcia, żeby przełamać tabu przemocy domowej

GOŚĆ KOSZALIŃSKO-KOŁOBRZESKI 28/2012 DODANE 12.07.2012

Azyl za zieloną bramą

Przemoc wobec kobiet. Kaja miała wszystko: dom, męża, dobrą pracę, wczasy za granicą. Miała też czasami siniaki chowane pod długimi rękawami, spodniami i ciemnymi okularami. I całą litanię przygotowanych wyjaśnień. Bo kto uwierzy, że jest bita?

Polonusów, zanim wystąpią, czekają długie godziny warsztatów doskonalących umiejętności

GOŚĆ KOSZALIŃSKO-KOŁOBRZESKI 28/2012 DODANE 12.07.2012

Trzeba dbać o tradycję

GOŚĆ KOSZALIŃSKO-KOŁOBRZESKI 28/2012 DODANE 12.07.2012

Kolekcjonerka milknących głosów

Żyje w dwóch światach. W tym dzisiejszym i tym z Kresów, który prawie już zginął. – To ostatni moment, żeby ocalić to, co bezpowrotnie gaśnie. Usłyszeć głosy, które przez dziesięciolecia milczały, a teraz są już bardzo cichutkie – opowiada Alina Karolewicz.

1 / 1

Czytaj w e-wydaniu

Najczęściej czytane

Najnowsze w serwisie