Czy Polska wykorzysta swój czas?

Polityka rodzinna w kontekście zbliżającej się polskiej prezydencji w UE była tematem spotkania kard. Kazimierza Nycza z Miklósem Solteszem, sekretarzem stanu ds. socjalnych, Rodzinnych i Młodzieży w Ministerstwie Zasobów Narodowych Republiki Węgierskiej. Kard. Nycz powiedział, że „mamy wielką szansę, aby kontynuować tematy, które prowadzili w trakcie swej prezydencji Węgrzy”. Zapowiedział, że tematyka ta będzie przedmiotem obrad podczas zbliżającego się spotkania Komisji Wspólnej Rządu i Episkopatu.

Metropolita warszawski po spotkaniu podkreślił, że to co zrobiły Węgry obala zakorzeniony schemat myślenia, iż w dziedzinie polityki na rzecz rodziny niewiele się da zrobić, gdyż brakuje na to pieniędzy. Podkreślił także znaczenie prowadzonej obecnie na Węgrzech pozytywnej kampanii, której celem jest ukazanie rodziny w nowym świetle, jako instytucji, która dla społeczeństwa i dla państwa jest instytucją najważniejszą.

Odnosząc się do polskiej prezydencji w UE, kard. Nycz powiedział, że „mamy wielką szansę, aby kontynuować tematy, które prowadzili w trakcie swej prezydencji Węgrzy”. Dodał, że są to tematy, których nie da się załatwić w ciągu 6 miesięcy i dlatego winny one być przejmowane przez kolejne państwa.

Kard. Nycz zapewnił, że Konferencja Episkopatu będzie apelowała do rządu, aby polityka rodzinna stała się jednym z priorytetów nie tylko przez półrocze polskiej prezydencji, ale znacznie dłużej. Zapowiedział, że temat ten zostanie poruszony podczas spotkania Komisji Wspólnej Rządu i Episkopatu w połowie czerwca, a następnie podczas obrad plenarnych Episkopatu w końcu miesiąca.

Min. Miklós Soltesz podkreślił, że Polskę i Węgry łączy wiele wspólnych kart z historii, a teraz kwestie prezydencji w Unii Europejskiej. „Łączy nas także przeżywany w obu krajach kryzys demograficzny i konieczność podejmowania kroków, aby go przezwyciężyć. Szczególnie tych z zakresu polityki rodzinnej” - dodał.

Przyznał, że polscy partnerzy ze strony rządowej zapewnili go o kontynuacji przez Polskę działań na rzecz rodziny w ramach rozpoczynającej się 1 lipca naszej prezydencji w UE. Przedstawiciel węgierskiego rządu spotkał się w Warszawie m.in. z wiceministrami pracy i polityki społecznej Jarosławem Dudą i Mleczko, jak i min. Cichockim z Kancelarii Premiera.

„Ufam, że Polska wykorzysta ten czas” – stwierdził Soltesz.

Następnie węgierski minister przedstawił w zarysie politykę prorodzinną rządu Victora Orbana podkreślając, że jest ona konieczna przede wszystkim ze względu na katastrofalną sytuację demograficzną na Węgrzech. Przypomniał, że w historii kraju po raz pierwszy Węgry liczą poniżej 10 mln obywateli, a społeczeństwo jest coraz starsze, co powoduje, że trudno jest utrzymać na odpowiednim poziomie takie obszary życia społecznego jak opiekę socjalną i zdrowotną czy oświatę. „Podjęliśmy decyzje gospodarcze i zmiany w systemie podatkowym, które mają na celu wspierać przyrost naturalny i wychowanie dzieci” – zaznaczył minister.

Program rządu opiera się na kilku filarach. Po pierwsze dotyczy on wsparcia dla rodzin najuboższych, dlatego m.in. renegocjowano umowy z Międzynarodowym Funduszem Walutowym zawarte przez były rząd socjalistyczny. „To w ramach oszczędności chciano odebrać w znacznej mierze pomoc dla najuboższych” – podkreślił.

Ponadto ustanowiono specjalne opodatkowanie dla firm i instytucji, które w czasie kryzysu najbardziej się bogaciły, czyli banki, komunikacja, firmy energetyczne i wielkie sieci handlowe. Dzięki tym posunięciom zastopowano m.in. możliwość eksmitowania ludzi za niespłacanie kredytów mieszkaniowych.

Drugim filarem polityki rodzinnej jest zmiana zasad polityki podatkowej. Wprowadzono progi podatkowe uzależnione od liczby dzieci. Jeśli w rodzinie jest już dwoje dzieci, to duża część pieniędzy pozostaje w budżecie domowym. „Wyszliśmy z założenia, że dziecko jest dobrem całego społeczeństwa i dlatego jak najwięcej środków na jego wychowanie powinno zostać w rodzinie” – zaznaczył węgierski polityk.

Kolejnym elementem polityki prorodzinnej jest także ulga podatkowa dla przedsiębiorstw i firm, które zatrudniają kobiety po urlopie macierzyńskim. Zwrócił uwagę, że według ostatnich badań najwięcej dzieci rodzi się w rodzinach, w których małżonkowie łączą życie rodzinne ze spełnianiem swoich ambicji zawodowych. Dlatego rząd wspiera powstawanie żłobków i przedszkoli, szczególnie rodzinnych.

Minister podkreślił, że polityka wspierająca rodzinę ma także wymiar symboliczny a mianowicie dochodzi do pozytywnej zmiany mentalności w społeczeństwie, które zaczyna dostrzegać, że rodzina jest wielką wartością. Ma to także odbicie w reklamie np. firmy państwowe promując swoje produkty pokazują coraz częściej rodzinę z dwójką lub większą liczbą dzieci. Ponadto prowadzona jest cały czas kampania wspierająca adopcję dzieci.

Min. Soltesz poinformował, że pod koniec czerwca planowane jest „symboliczne przekazanie prezydencji Polsce”. Mianowicie 800 Węgrów z różnych środowisk społecznych przybędzie do naszego kraju specjalnym pociągiem z pielgrzymką do miejsc naszej wspólnej historii. Odwiedzą oni Stary Sącz, Kraków i Częstochowę.

« 1 »