Zapisane na później

Pobieranie listy

Zbrojne ramię urzędu

Społeczeństwo. Gdyby Tadeusz Kościuszko nie stacjonował w Połańcu i nie ogłosił uniwersału, pewnie 194 lata później nie powstałoby Towarzystwo Kościuszkowskie.

Marta Woynarowska Andrzej Capiga

|

Gość Sandomierski 07/2013

dodane 14.02.2013 00:00
0

Radosław Matusiewicz, z dziada pradziada połańczanin, może się pochwalić bliską „znajomością” z Tadeuszem Kościuszką! Rodzina jego mamy zamieszkiwała onegdaj w folwarku nad Wisłą, gdzie stacjonował przywódca insurekcji. – Mam to wszystko udokumentowane, wpisane w parafialną księgę – zarzeka się pan Radosław. – Opowiadam też wszystkim, że naczelnik jadł jabłka u mych antenatów – śmieje się. – A przecież to był maj, więc skąd jabłka w sadzie?!

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..