Przypadek Ryszarda S.

„Nie chcę, żeby Pan wyrokował o winie czy niewinności, ale ewidentne jest, że już od wielu miesięcy areszt jest bezsensowny i bezpodstawny oraz śmiało można go nazwać aresztem wydobywczym” – napisał do mnie Dawid, starszy syn Ryszarda Sellina, od ponad roku przebywającego w areszcie „tymczasowym”.

Sprawa od wielu tygodni bulwersuje opinię publiczną. Zaangażowany w nią został także Rzecznik Praw Obywatelskich. Prof. Marcin Wiącek – według moich informacji – napisał list do Sądu Apelacyjnego w Szczecinie, sugerując zwolnienie Ryszarda Sellina z aresztu. W rodzinnym Lesznie był on zatrudniony w lokalnym biznesie. W czerwcu w areszcie obchodził 60. urodziny. Ma trzech synów. Należy on do jednego z Kościołów ewangelikalnych i działał w Świeckim Ruchu Misyjnym „Epifania”, m.in. odwiedzając więźniów z religijną posługą oraz materialnym wsparciem. Wiara pozwala mu nie tracić nadziei w czasie dramatycznego doświadczenia ponad rocznego pobytu w areszcie. Jednak stan jego zdrowia systematycznie się pogarsza. W ciągu roku schudł o ponad 20 kg, zaś z powodu ograniczonego dostępu do światła słonecznego pogorszył się jego wzrok.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Andrzej Grajewski Andrzej Grajewski W redakcji „Gościa Niedzielnego” pracuje od czerwca 1981 r. Dziennikarz działu „Świat”. Doktor nauk politycznych, historyk. Autor wielu publikacji prasowych i książek – m.in. „Wygnanie” oraz „Agca nie był sam: wokół udziału komunistycznych służb specjalnych w zamachu na Jana Pawła II”.