Zapisane na później

Pobieranie listy

Najbliżej źródła cierpienia

Chłopiec uśmiecha się szeroko, błyszczą jego brązowe wielkie oczy. Szczerzy do nas swoje brudne ząbki. Lubi nas, bo jesteśmy Polakami. Znajdujemy się w Libanie, przy granicy z Syrią.

Dawid Wildstein

|

GN 21/2016

dodane 19.05.2016 00:00
0

Gości nas rodzina uchodźców. Żyją w pustostanie, wśród nieocieplonych, nieotynkowanych ścian. Na betonowej zakurzonej podłodze leżą trzy materace. Budynek ma kilka pięter, na każdym jedna rodzina. Wokół wysypiska śmieci, zardzewiałe resztki maszyn, hałdy gruzu. Ciężko uznać to za „przyjemne” warunki bytowania. Ale chłopiec się cieszy. Ma nie więcej niż 8 lat. Dzieci lepiej znoszą tę sytuację niż dorośli. Czują posmak przygody, są w centrum uwagi, wszyscy się nimi opiekują. A jednocześnie wciąż są zbyt małe, by w pełni zrozumieć cały kontekst ich aktualnego życia. Chłopiec pamięta Syrię. I wojnę: wybuchy, strzały, dym. Jego dawny dom już dawno przestał istnieć. A tutaj jest dach nad głową, ma co jeść, nie musi się bać. Wie, że to dzięki Polakom jego rodzina ma mieszkanie i pożywienie. Tuli się do ojca i głośno zastanawia: a co to właściwie ta Polska, czy to królestwo? W Europie leży? Naprawdę? – kręci ze zdumieniem głową.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..