O ile bohaterowie „Wniebowziętych” trwonią swój majątek dla przyjemności bycia „tu i teraz”, o tyle główny bohater filmu Waltera Hilla traktuje to jako inwestycję.
Jego ekscentryczny krewny zapisał mu bowiem 300 milionów dolarów, które trafią w jego ręce pod warunkiem, że w ciągu miesiąca wyda jedną dziesiątą tej sumy.
Dalszy ciąg tej opowieści to głupawy slalom między luksusowymi hotelami, restauracjami, limuzynami i wybrednymi kobietami. Jeszcze jedna trzeciorzędna komedia amerykańska z czwartorzędną obsadą aktorską.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.