Smutny dzień: polityka bez sumienia

Internetowe komentarze po podpisaniu ustawy o in vitro.

W internecie zawrzało po tym, jak prezydent ogłosił swoją decyzję o podpisaniu ustawy o in vitro i skierowaniu jednego z jej punktów do Trybunału Konstytucyjnego. Więcej tutaj: In vitro podpisane.

Dorota Gawryluk, skomentowała, że smutny to dzień, w którym dowiadujemy się, że polityka i sumienie nie mają ze sobą nic wspólnego. Nawiązała w ten sposób do stwierdzenia prezydenta, że jest prezydentem ludzi, a nie ich sumień.

Jarosław Gowin napisał, że PBK kończy jako prezydent, który zadrwił z konstytucji. Jarosław Gowin jeszcze przed przegłosowaniem przez Sejm ustawy o in vitro zwracał uwagę w dyskusji, że w obecnym kształcie to prawo wybiórczo podchodzi do konstytucyjnej zasady ochrony życia ludzkiego. Jeśli w ustawie zarodki są traktowane jak zlepek komórek, a nie człowiek na najwcześniejszym etapie rozwoju, to możliwe będą nadużycia. Ustawa o in vitro, jak tłumaczył, będzie też wstępem do eugeniki.

Również rzeczniczka PiS Elżbieta Witek zwracała dziś uwagę, że ustawa o in vitro może być niezgodna z konstytucją. Powiedziała, że ustawa będzie musiała być zmieniona w taki sposób, żeby broniła życia, ponieważ jego ochronę gwarantuje nie tylko konstytucja, ale także kodeksy: karny i cywilny.

Jeszcze ostrzej decyzję prezydenta skomentował Tomasz Terlikowski, który stwierdził, że prezydent prawdopodobnie wyłączył się z Kościoła i wziął na siebie odpowiedzialność za śmierć tysięcy ludzi.

Jan Bury z PSL w komentarzu dla TVP Info stwierdził, że dla jego klubu kwestia in vitro nie była tą kluczową. Nie było też w PSL dyscypliny w tej sprawie. Każdy głosował, kierując się własnym sumieniem. Zwrócił również uwagę, że ta ustawa nie jest dana raz na zawsze i jeśli pojawi się wola polityczna, by ją zmienić, to może zostać znowelizowana.

 

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

jad