Cecylia w erze Spotify. Jaka przyszłość czeka muzykę sakralną?

W epoce streamingu, TikToka i zanikających chórów parafialnych muzyka kościelna nie potrzebuje rewolucji, lecz serca. W erze algorytmów i sztucznej inteligencji przypomina, że nie wszystko można wygenerować. Bo prawdziwe piękno rodzi się tam, gdzie człowiek spotyka Boga.

Gdyby św. Cecylia żyła dziś, pewnie miałaby konto na Spotify. Nie po to, by zbierać „lajki”, ale by głosić Ewangelię dźwiękiem. To, co w jej czasach było śpiewem serca, dziś często rozgrywa się między chórem parafialnym a playlistą w telefonie. Czy w tym cyfrowym szumie muzyka sakralna wciąż ma coś do powiedzenia? Muzyk ks. prof. Robert Tyrała, rektor Uniwersytetu Papieskiego Jana Pawła II w Krakowie oraz konsultor Podkomisji ds. Muzyki Kościelnej przy Komisji ds. Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów KEP, przekonuje, że tak. – Muzyka sakralna ma się w Polsce całkiem dobrze. Instytucjonalnie jesteśmy uporządkowani. Mamy szkoły i studia dla organistów, regulaminy diecezjalne, a Episkopat wydał w 2017 r. szczegółową instrukcję o muzyce kościelnej – mówi.

kłopotem, ale potrzeba większego zaangażowania. Czasem organista zamiast prowadzić śpiew, dominuje, a wtedy wierni milkną. A muzyka liturgiczna powinna jednoczyć, nie przytłaczać – podkreśla.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Karol Białkowski Karol Białkowski Dziennikarz, redaktor portalu „Gościa Niedzielnego”. Z wykształcenia teolog o specjalności Katolicka Nauka Społeczna, absolwent Papieskiego Wydziału Teologicznego we Wrocławiu. Wieloletni prezenter i redaktor wrocławskiego Katolickiego Radia Rodzina, korespondent Katolickiej Agencji Informacyjnej, a od 2011 roku dziennikarz „Gościa”. Przez prawie 10 lat kierował wrocławską redakcją GN.