Zapisane na później

Pobieranie listy

Boże, pobłogosław

Na naszych oczach kształtuje się nowe państwo i nowy naród. Sudańczycy z Południa, czarni chrześcijanie, animiści i muzułmanie, otrzymali od Boga wielki dar niepodległości i wolności. Czy będą umieli go wykorzystać? Czy zbudują państwo sprawiedliwe i dostatnie?

Tomasz P. Terlikowski

|

GN 29/2011

dodane 21.07.2011 00:15
0

Zapowiadana od wielu miesięcy niepodległość Sudanu Południowego stała się faktem. 9 lipca, w sobotę, oficjalnie już ogłoszono niepodległość nowego państwa w Afryce. Na ulice i place miast nowego państwa wyległy tłumy. W kościołach różnych wyznań odprawiano nabożeństwa dziękczynne, a prezydent nowego państwa Salva Kiir wprost stwierdził, że w tym dniu „sen stał się rzeczywistością”. – Byliśmy bombardowani, okaleczani, pozbawiani praw i traktowani gorzej niż uchodźcy we własnym kraju, ale musimy przebaczyć, choć nigdy nie zapomnimy – mówił prezydent Kiir. A odpowiadały mu nie tylko oklaski, ale też gorące modlitwy. I to nie tylko chrześcijan, ale także czarnych muzułmanów, którzy z powodu koloru skóry byli odrzucani przez arabskich współwyznawców z Sudanu Północnego.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.

1 / 1
DO POBRANIA: |
oceń artykuł Pobieranie..