Potężne mury, zwodzony most, wykuta w skale fosa, solidna brama z broną, wysokie wieże, a także sporo zabudowań. Strażnica na wyniosłej Kostrzy musiała się pięknie prezentować.
Czy jednak tak wyglądała? Niestety, tego nie wiemy, bo... zapadła się pod ziemię. Jedyną po niej pamiątką są legendy i tzw. Piwniczysko, czyli wielkie zagłębienie w stoku beskidzkiej wyspy. Od łacińskiej nazwy owego zamczyska – castrum – wielu wywodzi nazwę Kostrzy.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.