Zapisane na później

Pobieranie listy

Zeszłego roku w Marienbadzie

Film Alaina Resnaisa przekonuje, że jednak nie wszystkie francuskie produkcje są do kitu.

Warto zobaczyć - TVP 1, niedziela 13 maja, 1.40

|

GN 19/2007

dodane 14.05.2007 15:36

Tyle że został nakręcony w 1961 r., czemu zawdzięcza połowę swojego uroku. Druga połowa wynika z faktu, że scenariusz do niego napisał jeden z mistrzów francuskiej „nowej powieści” Alain Robbe-Grillet.

Do barokowego hotelu z ogrodem przyjeżdża atrakcyjna brunetka w towarzystwie męża. Inny mężczyzna, którego dziewczyna poznaje już w Marienbadzie, stara się ją przekonać, że przed rokiem spotkali się w tym samym miejscu i wyznali sobie miłość. Czy to prawda?

Fabuła rozwija się niespiesznie, przypominając raczej oniryczny labirynt niż spójną kronikę zdarzeń. Komu jednak podobały się takie obrazy, jak „Piknik pod wiszącą skałą” Petera Weira czy „Lśnienie” Stanleya Kubricka, powinien nastawić timer w wideo. Bo przecież o 1.40 w nocy normalni ludzie już dawno chrapią.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..