Zapisane na później

Pobieranie listy

Sztambuch i filozofia

W czasie II wojny światowej cała twórczość Adama Asnyka trafiła na niemieckie listy proskrypcyjne jako przeznaczona do zniszczenia. Już choćby ten jeden argument każe w nim widzieć kogoś więcej niż tylko mistrza poezji „sztambuchowej”.

Szymon Babuchowski

|

GN 37/2018

dodane 13.09.2018 00:00
0

Szukajcie prawdy jasnego płomienia! Szukajcie nowych nie odkrytych dróg… – te słowa znają niemal wszyscy, nawet jeśli nie każdy pamięta, kto jest ich autorem. Urodzony 180 lat temu Adam Asnyk z całą pewnością należy do poetów najczęściej cytowanych. Jego wiersze świetnie brzmią na akademiach i znakomicie nadają się na wpis do pamiętnika, powielane są też na nieskończonej ilości blogów. „Między nami nic nie było!” – jakież to uniwersalne motto dla opisania miłosnych niepowodzeń! A jednak jest pewien paradoks w tej, dość powierzchownej, przyznajmy, popularności autora. Trudno bowiem również o poetę bardziej lekceważonego, a nawet wyśmiewanego. Nazwisko Asnyka bywa dziś często wymieniane jako synonim poetyckiego kiczu, banału, a przynajmniej anachronizmu. Wydaje się, że ta poezja kompletnie nie przystaje do naszych czasów. Czy słusznie?

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..

Szymon Babuchowski

Kierownik działu „Kultura”

Doktor nauk humanistycznych w zakresie literaturoznawstwa. Przez cztery lata pracował jako nauczyciel języka polskiego, w „Gościu” jest od 2004 roku. Poeta, autor pięciu tomów wierszy. Dwa ostatnie były nominowane do Orfeusza – Nagrody Poetyckiej im. K.I. Gałczyńskiego, a „Jak daleko” został dodatkowo uhonorowany Orfeuszem Czytelników. Laureat Nagrody Fundacji im. ks. Janusza St. Pasierba, stypendysta Fundacji Grazella im. Anny Siemieńskiej. Tłumaczony na język hiszpański, francuski, serbski, chorwacki, czarnogórski, czeski i słoweński. W latach 2008-2016 prowadził dział poetycki w magazynie „44/ Czterdzieści i Cztery”. Wraz z zespołem Dobre Ludzie nagrał płyty: Łagodne przejście (2015) i Dalej (2019). Jest też pomysłodawcą i współautorem zbioru reportaży z Ameryki Południowej „Kościół na końcu świata” oraz autorem wywiadu rzeki z Natalią Niemen „Niebo będzie później”. Jego wiersze i teksty śpiewają m.in. Natalia Niemen i Stanisław Soyka.

Kontakt:
szymon.babuchowski@gosc.pl
Więcej artykułów Szymona Babuchowskiego