Proste podatki są możliwe

Ludzie mają dość niesprawiedliwych decyzji organów podatkowych. Wysyłają w tej sprawie maile do posłów.

– Jako polskiemu obywatelowi zależy mi na tym, abym zarówno ja, jak i pozostali podatnicy byli traktowani przez fiskusa uczciwie i profesjonalnie. Ważnym jest, by prawo podatkowe było proste i zrozumiałe, a regulacje nie utrudniały sprawnego i szybkiego rozliczania podatków – ta deklaracja to część listu, jakiego wysyłanie proponują Polakom organizatorzy akcji „Proste podatki”. Pomysłodawcą inicjatywy jest Stowarzyszenie KoLiber, wspierają ją także takie organizacje jak Związek Przedsiębiorców i Pracodawców, Studenci dla Rzeczypospolitej, Niezależne Zrzeszenie Studentów Uniwersytetu Warszawskiego, czy think tanki takie jak Fundacja Republikańska i Instytut Ludwiga von Misesa. Treść maila, który ma dotrzeć do wszystkich członków sejmowej Komisji Finansów Publicznych można znaleźć na stronie ProstePodatki.org.pl.

Akcja nawiązuje do zgłoszenia przez prezydenta Bronisława Komorowskiego projektu zakładającego wprowadzenie do ordynacji podatkowej zasady in dubio pro tributario, czyli rozstrzyganie przez służby skarbowe wszelkich wątpliwości na korzyść podatnika. - Zmiana zaproponowana przez Prezydenta jest niezwykle ważna, ponieważ umożliwia rozstrzyganie wątpliwości w przepisach prawa podatkowego na rzecz podatnika. W Polsce normą jest, że podatek obliczamy samodzielnie my, podatnicy, a wszelkie ryzyko związane z błędami ponosimy sami. Brak przejrzystości w przepisach prawa podatkowego skutkuje licznymi wątpliwościami, poprzez które organy podatkowe wydają błędne i niesprawiedliwe decyzje, często krzywdząc takich podatników jak ja – piszą inicjatorzy.

Jak mówi koordynator akcji, wiceprezes stowarzyszenia Studenci dla Rzeczypospolitej Szymon Dziubicki, wysyłanie listów nie jest wyrazem poparcia dla kandydatury Bronisława Komorowskiego na prezydenta kraju. – Prezydent populistycznie obiecuje zorganizowanie referendum w tej sprawie, tymczasem niewiele robi, by projekt opuścił sejmową komisję finansów. Zresztą propozycja prezydenta, choć cieszymy się, że ją złożył, jest i tak daleka od ideału – tłumaczy w rozmowie z Gosc.pl. Akcja nie ma się wyczerpać na wysyłaniu listów. – Chcemy przedstawić także własne postulaty zmian w systemie podatkowym – dodaje Dziubicki.

« 1 »

Stefan Sękowski