Dane o PKB poniżej oczekiwań

Produkt Krajowy Brutto wzrósł w III kwartale o 1,4 proc. rdr w porównaniu ze wzrostem o 2,3 proc. rdr w II kwartale - wynika z piątkowego komunikatu GUS.

Ekonomiści ankietowani przez PAP spodziewali się, że polska gospodarka urosła w III kwartale o 1,8 proc.

GUS podał także, że w ujęciu kwartalnym, PKB w III kwartale wzrósł o 0,4 proc.

Z danych GUS wynika także, że inwestycje w III kwartale spadły o 1,5 proc. rdr, zaś popyt krajowy spadł o 0,7 proc. rdr. Rynek spodziewał się, że inwestycje spadły o 1,5 proc. rdr, zaś popyt krajowy spadł o 0,6 proc. rdr.

Członek Rady Gospodarczej przy premierze i główny doradca ekonomiczny PwC prof. Witold Orłowski skomentował te dane, mówiąc, że nie widzi w nich wielkiej niespodzianki. - Nie widzę niczego, co obecnie mogłoby proces spadku dynamiki PKB zatrzymać. Na koniec roku będziemy mieć do czynienia z zerowym wzrostem PKB. Można tylko mieć nadzieję, że w ciągu roku 2013 PKB zacznie wzrastać, ale to zależy od sytuacji w strefie euro, która wciąż pozostaje wielką niewiadomą - ocenił prof. Orłowski.

- Uważam, że Unię Europejską czeka 10 lat stagnacji, a zatem konieczne jest wzmocnienie obecności polskich firm w krajach wschodniej Europy i pozaeuropejskich - dodał ekspert Polskiej Konfederacji Pracodawców Prywatnych Lewiatan Jeremi Mordasewicz.

- My już nie pukamy do drzwi kryzysu gospodarczego, my właśnie przekraczamy ten próg. By nie zbankrutować minister finansw J.V. Rostowski już w listopadzie zadłużył nas na poczet długów maja i czerwca przyszłego roku. Tak naprawdę to gdyby nie polski eksport, który jest skutecznie wykańczany drogim, spekulacyjnym złotym, spekulacją na polskim długu i spadkiem zamówień eksportowych już dziś mielibyśmy ujemny wzrost - czyli początek recesji - stwierdził główny ekonomista SKOK Janusz Szewczak.

« 1 »

jdud/PAP/wpolityce.pl