Zapisane na później

Pobieranie listy

Bez taryfy ulgowej

Żyłem pod okupacją. Od imprezy do imprezy. Jako pięciolatek zetknąłem się z pornografią, która na dobre zagnieździła się w mojej głowie.

Marcin Jakimowicz

|

GN 51/2016

dodane 15.12.2016 00:00
0

Mama posyłała mnie do kościoła. Chodziłem co tydzień. Umiałem odmówić paciorek. Powiem więcej: jako dzieciak miałem naprawdę dobrą relację z Bogiem – opowiada Krzysiek Sowiński (24 lata, pracuje w branży finansowej i w Fundacji 24/7). – Problem polegał na tym, że zbyt szybko odkryłem wiele niebezpiecznych „zabawek”. W wieku pięciu lat zetknąłem się z pornografią, która odtąd przez wiele lat okupowała moje myśli. Starsi koledzy podzielili się z nami pisemkami z rozebranymi paniami. Bardzo destrukcyjne doświadczenie. Pamiętam rozmowy z przedszkola: my – sześciolatki staliśmy obok plakatów gwiazd popu i snuliśmy marzenia, z którą chcielibyśmy się kochać.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..