Znane dzisiaj dowody nie pozostawiają wątpliwości, że proces templariuszy w 1314 roku był gigantyczną intrygą.
Na podwyższenie zbudowane naprzeciw przedsionka katedry Notre Dame, wokół której zgromadził się ogromny tłum, przywleczono czterech dygnitarzy zakonu. Wśród nich znajdowali się Jakub z Molay, Wielki Mistrz templariuszy, i Galfryd z Cherney, komandor Normandii. Natychmiast po ogłoszeniu sentencji wyroku skazującego ich na dożywotnie więzienie Wielki Mistrz i komandor odwołali swoje zeznania. Cudzoziemscy kupcy obecni wówczas przed katedrą opowiadali później, że Molay zwrócił się do tłumu „wołając bardzo głośno, że wszystko, o czym mówi owo pismo (wyrok), jest kłamstwem, on zaś nie powiedział ani nie wyznał tego rodzaju rzeczy, lecz bracia są dobrymi chrześcijanami.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Dziennikarz działu „Kultura”
W latach 1991 – 2004 prezes Śląskiego Towarzystwa Filmowego, współorganizator wielu przeglądów i imprez filmowych, współautor bestsellerowej Światowej Encyklopedii Filmu Religijnego wydanej przez wydawnictwo Biały Kruk. Jego obszar specjalizacji to film, szeroko pojęta kultura, historia, tematyka społeczno-polityczna.
Kontakt:
edward.kabiesz@gosc.pl
Więcej artykułów Edwarda Kabiesza