Po filmie „Franciszkańska 3”. Czerwona linia, której przekraczać nie wolno

Emisją filmu „Franciszkańska 3” została przekroczona granica, której nie powinien przekraczać nikt, kto rzeczywiście poszukuje prawdy i czuje choć minimalną odpowiedzialność za wspólnotę.

Za sprawą produkcji Marcina Gutowskiego, a właściwie ogromnej nieodpowiedzialności tych, którzy stworzyli zmanipulowany film i wrzucili go do debaty publicznej, stało się – w moim głębokim przekonaniu – wielkie zło. „Franciszkańska 3” to obraz z gruntu fałszywy. Zmanipulowany na co najmniej trzech poziomach: tezy, źródeł i ofiar.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Ewa K. Czaczkowska