Nowy Numer 16/2024 Archiwum

Inwazja Rosji na Ukrainę

Polska jest drugim krajem pod względem wielkości pomocy przekazywanej Ukrainie. "Polska powinna otrzymać Pokojową Nagrodę Nobla za pomoc ukraińskim uchodźcom."

Relacja trwa

06.05.2022 09:23

06.05.2022 08:47

O kolejnym etapie ewakuacji z Mariupola, w tym z zakładów Azowstal, i udanym wywiezieniu blisko 500 cywilów poinformował w piątek rano szef gabinetu prezydenta Ukrainy Andrij Jermak.

„Przeprowadziliśmy kolejny etap ewakuacji ludzi z Mariupola i Azowstalu. Mogę powiedzieć, że udało nam się wywieźć blisko 500 cywilów” – napisał Jermak w piątek w Telegramie. Jak dodał, „Ukraina robi wszystko, by uratować wszystkich cywilów i wojskowych”. „Dziękuję za pomoc ONZ” – dodał Jermak.

06.05.2022 07:58

W Mariupolu trwa blokada ukraińskich pododdziałów w zakładach metalurgicznych Azowstal. W niektórych rejonach kombinatu wojska rosyjskie wznowiły szturm przy wsparciu z powietrza - poinformował Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy w piątek rano.

06.05.2022 07:51

06.05.2022 07:50

Co najmniej 223 dzieci zginęło na Ukrainie w wyniku rosyjskiej agresji - poinformowało w piątek Biuro Prokuratora Generalnego Ukrainy. Ponad 408 dzieci zostało rannych.

15-letni chłopiec, który pomagał w czwartek w ewakuacji ogrodu zoologicznego i karmieniu zwierząt w miejscowości Lisne w obwodzie charkowskim, na północnym wschodzie Ukrainy, zginął w wyniku rosyjskiego ostrzału. Również w czwartek potwierdzono informację o śmierci podczas bombardowania w dniu 23 kwietnia 17-letniego chłopca z obwodu donieckiego.

Podawane przez prokuraturę statystyki nie uwzględniają wszystkich ofiar i rannych, ponieważ nie jest możliwe zebranie danych z terytoriów, na których toczą się walki, bądź są okupowane przez Rosjan. Ukraińskie władze nie mają dostępu m.in. do oblężonego Mariupola, który znajduje się w dramatycznej sytuacji humanitarnej. (PAP)

06.05.2022 07:36

06.05.2022 07:35

Dane wywiadowcze przekazane przez władze USA pomogły siłom ukraińskim zatopić w kwietniu rosyjski krążownik Moskwa, flagowy okręt Floty Czarnomorskiej – podały w piątek stacje NBC i CNN oraz dziennik „New York Times”, powołując się na anonimowe amerykańskie źródła rządowe.

Źródła nie są zgodne co do konkretnej roli, jaką amerykański wywiad odegrał w ataku na krążownik Moskwa. Część rozmówców twierdzi, że Amerykanie potwierdzili jedynie cel zidentyfikowany wcześniej przez Ukraińców, ale według innych dane wywiadowcze z USA były kluczowe w jego namierzeniu – pisze „NYT”.

Nie jest jasne, czy władze USA wiedziały, że Ukraina zamierza zaatakować okręt; nie brały też udziału w podejmowaniu decyzji o uderzeniu – twierdzą źródła.

Krążownik Moskwa zatonął w połowie kwietnia na Morzu Czarnym po uderzeniu dwiema ukraińskimi rakietami manewrującymi Neptun. Eksperci ocenili to jako olbrzymi cios dla rosyjskich sił zbrojnych, zarówno pod względem militarnym, jak i wizerunkowym.

Według „NYT” była to największa strata poniesiona przez jakąkolwiek marynarkę wojenną świata od 40 lat, a według NBC krążownik Moskwa była największym rosyjskim okrętem zatopionym w walce od II wojny światowej. Źródła w USA twierdzą, że zginęło wielu rosyjskich marynarzy, ale nie podają konkretnej liczby. (PAP)

06.05.2022 07:34

05.05.2022 22:31

05.05.2022 21:56

W Kijowie trwają przygotowania do wizyty arcybiskupa Paula Richarda Gallaghera, sekretarza ds. relacji z państwami w Sekretariacie Stanu Stolicy Apostolskiej - ogłosił nuncjusz apostolski na Ukrainie abp Visvaldas Kulbokas. Według jego zapowiedzi szef watykańskiej dyplomacji ma przybyć na Ukrainę w najbliższych dniach.

To będzie pierwsza wizyta wysokiej rangi przedstawiciela Watykanu na Ukrainie od początku rosyjskiej agresji.

Wcześniej kraj ten odwiedziło kilka razy dwóch kardynałów, wysłanników papieża Franciszka - kard. Michael Czerny z Dykasterii ds. Integralnego Rozwoju Człowieka oraz papieski jałmużnik kard. Konrad Krajewski.

Abp Kulbokas, cytowany przez Ansę, wyznał w czwartek, przywołując swe wizyty w miejscach masakr ludności, takich jak Bucza: "Bardzo chciałbym zobaczyć pielgrzymkę papieża Franciszka do tych miejsc cierpienia". (PAP)

05.05.2022 21:42

W wyniku rosyjskiego ataku rakietowego na Kramatorsk w nocy ze środy na czwartek uszkodzonych zostało 810 mieszkań w 32 wielopiętrowych budynkach, ale nikt nie zginął; to sukces akcji ewakuacyjnej, chociaż 25 osób zostało rannych - poinformował na Telegramie szef władz obwodu donieckiego Pawło Kyryłenko.

"Był to zamierzony atak na ludność cywilną, który mógł skutkować ogromną liczbą ofiar. Dzięki zorganizowanej w porę ewakuacji uratowano dziesiątki mieszkańców Kramatorska".

05.05.2022 21:37

05.05.2022 21:24

05.05.2022 21:01

05.05.2022 20:59

Można przypuszczać, że rosyjskie wojska opanują jeszcze jakieś ukraińskie terytoria, ale nie uda im się zająć żadnego z dużych miast, w tym Odessy; najeźdźcy nie dotrą też do Naddniestrza w Mołdawii - ocenił w czwartek były ambasador USA na Ukrainie John Herbst w rozmowie z telewizją Ukraina 24.

"Wszystko zależy od decyzji prezydenta (Rosji) Władimira Putina, który może starać się osiągnąć jakiś sukces nawet w ciągu najbliższego roku lub dwóch lat. USA są jednak gotowe wspierać Ukrainę także w perspektywie długoterminowej" - zadeklarował dyplomata (https://tinyurl.com/473zun98).

W ocenie Herbsta rosyjskim wojskom będzie trudno zdobyć nawet Mariupol na południowym wschodzie Ukrainy - miasto atakowane przez najeźdźcę od ponad dwóch miesięcy i bronione już tylko przez garnizon w zakładach metalurgicznych Azowstal.

"Możliwe, że w końcu dopną swego w Mariupolu, ale nawet to nie przyjdzie im z łatwością. Kreml płaci ogromną cenę za tę inwazję i wiele osób to dobrze rozumie. Putin uważa jednak, że wciąż może uzyskać jakieś zwycięstwo w wojnie"(PAP).

05.05.2022 20:57

05.05.2022 20:31

Dowództwo Operacyjne Południe sił zbrojnych Ukrainy ostrzegło w czwartek, że w północno-zachodniej części Morza Czarnego nadal istnieje groźba desantu wojsk rosyjskich. Rosja utrzymuje tam grupę okrętów.

"Wróg nadal utrzymuje napięcie w północno-zachodniej części Morza Czarnego poprzez obecność grupy okrętów i groźbę wysadzenia desantu" - oświadczyło Dowództwo Południe na Facebooku.

Dodało, że wojska rosyjskie prowadzą działania zwiadowcze przy użyciu aparatów bezzałogowych (dronów), w tym szturmowych. Siły ukraińskie - zapewniła armia - przeciwstawiają się wrogowi. Właśnie z tymi działaniami obronnymi mogą być związane "odgłosy eksplozji i ostrzałów, które słyszą mieszkańcy rejonów na wybrzeżu" - dodano w komunikacie.

Dowództwo Południe zaapelowało do mieszkańców przybrzeżnych miejscowości, by nie chodzili na plażę i nie wypływali w morze małymi jednostkami pływającymi.(PAP)

05.05.2022 20:29

Minister spraw zagranicznych Niemiec Annalena Baerbock wkrótce uda się do Kijowa - ogłosił kanclerz Olaf Scholz w czwartek wieczorem na wspólnej konferencji prasowej z premierem Czech Petrem Fialą w Berlinie.

05.05.2022 19:43

05.05.2022 19:43

Ukraiński pułk Azow broniący zakładów metalurgicznych Azowstal w Mariupolu poinformował w czwartek, że szturm wojsk rosyjskich na kombinat trwa trzecią dobę; Rosjanie wykorzystują w ataku lotnictwo, artylerię i piechotę.

"Szturm na Azowstal trwa. Obrońcy pod gęstym ogniem utrzymują obronę zakładów. Wróg używa lotnictwa, artylerii i piechoty" - głosi komunikat pułku Azow na komunikatorze Telegram (https://tinyurl.com/4cvmy4rr).

W komentarzu opublikowano także 30-sekundowe nagranie wideo, pokazujące ostrzały i unoszący się znad obiektów Azowstalu gęsty dym.

Wcześniej w czwartek pułk Azow potwierdził, że walki trwają i że wojskowi rosyjscy są na terenie kombinatu.

Azowstal to ostatni przyczółek ukraińskiej obrony w Mariupolu. Na terenie kombinatu broni się pułk ukraińskiej Gwardii Narodowej Azow i 36. Samodzielna Brygada Piechoty Morskiej. Według władz Mariupola jest tam również około 200 cywilów, w tym dzieci.(PAP)

05.05.2022 19:38

05.05.2022 19:08

Brytyjski rząd poinformował w czwartek o nałożeniu sankcji na producenta stali, firmę Evraz, która będąc głównym producentem torów kolejowych w Rosji, ma strategiczne znaczenie. Jej największym akcjonariuszem jest oligarcha Roman Abramowicz.

Jak wskazano w wydanym komunikacie, Evraz produkuje 28 proc. wszystkich rosyjskich kół kolejowych i 97 proc. torów kolejowych w Rosji, więc firma ma strategiczne znaczenie, gdyż to kolej jest wykorzystywana do transportu wojsk uczestniczących w napaści na Ukrainę oraz dostaw dla nich. Oprócz produkcji stali firma zajmuje się też wydobyciem węgla koksującego.

Evraz ma obecnie siedzibę w Londynie, ale została założona w Moskwie, a jej głównym obszarem działalności jest Rosja. Jej akcje były notowane na londyńskiej giełdzie papierów wartościowych, ale obrót nimi zawieszono po nałożeniu w marcu przez rząd brytyjski sankcji na Abramowicza, mającego 29 proc. udziałów. Wtedy też z zarządu spółki odeszło 10 z 11 członków. (PAP)

05.05.2022 18:32

Polska i Ukraina podpisały ważny dokument dotyczący wsparcia w sferze bezpieczeństwa i obronności – poinformował w czwartek ukraiński premier Denys Szmyhal. Nie ujawnił jego treści.

"To był niezwykle owocny dzień, mieliśmy wiele spotkań międzynarodowych między innymi z premierami Islandii, Szwecji i Polski" – powiedział mediom w Warszawie Szmyhal.

Podkreślał, że Polska od pierwszego dnia rosyjskiej inwazji na jego kraj niezwykle aktywnie i mocno wspiera Ukrainę m.in. w wymiarze pomocy humanitarnej, wojskowej i medycznej. Akcentował też, że Polska przyjęła wielu uchodźców, którzy potrzebowali schronienia. Stwierdził, ze większość Ukraińców chce wrócić do siebie do domu. "Wszyscy liczymy na jak najszybsze zakończenie działań" – zaznaczył.

"Podpisaliśmy dziś z premierem Mateuszem Morawieckim list, dokument dotyczący wsparcia w sferze bezpieczeństwa i obronności. Niezwykle, bardzo ważny dokument. Nie mogę ujawnić jego treści, ale jest to ważny krok na rzecz przekazania Ukrainie specjalnej technologii i specjalnego wsparcia w dziedzinie bezpieczeństwa oraz obrony" – przekazał Szmyhal. (PAP)

05.05.2022 18:27

Rada miejska Mariupola poinformowała w czwartek, że w zniszczonym przez wojska rosyjskie mieście Rosjanie instalują swoje znaki drogowe; z opublikowanego zdjęcia wynika, że demontowane są znaki ukraińskie, a instalowane - rosyjskojęzyczne.

W oświadczeniu zamieszczonym na Telegramie rada podkreśliła, że ustawianie rosyjskich znaków odbywa się w czasie, gdy "w Mariupolu jest średniowiecze - mieszkańcy nie mają wody, wystarczającej ilości pożywienia, leków; nie ma światła i normalnej łączności".

"Okupanci zrujnowali nasze miasto, zabili 20 tysięcy ludzi, a teraz zmieniają drogowskazy. Ludzie i ich problemy poczekają" - głosi komentarz rady (PAP).

05.05.2022 14:22

W Bułgarii dotychczas otrzymały schronienie 102 032 osoby z Ukrainy, uciekające przed wojną z Rosją; 98 068 uzyskało status uchodźcy, gwarantujący prawo do opieki medycznej i do pracy oraz pomoc finansową - poinformowała w czwartek szefowa Państwowej Agencji ds. Uchodźców Mariana Toszewa.

Ponad połowa uchodźców została zakwaterowana w hotelach, głównie na wybrzeżu czarnomorskim. Rząd Bułgarii przekazuje 20 euro dziennie na osobę w ramach pomocy finansowej hotelarzom, którzy zgodzili się przyjąć uciekających przed wojną Ukraińców. Ta pomoc skończy się 31 maja, ponieważ w Bułgarii 1 czerwca zaczyna się sezon turystyczny i hotelarze wolą przeznaczyć pokoje dla turystów.

Dotychczas zagwarantowano miejsca pobytu dla 33 tys. z 59 tys. przebywających aktualnie w hotelach uchodźców. Wyznaczono ponad 100 baz wypoczynkowych, w których mogą być rozlokowani Ukraińcy. Toszewa poinformowała, że resort transportu pracuje nad planem bezpiecznego przewiezienia Ukraińców do nowych miejsc pobytu.

Część Ukraińców, którzy znaleźli pracę w Bułgarii, wynajęło już mieszkania. Pracodawcy chętnie przyjmują ich w swoich przedsiębiorstwach, szczególnie w sektorze turystyki. (PAP)

05.05.2022 13:54

Wczoraj rosyjskie wojska weszły na teren zakładów metalurgicznych Azowstal w Mariupolu, ale zostały odparte przez naszych obrońców. Ustalamy, co dzieje się teraz, bo informacji jest wiele i są sprzeczne - powiedział w czwartek Ołeksij Arestowycz, doradca prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego.

Wypowiedź Arestowycza na antenie ukraińskiej telewizji przytacza agencja Interfax-Ukraina.

Wcześniej Petro Andriuszczenko, doradca mera Mariupola, cytowany przez CNN, mówił, że w nocy i w czwartek rano Rosjanie prowadzili ciężki ostrzał i szturmowali Azowstal.

Dowódca broniącego się w Azowstalu pułku Azow Denys Prokopenko potwierdził w środę wieczorem, że oddziały rosyjskie przedarły się na teren fabryki. "Mija drugi dzień, odkąd przeciwnik przedarł się na teren zakładów. Trwają ciężkie i krwawe walki" – oznajmił, podkreślając, że Azow utrzymuje obronę.

Azowstal to ostatni przyczółek ukraińskiej obrony w Mariupolu. Na terenie kombinatu broni się pułk ukraińskiej Gwardii Narodowej Azow i 36. Samodzielna Brygada Piechoty Morskiej. Według władz Mariupola są tam również setki cywilów, w tym 30 dzieci. (PAP)

05.05.2022 13:46

Rosyjskie obozy filtracyjne we wsiach Bezimenne i Kozacke w obwodzie donieckim to prawdziwe obozy koncentracyjne i są w nich sale tortur oparte na modelu wypracowanym przez Niemcy hitlerowskie - napisała w czwartek w mediach społecznościowych ukraińska rzeczniczka praw człowieka Ludmyła Denisowa.

"W zeszłym miesiącu okupanci zatrzymali wszystkich mężczyzn z kilku rejonów Mariupola w ramach tzw. filtracji. Około dwóch tysięcy osób zostało wywiezionych do wsi Bezimenne i Kozacke w rejonie nowoazowskim" - poinformowała Denisowa. (https://t.me/denisovaombudsman/5762)

Jak opisała, Rosjanie nie pozwolili wywiezionym mężczyznom na zabranie rzeczy osobistych, a paszporty i inne dokumenty zostały skonfiskowane w ramach potwierdzania tożsamości. Mężczyźni zostali zamknięci w szkole i w lokalnym klubie. Śpią na podłodze w korytarzach, nie mają zapewnionej żadnej opieki medycznej.

W Bezimennem odnotowano pierwszy przypadek gruźlicy. W obozie we wsi Kozacke zmarł mężczyzna. Rosjanie nie pozwolili na sprowadzenie pomocy medycznej. Przetrzymywanym daje się do jedzenia bałandę - zupę z liści łobody i ostu, która, jak komentuje rzeczniczka praw człowieka, "nie za bardzo nadaje się do spożycia".

Mężczyźni są bici i torturowani za najmniejszą oznakę nieposłuszeństwa. Przetrzymywani w obozach, w tym chorzy i niepełnosprawni, są rekrutowani do pracy pod nadzorem rosyjskiego wojska.

"W tym tygodniu przekazano naszym obywatelom, że wezmą udział w +paradzie+, która odbędzie się 9 maja w Mariupolu w roli +więźniów+. Z tego powodu będą ubrani w mundury ukraińskiej armii" - napisała Denisowa.

Rzeczniczka praw człowieka podkreśliła, że w Mariupolu pozostały głównie kobiety, które ukrywają się przed rosyjskimi okupantami, aby nie zostać zgwałconymi i zabitymi.

"Rosyjskie działania w Mariupolu to ludobójstwo narodu ukraińskiego" - stwierdziła Denisowa. (PAP)

05.05.2022 13:14

Polska nie dostała żadnych pieniędzy z Unii Europejskiej na pomoc uchodźcom z Ukrainy, oczekujemy solidarności - powiedział w czwartek wiceminister spraw wewnętrznych i administracji Maciej Wąsik.

Wąsik podkreślił w Polsat News, że Unia Europejska w sposób bardziej zdecydowany powinna wyznaczać środki zarówno na pomoc na Ukrainie, jak i na pomoc dla uchodźców, którzy znaleźli schronienie w Polsce, w Niemczech, na Słowacji czy w innych krajach.

Zapytany, jakie pieniądze Polska dostała z Unii Europejskiej na pomoc uchodźcom, odparł: "Żadne". UE, jak zaznaczył, stwierdziła, że nie ma na to funduszy.

Wiceszef MSWiA wyraził oczekiwanie, że kraje, które utrzymują uchodźców z Ukrainy, zostaną wsparte przez UE środkami wspólnotowymi. "Na tym polega solidarność europejska. Tak widzimy tę solidarność" - powiedział.

Przypomniał, że w ustawie o pomocy obywatelom Ukrainy przewidziano Fundusz Pomocy na kwotę 7,9 mld złotych. "Rozliczamy się z samorządami, rozliczamy się z organizacjami pozarządowymi. Liczymy, że na ten fundusz wpłyną pieniądze z UE" - powiedział.

"Chcemy, żeby Unia wykazała w końcu swoją solidarność wobec Ukrainy, ale i wobec Polski, która rzeczywiście jest państwem, bez którego Ukrainie naprawdę trudno byłoby prowadzić tę wojnę" - podkreślił Wąsik.

Wiceminister przypomniał, że szef MSWiA Mariusz Kamiński i jego niemiecka odpowiedniczka Nancy Feaser wystosowali wspólny apel do Komisji Europejskiej, w którym zwrócili się m.in. o wsparcie rzędu tysiąca euro na uchodźcę na pół roku. O uruchomienie nowych funduszy na rzecz pomocy uchodźcom do KE zaapelował także premier Mateusz Morawiecki. KE dotąd zaproponowała m.in. przesunięcia w ramach środków przyznanych wcześniej państwom członkowskim.(PAP)

05.05.2022 13:13

​Ukraina walczy dziś nie tylko o swoją niepodległość i wolność, ale i naszą. W dalszym ciągu będziemy was wspierać w każdy możliwy sposób, razem pokażemy, że wartości europejskie to nie są czcze słowa, tylko idą za nimi działania - mówił premier Mateusz Morawiecki podczas konferencji Darczyńców dla Ukrainy.

W czwartek na Stadionie Narodowym w Warszawie pod przewodnictwem premierów Polski i Szwecji Mateusza Morawieckiego i Magdaleny Andersson odbywa się międzynarodowa konferencja Darczyńców dla Ukrainy, której celem jest zebranie dodatkowych środków na wsparcie humanitarne dla tego kraju.

Inicjatorami konferencji, która odbywa się w formule hybrydowej, są premierzy Polski i Szwecji, a partnerami wydarzenia: przewodniczący Rady Europejskiej Charles Michel i przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen.

"Wasza obecność tutaj pokazuje, że nie jesteśmy obojętni na cierpienie, które powoduje ta niesprawiedliwa, brutalna wojna. Że robimy wszystko co w naszej mocy, aby powstrzymać Rosję i zapewnić Ukrainie zwycięstwo" - mówił szef polskiego rządu otwierając konferencję.

Podkreślał, że Polska i Szwecja to przyjaciele i sojusznicy, którzy od 13 lata wspólnie pracują na rzecz rozwoju stosunków między UE a sąsiadami na wschodzie. "Nasze partnerstwo nigdy nie było jednak tak istotne jak dziś, w obliczu brutalnej agresji Federacji Rosyjskiej" - zaznaczył premier Morawiecki.

"Wspieramy Ukrainę w bardzo wielu wymiarach, między innymi na szczeblu politycznym, pomocy wojskowej, jak i pomocy humanitarnej" - podkreślił szef polskiego rządu.

Zwrócił uwagę, że sytuacja na Ukrainie ulega pogorszeniu i wskazywał, że ponad 25 proc. populacji tego kraju musiały go opuścić lub zostały przesiedlone.

"Rosjanie atakują, gwałcą, torturują, odmawiają stworzenia korytarzy humanitarnych i wymuszają deportację. To wszystko sprawia, że warunki na Ukrainie są coraz gorsze" - mówił polski premier.

"Ukraina potrzebuje 12 ton pomocy humanitarnej codziennie. Taką informację otrzymaliśmy od naszych przyjaciół z Ukrainy. W tej chwili tylko trzy tysiące ton takiej pomocy jest dostarczane; to mniej niż 25 procent potrzeb" - powiedział Mateusz Morawiecki.

"Potrzebujemy więcej funduszy na produkty spożywcze, artykuły higieniczne. Mam nadzieję, że dzisiejsza konferencja pozwoli nam zmobilizować takie środki, to niesłuchanie ważne" - podkreślił.

Dziękował też za pomoc udzieloną uchodźcom z Ukrainy, wspominając, że granicę Polski przekroczyło już ponad 3 mln osób, głównie kobiety z dziećmi.

"Mamy miliony osób w Polsce, które otworzyły swoje serca: wolontariusze, rodziny, strażacy, policjanci, a także różne instytucje, NGO-sy i bardzo wiele innych grup. Ponad 180 tysięcy ton pomocy humanitarnej zostało przekazane Ukrainie przez Polskę. Podobne wysiłki czynią inne kraje, zwłaszcza Europa Środkowa oraz kraje skandynawskie" - mówił premier, dziękując też m.in. osobom oraz instytucjom rządowym, którzy pomagają uchodźcom za zorganizowanie wsparcia.

Podkreślił przy tym, że "największą wdzięczność należy wyrazić w stosunku do Ukrainy i ludności Ukrainy". Zwracając się do prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego oraz mieszkańców tego kraju, mówił: "Wiemy bardzo dobrze, że dziś walczycie nie tylko o waszą ojczyznę, nie tylko o waszą niepodległość i wolność, ale i naszą".

"W dalszym ciągu będziemy was wspierać w każdy możliwy sposób. Wygracie tę wojnę, wygramy ją razem. Razem pokażemy, że wartości europejskie, to nie są czcze słowa, tylko idą za nimi działania" - zapewnił Morawiecki. (PAP)

05.05.2022 12:17

Uruchomiliśmy internetową platformę do zbierania funduszy na pomoc Ukrainie w walce z Rosją, przez którą można wpłacać pieniądze z każdego miejsca na świecie. Jest to pierwsza część programu międzynarodowego wsparcia United24 - powiedział prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.

"Dziś cały wolny świat zjednoczył się wokół Ukrainy: kraje, firmy, organizacje międzynarodowe, a co najważniejsze - ludzie. Teraz wy też możecie być jednymi z nich (...). Jedynie wspólnie mamy potencjał, by zatrzymać wojnę, którą rozpoczęła Rosja i odbudować, co Rosja zniszczyła. Razem możemy pomóc wolności w pokonaniu tyranii" - przekazał Zełenski (https://tinyurl.com/39f8kpmb).

Jak wyjaśnił, zebrane fundusze zostaną przekazane Narodowemu Bankowi Ukrainy, który rozdysponuje je między ministerstwami. Co 24 godziny zamieszczane będą raporty dotyczące zgromadzonych wpłat. Pierwsze sprawozdanie ma zostać udostępnione w czwartek 12 maja. (PAP)

05.05.2022 12:12

Gazowy interkonektor Polska-Litwa jest gotową odpowiedzią w momencie, gdy Rosja podjęła kolejną próbę gazowego szantażu - powiedział w czwartek prezydent Andrzej Duda. Będzie on nie tylko służył Polsce i Litwie, ale i w istotnym stopniu zapewniał dywersyfikację dostaw naszym sąsiadom i UE - dodał.

"Razem z naszymi litewskimi sąsiadami, razem z Komisją Europejską, okazaliśmy się mądrzy przed szkodą" - powiedział Duda podczas uroczystego otwarcia interkonktora. (PAP)

05.05.2022 11:32

Premier Mateusz Morawiecki spotkał się w czwartek na Stadionie Narodowym w Warszawie z szefem ukraińskiego rządu Denysem Szmyhalem - poinformowała na Twitterze Kancelaria Premiera.

W południe w czwartek na Stadionie Narodowym w Warszawie pod przewodnictwem premierów Polski i Szwecji Mateusza Morawieckiego i Magdaleny Andersson rozpocznie się międzynarodowa konferencja Darczyńców dla Ukrainy, której celem jest zebranie dodatkowych środków na wsparcie humanitarne dla tego kraju.

Inicjatorami konferencji są premierzy Polski i Szwecji, a partnerami wydarzenia: przewodniczący Rady Europejskiej Charles Michel i przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen. (PAP)

05.05.2022 11:27

Ukraińska policja odnalazła pod Kijowem w rejonie wyszogrodzkim ciała dwóch młodych mężczyzn zastrzelonych przez Rosjan w samochodzie i zmiażdżonych czołgiem - podaje w czwartek portal Hromadske.

Mężczyźni mieli 22 i 23 lata.

Zwłoki zostały już zbadane przez służby. Krewni zabitych odebrali ciała. Mężczyźni zostaną pochowani na cmentarzu w rejonie Buczy. (PAP)

05.05.2022 11:23

Służby policyjne Hiszpanii zatrzymały mieszkającego w tym kraju prokremlowskiego blogera Anatolija Szarija, znanego w sieciach społecznościowych z ataków medialnych na władze Ukrainy. Te zarzucają mu od lat działania przeciwko Kijowowi z inspiracji Moskwy.

Jak poinformowała w czwartek hiszpańska agencja Servimedia, służby bezpieczeństwa ujęły pochodzącego z Ukrainy Szarija na prośbę władz tego kraju. 42-latek został oskarżony tam o zdradę państwa.

Servimedia odnotowała, że zatrzymanie prokremlowskiego blogera nastąpiło w rezultacie współpracy hiszpańskich służb z prokuraturą generalną Ukrainy, jej instytucjami ds. bezpieczeństwa, a także podmiotami międzynarodowymi.

Szarij, którego Servidemia określa również mianem “polityka”, znany był wcześniej hiszpańskiej opinii publicznej.

Jego sylwetkę szeroko przedstawiła w ostatnim czasie m.in. wydawana w Katalonii “La Vanguardia”. Dziennik przypomniał, że prorosyjski bloger z Ukrainy mieszkał na terenie Tarragony, ale w swoim rodzinnym kraju miał własną partię polityczną, “a także dochodzenie dotyczące prania pieniędzy”.

“La Vanguardia” przypomniała, że mieszkający w Hiszpanii od 2016 r. bloger wcześniej rezydował na terytorium Litwy, gdzie w 2012 r. miał, jak dowiedziała się gazeta, otrzymać azyl polityczny. Właśnie na podstawie tego dokumentu, który w ostatnich miesiącach został anulowany, Szarij przeprowadził się do Hiszpanii. (PAP)

05.05.2022 11:03

05.05.2022 10:49

Według federalnego urzędu ds. migracji i uchodźców (Bamf) od początku wojny do Niemiec przybyło ponad 600 000 osób z Ukrainy. Z danych centralnego rejestru cudzoziemców wynika, że od końca lutego do końca kwietnia zarejestrowano 610 103 osób z Ukrainy, poinformowały w czwartek gazety grupy medialnej Funke.

600 168 osób to obywatele Ukrainy, co stanowi 98,4 procent przyjeżdżających. Tylko niewielka część uchodźców pochodzi z innych części świata, takich jak Afryka, Azja czy Bliski Wschód. Spośród osób wpisanych od początku wojny do centralnego rejestru cudzoziemców około 69 proc. stanowią kobiety, a 31 proc. mężczyźni.

Wśród dorosłych udział kobiet wynosi nawet ponad 80 procent. Prawie 40 procent przybyłych to osoby niepełnoletnie. Nie jest jednak jasne, ilu z zarejestrowanych cudzoziemców wyjechało do innego kraju UE lub wróciło do domu mimo walk. Według władz może to być "znaczna liczba". (PAP)

05.05.2022 10:43

W czwartek rano siły rosyjskie prowadziły bezustanny ciężki ostrzał i szturm na zakłady metalurgiczne Azowstal w Mariupolu na południowym wschodzie Ukrainy – poinformował doradca mera tego miasta Petro Andriuszczenko, cytowany przez CNN.

„Jeśli istnieje piekło na ziemi, to obecnie jest to Azowstal (…) Ostatnie 11 kilometrów kwadratowych wolności w Mariupolu zostało zmienione w piekło” – powiedział w czwartek rano Andriuszczenko.

„Trwa bezustanny ostrzał i szturm, nawet w nocy, z naprowadzaniem na cele przy użyciu dronów. Na niektórych obszarach walki trwają już za ogrodzeniem zakładów” – wyjaśnił. Dodał, że mieszkańcy terenów w pobliżu fabryki „musieli się pilnie ewakuować na własną rękę bez uprzedzenia”.

Dowódca broniącego się w Azowstalu Pułku Azow Denys Prokopenko potwierdził w środę wieczorem, że oddziały rosyjskie przedarły się na teren fabryki. "Mija drugi dzień, odkąd przeciwnik przedarł się na teren zakładów. Trwają ciężkie i krwawe walki" – oznajmił, podkreślając, że Azow utrzymuje obronę.

Azowstal uznawany jest za ostatni bastion ukraińskiej obrony Mariupola. Na terenie kombinatu broni się pułk ukraińskiej Gwardii Narodowej Azow i 36. Samodzielna Brygada Piechoty Morskiej. Według władz Mariupola są tam również setki cywilów, w tym 30 dzieci. (PAP)

05.05.2022 09:23

Rosjanie szykują maskaradę na 9 maja: chcą przebrać dwa tysiące mieszkańców Mariupola w wojskowe mundury ukraińskie i zaprezentować ich jako "jeńców" w trakcie defilady zwycięstwa - podał w czwartek doradca mera miasta Petro Andruszczenko, cytowany przez portal informacyjny Ukrainska Prawda.

"Dysponujemy informacją, że na dzień dzisiejszy w więzieniu filtracyjnym jest przetrzymywanych prawie 2 tys. mężczyzn. (...) Wywieziono ich z Mariupola prawie 4 tygodnie temu. Mówi się im, że zostaną przebrani w ukraińskie mundury i zabrani na tak zwaną +paradę więźniów+ w Mariupolu, ponieważ brakuje prawdziwych jeńców. To groteskowa masówka, której celem jest stworzenie kolejnego propagandowego obrazka" - powiedział Andruszczenko.

Z kolei telewizja Hromadske na swoim profilu w serwisie Twitter opublikowała nagranie z obozu filtracyjnego w Bezimjane, gdzie są przetrzymywani mieszkańcy Mariupola.

https://tinyurl.com/ynabx8dm (PAP)

05.05.2022 09:20

Polska jest drugim krajem pod względem wielkości pomocy przekazywanej Ukrainie. Mówimy nie tylko o wsparciu 2 mln uchodźców, którzy są w Polsce, ale również o wsparciu bezpośrednio trafiającym na Ukrainę - powiedział w czwartek w Polsat News szef kancelarii premiera Michał Dworczyk.

W czwartek w formacie hybrydowym, na Stadionie Narodowym w Warszawie oraz wirtualnie poprzez kanały streamingowe, odbędzie się High-Level International Donors’ Conference for Ukraine – Konferencja Donorów dla Ukrainy organizowana przez Polskę i Szwecję, we współpracy z Przewodniczącymi Komisji Europejskiej i Rady Europejskiej. (PAP)

05.05.2022 08:54

Od początku wojny funkcjonariusze SG odprawili w przejściach granicznych z Ukrainy do Polski 3,163 mln osób - poinformowała w czwartek Straż Graniczna. Ostatniej doby do naszego kraju z Ukrainy przyjechało 25 tys. tys. osób. (PAP)

05.05.2022 08:53

Co najmniej 221 dzieci zginęło na Ukrainie w wyniku rosyjskiej agresji – powiadomiło w czwartek biuro prokuratora generalnego Ukrainy. Ponad 408 zostało rannych. Są to tylko częściowe dane.

Prokuratura potwierdziła śmierć dziesięcioletniej dziewczynki, która zginęła od ran w wyniku rosyjskich ostrzałów we wsi Szybene w obwodzie kijowskim. Jej ciało zostało znalezione w trakcie działań śledczych na terenach do końca marca zajmowanych przez Rosjan. https://t.me/pgo_gov_ua/3978

05.05.2022 08:14

​USA przekazywały Ukrainie informacje wywiadowcze na temat ruchów rosyjskich jednostek, które pomagały Ukraińcom namierzać i zabijać rosyjskich generałów – podał w czwartek dziennik „New York Times”, powołując się na anonimowe źródła rządowe w USA.

Ukraińscy urzędnicy twierdzą, że na liniach frontu zabito około 12 rosyjskich generałów, a tak wysoka liczba zdumiewa analityków spraw wojskowych – podkreśla „NYT”. Źródła nie ujawniły, ilu z tych generałów zlikwidowano dzięki danym wywiadowczym z USA.

Pomoc w namierzaniu wysokiej rangi oficerów to część utajnionego programu przekazywania w czasie rzeczywistym informacji wywiadowczych Ukrainie. Dane zawierają też prognozy ruchów rosyjskiego wojska na podstawie amerykańskiej oceny tajnego planu Moskwy na działania wojenne w Donbasie na wschodzie Ukrainy – powiedziało źródło.

USA skupiały się na przekazywaniu informacji o położeniu mobilnych centrów dowodzenia rosyjskiej armii. Ukraińscy urzędnicy łączyli te dane z własnymi informacjami wywiadowczymi, w tym z przechwyconej komunikacji, by przeprowadzać ostrzały artyleryjskie i inne ataki, w których ginęli rosyjscy oficerowie – wyjaśnił „NYT”.

Według gazety wsparcie wywiadowcze USA miało dla Ukrainy decydujące znaczenie na polu bitwy, potwierdzało cele zidentyfikowane przez ukraińskie wojsko i wskazywało nowe. Dziennik zaznacza, że taki przepływ danych wywiadowczych jest niemal bezprecedensowy.

Administracja USA starała się utrzymać tę sprawę w tajemnicy, by uniknąć prowokowania prezydenta Rosji Władimira Putina do eskalacji. Źródła podkreślają, że przekazywanie danych wywiadowczych uznawane jest za bezpieczną formę wsparcia, ponieważ jest niewidzialna, a przynajmniej można jej zaprzeczyć. Amerykańscy urzędnicy nie ujawniają, w jaki sposób dane są gromadzone, ale według „NYT” do śledzenia ruchów rosyjskiego wojska używano m.in. obrazu satelitarnego.

Rzecznik Pentagonu John Kirby odmówił ujawnienia, jakie dane są przekazywane, ale przyznał, że USA wysyłają Ukraińcom „informacje i dane wywiadowcze, których mogą oni użyć, by się bronić”. Po publikacji artykułu w "NYT" rzeczniczka Rady Bezpieczeństwa Narodowego USA Adrienne Watson podkreśliła w oświadczeniu, że dane nie są przekazywane „z zamiarem zabijania rosyjskich generałów” - zaznaczył dziennik.

Według źródeł „NYT” wojsko ukraińskie przeprowadziło część ataków na wysokiej rangi wojskowych bez pomocy wywiadowczej USA, ale w części z nich amerykańskie dane odegrały kluczową rolę. Gazeta zaznacza, że do śmierci dużej liczby generałów przyczyniają się też inne czynniki, w tym korzystanie przez nich z niezabezpieczonych środków łączności oraz silnie zhierarchizowany styl zarządzania w rosyjskim wojsku, który wymusza ich obecność w pobliżu frontu.

Źródła twierdzą, że w kwietniu USA zwiększyły przepływ na Ukrainę informacji wywiadowczych dotyczących rosyjskich wojsk w Donbasie i na Krymie, ponieważ Ukraińcy szykowali się do odparcia nowej ofensywy na wschodzie kraju. „Ze Stanów Zjednoczonych na Ukrainę płynie znacząca ilość danych wywiadowczych. Odkręciliśmy kurek” – powiedział we wtorek panelowi senackiemu przewodniczący Kolegium Połączonych Szefów Sztabów USA gen. Mark Milley, najwyższy rangą amerykański wojskowy.(PAP)

04.05.2022 22:21

Nasze marzenie o pokoju musi się spełnić, nie może urzeczywistnić się wola Rosji - powiedział w środę wieczorem prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski, który przemawiał do Duńczyków w związku z obchodami Dnia wyzwolenia Danii spod okupacji niemieckiej.

"Wtedy miano nadzieję, że II wojna światowa będzie ostatnią, a ona znów jest tu i teraz w Ukrainie, jest równie brutalna" - podkreślił Zełenski w przemówieniu transmitowanym za pomocą internetowego łącza na ekranie przed ratuszem w Kopenhadze. Na placu zgromadziły się tysiące mieszkańców z pochodniami i flagami Danii oraz Ukrainy.

Zełenski przypomniał o brutalnych atakach Rosji na cele cywilne, w których "na nieokupowanym terenie zginęło już 220 dzieci". "Na okupowanym terytorium nie znam liczb" - przyznał. "Kiedy dziś zapalicie świece, pomyślcie o ukraińskich dzieciach, którym wojna odebrała życie" - poprosił Duńczyków prezydent Ukrainy.

"Rosjanie marzą o zdławieniu wolności w Europie, ale tak się nie stanie" - mówił. "Pamiętajcie, że Europa ma moc, aby coś zmienić" (PAP).

04.05.2022 22:10

Żołnierze pułku Azow utrzymują obronę zakładów metalurgicznych Azowstal w Mariupolu - poinformował dowódca pułku Denys Prokopenko w oświadczeniu opublikowanym na Twitterze w środę wieczorem. Potwierdził, że oddziały rosyjskie przedarły się na teren zakładów.

"Mija drugi dzień, odkąd przeciwnik przedarł się na teren zakładów. Trwają ciężkie i krwawe walki" - oznajmił Prokopenko. Dodał, że jego oddział czyni "nadludzkie wysiłki", by powstrzymać atak rosyjski. Przyznał, że sytuacja jest "bardzo trudna", jednak - jak dodał - żołnierze "nadal wykonują rozkaz i utrzymują obronę".

W nagraniu opublikowanym na Twitterze Prokopenko powiedział, że dziękuje "całemu światu za ogromne poparcie dla garnizonu Mariupola". (PAP)

04.05.2022 22:09

04.05.2022 21:48

Mimo skoncentrowania się na wschodniej Ukrainie Rosja nadal prowadzi ataki rakietowe na całym terytorium kraju, by utrudnić zaopatrzenie, a celując w obiekty niewojskowe próbuje osłabić determinację Ukraińców - przekazało w środę brytyjskie ministerstwo obrony.

"Choć rosyjskie operacje lądowe koncentrują się na wschodniej Ukrainie, ataki rakietowe nadal mają miejsce w całym kraju, gdyż Rosja próbuje utrudnić ukraińskie działania w zakresie zaopatrzenia. Podczas gdy rosyjskie operacje słabną, cele niewojskowe, w tym szkoły, szpitale, budynki mieszkalne i węzły komunikacyjne nadal są atakowane, co wskazuje na chęć Rosji, by biorąc na cel infrastrukturę cywilną, osłabić determinację Ukrainy. Trwające ataki na kluczowe miasta, takie jak Odessa, Chersoń i Mariupol, podkreślają dążenie Rosji do pełnej kontroli dostępu do Morza Czarnego, co umożliwiłoby jej kontrolowanie morskich linii komunikacyjnych Ukrainy i negatywnie wpłynęło na jej gospodarkę" - napisano w codziennej aktualizacji wywiadowczej. (PAP)

04.05.2022 21:23

Wojska rosyjskie ostrzelały w środę wieczorem centrum miasta Dniepr w środkowo-wschodniej Ukrainie - przekazał w komunikatorze Telegram mer Borys Fiłatow. Celem ataku była infrastruktura kolejowa.

"Ostrzał samego centrum Dniepru. Nie wychodźmy ze schronów! Czekamy na oficjalne informacje od administracji wojskowej" - napisał Fiłatow.

04.05.2022 20:38

Ponad 90 proc. haubic, jakie USA przeznaczyły dla Ukrainy dotarło już na miejsce - poinformował w środę wysokiej rangi przedstawiciel Pentagonu cytowany przez CNN. Według telewizji ta partia amerykańskiej pomocy wojskowej składa się m.in. z 90 haubic.

Rozmówca CNN dodał, że ponadto na Ukrainę trafiło już 90 tys. sztuk amunicji artyleryjskiej przeznaczonej do haubic, ze 144 tys. sztuk, które mają zostać dostarczone w tej partii pomocy.

Władze USA nie monitorują transportu amerykańskich dział od chwili, gdy zostają one dostarczone na Ukrainę. "To, dokąd trafi (broń) i jak zostanie wykorzystana zależy od Ukraińców" - wyjaśnił przedstawiciel Pentagonu.

04.05.2022 20:25

04.05.2022 19:48

Na granicy obwodu sumskiego, na północy Ukrainy, znajduje się rosyjska dywizja czołgów - podał w środę na Facebooku Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy, nie wykluczając, że Rosjanie mogą zintensyfikować ostrzał regionu.

04.05.2022 19:09

Z obwodu ługańskiego, na wschodzie Ukrainy, Rosjanie wywieźli bądź zniszczyli taką ilość ziarna, jaka pokrywa około trzyletnie zapotrzebowanie mieszkańców regionu - poinformował w środę w komunikatorze Telegram szef władz obwodowych Serhij Hajdaj.

"Rosjanie wywieźli lub zniszczyli w obwodzie ługańskim taką ilość zboża, która przypada na prawie trzyletnie potrzeby mieszkańców regionu; kampania siewna jeszcze się nie rozpoczęła. Według ministra rolnictwa około 100 tys. ton zboża Rosjanie wywieźli z obwodu ługańskiego" – czytamy we wpisie (PAP)

04.05.2022 19:07

W Charkowie nie działają już tramwaje; w wyniku ostrzałów rosyjskich zniszczone są tory, podstacje i zajezdnie tramwajowe - podała w środę agencja Unian, powołując się na władze miasta. Stacje metra w Charkowie służą obecnie jako schrony.

Władze miejskie Charkowa rozważają zamianę tramwajów na autobusy bądź trolejbusy. Na przywrócenie ruchu metra potrzebne będą co najmniej dwa miesiące, gdy zakończą się działania bojowe.

Tramwaje w Charkowie zaczęły kursować w 1906 roku. W 1941 roku, w czasie okupacji hitlerowskiej podczas II wojny światowej, były przerwy w ich funkcjonowaniu, ale nigdy tramwaje nie przestawały działać całkowicie.

Od początku inwazji rosyjskiej Charków jest ostrzeliwany; wojska rosyjskie zniszczyły jedną piątą budynków. (PAP)

04.05.2022 17:47

Liczba zabitych w teatrze w Mariupolu w wyniku rosyjskiego bombardowania sięga blisko 600, a nie 300 jak wcześniej sądzono - ocenia agencja Associated Press. Szacunki te AP oparła na relacjach świadków i analizie sytuacji w teatrze przed bombardowaniem.

Atak, dokonany 16 marca, "spowodował faktycznie znacznie więcej ofiar śmiertelnych niż sądzono" - podkreśla AP w materiale, opublikowanym w środę. Agencja szacuje, że w budynku teatru i przed nim zginęło do 600 osób. Associated Press rozmawiała z 23 świadkami - ludźmi, którzy przeżyli bombardowanie i ratownikami. Dziennikarze AP wzięli też pod uwagę relacje osób, które opisały, jak zorganizowano życie w budynku teatru, zamienionym na schron dla cywilów, i w jakich pomieszczeniach chronili się ludzie.

Dziennikarze przeanalizowali też plany teatru oraz zdjęcia i nagrania zrobione przed i po zrzuceniu rosyjskiej bomby.

"Wszyscy świadkowie mówią, że co najmniej 100 osób było na zewnątrz, przy kuchni polowej i żadna nie przeżyła. Mówią też, że sale i korytarze wewnątrz budynku były zatłoczone, a na jedną osobę przypadało około trzech metrów kwadratowych" - wskazuje AP. Wiele osób, spośród tych, które ocalały, oceniło liczbę osób wewnątrz teatru na około 1000 w czasie bombardowania. Ci, którzy przeżyli, zdołali wydostać się przede wszystkim przez wejście główne i boczne. Tylna część budynku i jego drugi bok zostały zniszczone.

Associated Press podaje, że pierwsi ludzie zaczęli ukrywać się w budynku teatru dramatycznego w pierwszych dniach marca, gdy wojska rosyjskie rozpoczęły oblężenie Mariupola. Pierwszymi lokatorami byli aktorzy, pracownicy administracji, artyści - łącznie 60 osób. Wkrótce władze miejskie przeznaczyły ten budynek na schron, ze względu na jego rozległe piwnice i grube mury i już pierwszego dnia zgłosiło się 600 osób - powiedziała agencji AP Ołena Biła, która pracowała w teatrze przez 19 lat. AP przypomina, że widownia teatru obliczona była na 600 widzów.

"Codziennie przychodziło coraz więcej osób, które lokowały się w korytarzach. Grupa 16 mężczyzn utworzyła komitet ds. bezpieczeństwa, by pilnować wejścia frontowego" - relacjonuje AP. Według agencji do 15 marca w budynku stłoczyło się już około 1200 osób. Ludzie "spali w pokojach biurowych, w korytarzach, lożach i piwnicy", byli w holach, garderobach i siedzieli na widowni. Ludzie nie spali jednak na scenie - na niej, pod kopułą, trzymano przyniesione koty i psy.

AP opisuje następnie, że w połowie marca Mariupol był już bez wody, żywności i prądu. Tymczasem "teatr stał się miejscem, w którym każdy mógł otrzymać dostarczane przez Czerwony Krzyż jedzenie i wodę, albo też - nowości o możliwej ewakuacji". Przed teatrem znajdował się zbiornik z wodą, z boku - kuchnia polowa. "Ludzie gromadzili się przy teatrze jako przy najbardziej prawdopodobnym punkcie jakiejkolwiek ewakuacji" - wskazuje Associated Press.

Świadkowie opowiedzieli AP, że wszystkie nowe osoby przybywające do gmachu były rejestrowane przy wejściu. Przybysze dostawali tam coś, co było w Mariupolu wielką rzadkością: gorącą herbatę.

Rosyjski nalot nastąpił 16 marca około godz. 10 rano. Bomba spadła wprost na scenę i kuchnię polową. AP opisuje relacje kilkorga świadków, którzy znaleźli się w pobliżu. Wśród nich - Marii Kutniakowej, której rodzina i sąsiedzi przyszli rano, by schronić się w teatrze. Wówczas - jak wynika z ich relacji - parter teatru był już zapełniony, tak samo jak pierwsze i drugie piętro. Rodzina Kutniakowów znalazła wolne miejsce na trzecim piętrze, obok okna. Było ono ogromne, co stwarzało zagrożenie zasypania szkłem w razie ostrzału. Jednak tylko to miejsce obok okna było wolne, a więc Kutniakowowie je zajęli. Maria powiedziała AP, że obeszła cały budynek w poszukiwaniu wolnego miejsca i że sale były pełne ludzi.

Inny świadek, Dmytro Jurin, w chwili bombardowania szedł do teatru po jedzenie i wodę. Fala uderzeniowa wybuchu powaliła go na ziemię; mężczyzna pobiegł na pomoc i zaczął wyciągać ludzi spod gruzów. "Większość ciał pozostawała niedostępna, w dolnych częściach budynku objętych przez pożar" - opisuje Associated Press.

Agencja przywołuje też relację Julii Maruchnenko, która mieszkała w pobliżu teatru. Kobieta miała przeszkolenie z pierwszej pomocy i po wybuchu pobiegła do budynku, ale nie mogła już pomóc - widziała rozrzucone ciała, oderwane kończyny i kości ludzkie. Ona i dwóch policjantów powiedziało AP, że spod gruzów wydobyto kilkanaście osób, ostatnią - kobietę o imieniu Nadija - sześć godzin po ataku. Nadija powiedziała, że siła wybuchu odrzuciła jej męża i syna i obaj zginęli pod gruzami.

Powołując się na relację dwóch ekspertów AP podaje, że skala zniszczeń wskazuje na 500-kilogramową bombę zrzuconą przez rosyjski samolot wojskowy. Agencja przypomina, że przed i za budynkiem teatru na około tydzień przed atakiem namalowano napis "Dzieci" - tak wielki, że widać go na zdjęciach satelitarnych. Świadkowie dementują rosyjską wersję, by teatr służył jako baza wojskowa: żaden ze świadków nie widział wewnątrz wojskowych ukraińskich.

"Nikt nie wątpi też, że teatr został zniszczony w dokonanym z precyzją rosyjskim ataku lotniczym na cel cywilny, o którym wszyscy wiedzieli, że był największym schronem dla cywilów i że były w nim dzieci" - opisuje agencja AP. (PAP)

04.05.2022 16:33

04.05.2022 16:12

Zgodnie z danymi niemieckiego Instytutu Gospodarki Światowej w Kilonii, opublikowanymi w środę przez hiszpański dziennik „ABC”, Polska zajmuje wśród krajów Zachodu drugie miejsce, po Stanach Zjednoczonych, pod względem pomocy udzielanej Ukrainie.

W badaniach, jakie przeprowadził Instytut Gospodarki Światowej, nie wzięto pod uwagę darowizn prywatnych, pomocy udzielanej uchodźcom poza Ukrainą i wkładu organizacji międzynarodowych. Instytut podkreślił „niewymierną i absolutnie godną podziwu pomoc ze strony Polski”, która przyjęła już ponad 3 mln uchodźców i ponosi wydatki.

Największe wsparcie Ukraina uzyskuje od Stanów Zjednoczonych; wartość pomocy przekazanej przez USA od końca stycznia do późnego kwietnia wyniosła 10,3 mld euro. Suma ta nie obejmuje ostatnio zapowiedzianego nowego pakietu pomocowego.

Waszyngton przekazał Ukrainie czterokrotnie więcej środków niż wszystkie kraje UE razem. Na drugim miejscu plasuje się Polska (pomoc o wartości prawie 2,5 mld euro), a za nią Wielka Brytania, Kanada, Niemcy i Francja.

Pod względem wartości darowizn w odniesieniu do PKB krajów, na pierwszym miejscu znajduje się Estonia, a następnie Litwa i Polska. Stany Zjednoczone i Niemcy zajmują pod tym względem 10. i 11. miejsce, przeznaczając na pomoc dla Ukrainy po około 0,05 proc. PKB.

Jednak biorąc pod uwagę fundusze przekazywane pośrednio przez UE, Niemcy są na drugim miejscu pod względem wartości pomocy udzielonej Ukrainie. Wszystkie kraje UE, a także zaangażowane fundusze instytucyjne UE i Europejskiego Banku Inwestycyjnego udzieliły Kijowowi wsparcia wartości 12,8 mld euro.

Zgodnie z wyliczeniami rządu niemieckiego, aby zrekompensować koszty krajom związkowym przyjmującym uchodźców, Berlin musiałby przeznaczyć 4 tys. euro na uchodźcę miesięcznie. (PAP)

04.05.2022 16:01

Ukraina spodziewa się prowokacji ze stron wojsk rosyjskich bądź aktywizacji ostrzałów w związku z 9 maja, obchodzonym w Rosji jako Dzień Zwycięstwa w rocznicę zakończenia II wojny światowej - powiedział w środę rzecznik ukraińskiego ministerstwa obrony Ołeksandr Motuzianyk.

"Pozostało do tego dnia nie tak wiele czasu. Zmusza nas to do większej czujności w odniesieniu do wszystkich kierunków; nie tylko tam, gdzie są działania bojowe, ale i tam, gdzie jest względnie spokojnie. Oczekujemy, że dojdzie do jakichś prowokacji, czy aktywizacji ostrzałów ze strony armii rosyjskiej" - oświadczył rzecznik na briefingu prasowym.

Motuzianyk ocenił, że Rosja chciałaby osiągnąć przed 9 maja jakieś rezultaty swojej inwazji na Ukrainę. "Jeśli nawet nie osiągnie celów strategicznych, a według stanu na dziś ich nie osiągnęła, to może zmyślić te zwycięstwa i pokazać je w telewizji. To nie jest dla nich problemem" - powiedział rzecznik.

Zdaniem ukraińskiego resortu obrony dowództwo wojsk rosyjskich "próbuje nasilić tempo operacji ofensywnej na wschodzie Ukrainy, aby osiągnąć granice administracyjne obwodów donieckiego i ługańskiego" - wskazał rzecznik. Rosjanie - dodał - próbują też rozwinąć ofensywę na poszczególnych odcinkach w kierunku Zaporoża i Krzywego Rogu. "W tym celu przeciwnik prowadzi przegrupowanie i wzmacnianie wojsk" - mówił Motuzianyk.

Jednocześnie władze Ukrainy nie widzą teraz wielkiego zagrożenia ze strony Naddniestrza, separatystycznego regionu na terenie Mołdawii - powiedział przedstawiciel ministerstwa obrony. Sytuacja przy tym, jak zastrzegł, "jest niełatwa". Nie zmieniła się ona zasadniczo w ciągu ostatniej doby, ale przy tym "oddziały rosyjskie, które są w Naddniestrzu, znajdują się w pełnej gotowości bojowej" - powiedział Motuzianyk.

"Federacja Rosyjska podsyca napięcie, by zastraszyć miejscową ludność rzekomym zagrożeniem dla Naddniestrza ze strony Ukrainy" - ocenił. Zapewnił, że nie są prawdą informacje rozpowszechniane - według niego - przez propagandę rosyjską, że "ukraińskie drony jakoby latają nad magazynami broni i amunicji".

Rzecznik skomentował także doniesienia o tym, że wojska rosyjskie chcą zorganizować 9 maja defiladę w Mariupolu. Motuzianyk zastrzegł, że "nie wie, co Rosjanie planują w Mariupolu", ale zauważył, że tego rodzaju wydarzenia odbywały się niegdyś w Doniecku, kontrolowanym przez prorosyjskich separatystów. (PAP)

04.05.2022 15:51

04.05.2022 15:48

O wsparcie Ukrainy dostawami broni zaapelowali w liście otwartym do kanclerza Olafa Scholza intelektualiści, skupieni wokół publicysty Ralfa Fuecksa i Herty Mueller, pisząc między innymi, że "w interesie Niemiec leży niedopuszczenie do zwycięstwa rosyjskiej agresji". Wcześniej przeciw dostawom broni i „nie prowokowaniu” Rosji opowiadali się sygnatariusze dwóch innych listów otwartych do kanclerza – informuje w środę „Zeit Online”.

Kanclerz Scholz na wiecu 1-majowym w Duesseldorfie „wbrew gwizdom i okrzykom protestu”, potwierdził chęć wsparcia Ukrainy dalszymi dostawami broni, aby mogła się skutecznie bronić.

Podpisani pod listem dziękują kanclerzowi za ten krok, zachęcając do szybkiego wdrożenia przez Bundestag rezolucji w sprawie sprzedaży broni na Ukrainę. „Wraz z (…) ciągłymi bombardowaniami ludności cywilnej, systematycznym niszczeniem infrastruktury, kryzysem humanitarnym, milionami uchodźców (…) liczy się każdy dzień” – podkreślają i dodają, że broń w rękach atakowanego narodu nie da się podzielić na „defensywną” i „ofensywną”, jeśli służyć ma celom samoobrony.

„W interesie Niemiec leży niedopuszczenie do zwycięstwa rosyjskiej agresji. Każdy, kto atakuje europejski porządek pokojowy, depcze prawo międzynarodowe, popełnia masowe zbrodnie wojenne, nie może opuścić pola jako zwycięzca” – podkreślają. „Nie do zaakceptowania jest także ogłoszony obecnie cel poszerzenia rosyjskiej strefy wpływów od Charkowa do Odessy”.

„Gwałtowne przesuwanie granic, to wbijanie siekiery w europejski porządek pokojowy” – dodają autorzy listu. „Atak Rosji na Ukrainę to także atak na bezpieczeństwo Europy”.

Jak przekonują, Rosja „obawia się demokratycznego przebudzenia w jej sąsiedztwie. Stąd solidarność z Łukaszenką, stąd wściekła próba zatrzymania z całej siły drogi Ukrainy do demokracji i Europy. (…) Ukraina zasługuje na wiążącą perspektywę przystąpienia do Unii Europejskiej”.

Jak podkreślają autorzy, „groźba wojny nuklearnej jest częścią rosyjskiej wojny psychologicznej”, której nie należy lekceważyć. „Gdyby Zachód odmawiał dostarczania Ukrainie broni konwencjonalnej, ustępując przed rosyjskimi groźbami, zachęcałoby to Kreml do dalszej agresji” - podsumowują.

Chęć uniknięcia „bezpośredniej konfrontacji wojskowej z Rosją nie może oznaczać, że obrona niepodległości i wolności Ukrainy nie jest naszą sprawą” – piszą sygnatariusze listu otwartego. „To także test, jak poważnie traktujemy niemieckie +Nigdy więcej+”. Historia Niemiec nakazuje podjąć wszelkie wysiłki, by zapobiec kolejnym wojnom, wypędzeniom i eksterminacji. Tym bardziej, że dotyczy to kraju, w którym Wehrmacht i SS szalały z całą brutalnością”. (PAP)

04.05.2022 15:07

​Myślisz, że robisz interesy z Rosją, aż pewnego dnia pocisk trafia w twój dom. Wtedy wartości się zmieniają i wszystko zaczyna się rozpadać - powiedział prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski w nagraniu dla amerykańskiej gazety "Wall Street Journal", cytowany w środę przez Interfax-Ukraina.

Jako przykład kontaktów biznesowych z Rosją ukraiński prezydent podał Węgry, które mają z nią ciepłe relacje, ale "ciepłe relacje zmienią się w bardzo gorące relacje i (Węgrzy) się spalą".

Zełenski podkreślił, że opuszczenie rosyjskiego rynku przez międzynarodowe przedsiębiorstwa jest koniecznością i firmy te odgrywają główną rolę w planie izolacji Rosji oraz pomocy Ukrainie.

Prezydent przekazał, że w jego planach zakończenia wojny znajduje się wycofanie rosyjskich wojsk na pozycje sprzed inwazji na Ukrainę 24 lutego oraz kontrolowanie przez władze Ukrainy całego terytorium kraju, łącznie z Półwyspem Krymskim, który Rosja zajęła w 2014 roku.

"Jestem pewien, że po zwycięstwie, będziemy pracować szybko i Ukraina stanie się piękniejsza niż kiedykolwiek. Pokazaliśmy heroizm w obronie naszej wolności. Stworzymy najlepsze warunki dla inwestycji w całej Europie" - zapewnił Zełenski. (PAP)

04.05.2022 13:35

Wychodzą na jaw kolejne informacje potwierdzające, że rząd Meklemburgii-Pomorza Przedniego był mocno zaangażowany w projekt ukończenia gazociągu Nord Stream 2 mimo sankcji USA. We wtorek portal RedaktionsNetzwerk Deutschland (RND) poinformował o sprawie dzierżawy nabrzeża w porcie w Rostocku firmie, mającej świadczyć usługi dla Nord Stream 2. (PAP)

04.05.2022 12:34

Nie można sobie wyobrazić piekła, jakie przeszliśmy - powiedziała dziennikowi "Wall Street Journal" 54-letnia Elina Cybułenko, której udało się ewakuować po tygodniach spędzonych w bunkrach pod fabrykami Azowstalu w oblężonym przez Rosjan Mariupolu na południowym wschodzie Ukrainy. (PAP)

04.05.2022 12:34

​Rosyjscy okupanci w Mariupolu szykują paradę wojskową na 9 maja, gdy w Rosji obchodzony jest Dzień Zwycięstwa nad hitlerowskimi Niemcami - poinformował w środę ukraiński wywiad wojskowy na Telegramie. (PAP).

04.05.2022 10:54

​"Będziemy bardzo zadowoleni, jeśli papież pomoże w rozmowach między nami a Rosją" - powiedziała wicepremier Ukrainy Iryna Wereszczuk włoskiemu dziennikowi "Corriere della Sera". "Najpierw jednak powinien wysłuchać naszych racji jako ofiar agresji" - dodała. (PAP).

04.05.2022 08:52

04.05.2022 08:51

04.05.2022 08:51

04.05.2022 08:50

03.05.2022 18:55

02.05.2022 21:29

02.05.2022 14:17

Rosja nie zamierza zatrzymać się na Ukrainie, lecz użyć jej terytorium, jako trampoliny do ataku na inne kraje - oceniła w poniedziałek wiceszefowa ukraińskiego resortu obrony Hanna Malar, cytowana przez portal informacyjny RBK.

"Jeśli chodzi o Mołdawię. Z całej strategii ich wojny jasno wynika, że Ukraina nie jest punktem końcowym, ani celem ostatecznym; że pójdą dalej, a Ukraina jest przygotowywana właśnie jako trampolina, by stąd ruszyć. Świat zachodni również to zrozumiał i widać, że polityka międzynarodowa i międzynarodowe podejście do sytuacji na Ukrainie zmieniły się bardzo poważnie" (PAP)

02.05.2022 14:15

Do Zaporoża dotarło ponad sto osób ewakuowanych z oblężonego przez Rosjan Mariupola na południowym wschodzie Ukrainy - poinformowały w poniedziałek ukraińskie siły zbrojne.

"Ponad stu cywilnych mieszkańców Mariupola, którzy przez dwa miesiące ratowali się wraz z obrońcami Mariupola w podziemnych schronach Azowstalu przed bombardowaniem i ostrzałami artyleryjskimi ze strony Rosji, przybyło do Zaporoża" - przekazano w komunikacie.

Ewakuowano ponad sto kobiet, dzieci i osób starszych. Jak podaje Suspilne Zaporoże, powołując się na lokalne władze, do miasta zaczęli przybywać mieszkańcy Mariupola własnymi środkami transportu. Za kilka godzin mają dotrzeć tam natomiast ludzie ewakuowani z zakładów Azowstal.

Ewakuowani otrzymują teraz ciepłe posiłki, leki, artykuły spożywcze. Pracownicy medyczni udzielają pomocy poszkodowanym. Świadczone jest też wsparcie psychologiczne.(PAP)

02.05.2022 14:05

"Dla Polski nie do przyjęcia jest wprowadzenie wyłącznie samych ceł, bez przyjęcia embarga i określonej daty odejścia. Jesteśmy w stanie się zgodzić na mechanizm przejściowy, zarówno w ropie jak i w gazie, z jakąś formą opłaty" - powiedziała minister Moskwa w poniedziałek na konferencji prasowej. Jak dodała, tematem nadzwyczajnego posiedzenia Rady Ministrów Energii UE będzie bezpieczeństwo energetyczne, kolejny pakiet sankcji na Rosję oraz płatności w rublach za gaz.

"Czy to będzie cło, podatek, opłata w rodzaju ETS - ważne, żeby obowiązywały do momentu odejścia, z jednoczesnym uznaniem daty, kiedy wszyscy odchodzą od importu rosyjskiej ropy. Nie zgadzamy się na rozwiązanie, że państwa będą płacić i dalej importować" - zaznaczyła minister. Według niej "jako Unia jesteśmy coraz bliżej, w ostatnich dniach Niemcy coraz mocniej mówią o chęci, ale i realnym planie poparcia sankcji na ropę". (PAP)

02.05.2022 13:37

02.05.2022 13:19

02.05.2022 13:09

02.05.2022 12:49

Od początku rosyjskiej inwazji na Ukrainę z kraju uciekło ponad pięć i pół miliona osób; najwięcej osób udało się do Polski - podano w poniedziałek w statystykach prowadzonych przez Wysokiego Komisarza Narodów Zjednoczonych do Spraw Uchodźców (UNHCR).

Jeszcze w czwartek liczba uchodźców z Ukrainy wynosiła 5 372 854 osoby. Wedle aktualnych danych wzrosła ona do 5 563 959. Statystyki UNHCR są kompilowane na podstawie wielu źródeł i uzyskiwane głównie od przedstawicieli władz na przejściach granicznych.

Najwięcej uchodźców udało się do Polski, według poniedziałkowych danych to 3 056 826 osób, jeszcze w czwartek informowano o nieco poniżej 3 mln Ukraińców. Na drugim miejscu pod względem liczby uchodźców nadal znajduje się Rumunia, dokąd wedle informacji z soboty przybyły dotychczas 825 874 osoby. Poniedziałkowe dane z Węgier informują o ponad 530 tys. ukraińskich uchodźców. 447 tys. osób udało się do Mołdawii, a 374 tys. przyjechało na Słowację. (PAP)

02.05.2022 12:48

02.05.2022 12:10

Zwłoki zabitych na Ukrainie Rosjan wywożone są małymi partiami i tylko nocą, co ma pomóc ukryć duże straty wojsk rosyjskich na wojnie - podaje w poniedziałek Służba Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU), powołując się na przechwyconą rozmowę rosyjskich żołnierzy w obwodzie zaporoskim.

02.05.2022 11:59

02.05.2022 11:03

Ukraińska wiceminister obrony Hanna Malar powiedziała w poniedziałek, że celem Rosji jest odcięcie Ukrainy od Morza Czarnego i Azowskiego. Wypowiedź Malar przytoczył portal informacyjny RBK-Ukraina.

"Rosja nie rezygnuje z planów zajęcia obwodów donieckiego i ługańskiego w ich granicach (administracyjnych), a teraz próbują to samo zrobić z obwodem charkowskim i chersońskim. Ich celem jest odcięcie Ukrainy od mórz" – powiedziała wiceszefowa ukraińskiego resortu obrony. (PAP)

02.05.2022 11:02

"Zniszczone życia ludzi i spalony albo skradziony majątek niczego nie dadzą okupantom. To tylko zwiększy toksyczność rosyjskiego państwa i liczbę na świecie tych, którzy będą działać na rzecz jej izolacji" - napisał Zełenski w komunikatorze Telegram.

02.05.2022 10:49

02.05.2022 10:24

W części Białorusi wyłączany jest internet, by ukryć informacje o przemieszczaniu się rosyjskich wojsk na terytorium tego kraju - podaje w poniedziałek ukraiński wywiad wojskowy.

Po raz pierwszy całościowe i częściowe ograniczenie dostępu białoruskich użytkowników łączności mobilnej do internetu odnotowano 1 kwietnia - pisze w komunikacie wywiad. W ciągu miesiąca całe regiony kraju miały ograniczony dostęp do sieci - dodaje.

Według ukraińskiego wywiadu wojskowego wyłączanie internetu koordynują służby specjalne. W ten sposób - kontynuuje wywiad - białoruskie KGB i rosyjskie FSB próbują ograniczyć komunikację między "obywatelami o patriotycznym stanowisku" i zapobiec rozpowszechnianiu informacji w mediach społecznościowych na temat przemieszczania się rosyjskiego sprzętu wojskowego przez białoruskie terytorium. (PAP)

02.05.2022 09:51

02.05.2022 09:48

Rosja chce całkowicie zablokować naszą gospodarkę: nie pozwala na przepływ statków, kontroluje Morze Czarne - powiedział prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski w wyemitowanym w poniedziałek wywiadzie, którego udzielił australijskiej telewizji Nine Network.

Zełenski podkreślił, że Ukraina może stracić miliony ton zbóż z powody rosyjskiej blokady portów nad Morzem Czarnym, co wywoła kryzys żywnościowy, który wpłynie zarówno na Europę, jak i na Azję i Afrykę.

Zapytany o swoje poczucie bezpieczeństwa, ukraiński przywódca odpowiedział: "Nie jest źle. Jeśli weźmie się pod uwagę to, że ludzie są torturowani, ich ciała są znajdowane w studniach, to moja sytuacja nie jest taka straszna". Prezydent przekazał także, że wiadomości o zbrodniach popełnianych przez Rosjan na Ukrainie wywołały w nim nie tylko ból, ale także głęboką złość.

"Nie boję się okazania pewnego rodzaju słabości. Każdy może stracić swoje człowieczeństwo, a ja nie chcę go stracić. Chcę je zachować i dlatego obserwuję to wszystko, patrzę na zdjęcia. Przyzwyczajenie się do wojny to najgorsza możliwość" (PAP).

02.05.2022 07:37

W Rosji zatrzymano w niedzielę ponad 200 osób pikietujących w związku z 1 maja i przeciwko rosyjskiej inwazji na Ukrainę - pisze w poniedziałek Radio Swoboda. Najwięcej zatrzymań przeprowadzono w Moskwie i Petersburgu - po ok. 80 osób.

W Petersburgu zatrzymano m.in. artystkę Annę Anisimową, która przykuła się kajdankami do barierki na chodniku, a przed sobą ustawiła telewizor z napisem "Z TV" (https://t.me/sotavision/39823). "Z" to symbol rosyjskiej inwazji na Ukrainę.

Zatrzymania przeprowadzono w 18 miastach, kilkadziesiąt osób zatrzymano m.in. w Nowosybirsku i Jekaterynburgu - podała organizacja OWD-Info monitorująca represje polityczne w Rosji.

Jak podkreśla Radio Swoboda, po rozpoczęciu pełnowymiarowej agresji zbrojnej przeciwko Ukrainie 24 lutego Rosja zaostrzyła prawo. Wobec uczestników antywojennych akcji wszczynane są sprawy administracyjne i karne z artykułów dotyczących dyskredytacji rosyjskiej armii i rozpowszechniania dezinformacji na jej temat.

Od początku pełnowymiarowej wojny zatrzymano ponad 15 tys. osób i wszczęto kilkadziesiąt spraw karnych. Portal zaznacza, że w kraju faktycznie wprowadzono wojenną cenzurę, która zakazuje mediom relacjonowania konfliktu z perspektywy innej niż państwowa.(PAP)

02.05.2022 07:12

Prawdopodobnie ponad jedna czwarta jednostek zaangażowanych przez Rosję do inwazji na Ukrainę stała się niezdolna do dalszej walki, a odbudowa niektórych z nich zajmie lata - przekazało w poniedziałek rano brytyjskie ministerstwo obrony.

"Na początku konfliktu Rosja zaangażowała ponad 120 batalionowych grup taktycznych, co stanowiło około 65 proc. jej wszystkich lądowych sił bojowych. Prawdopodobnie ponad jedna czwarta tych jednostek stała się obecnie nieefektywna bojowo. Niektóre z najbardziej elitarnych jednostek rosyjskich, w tym Siły Powietrznodesantowe, WDW, poniosły największe straty. Odbudowa tych sił zajmie Rosji prawdopodobnie lata" - napisano w codziennej aktualizacji wywiadowczej. (PAP)

02.05.2022 07:11

Rada miejska Mariupola poinformowała w niedzielę, że następnego dnia - 2 maja - kontynuowana będzie ewakuacja mieszkańców miasta z terenów poza zakładami Azowstal. (PAP)

02.05.2022 07:10

Zgoda na wydanie przez prezydenta rozkazu użycie sił zbrojnych nie oznacza, że USA zamierzają ich użyć na Ukrainie, ale da on Joe Bidenowi środek nacisku, będzie też działaniem odstraszającym Rosję - powiedział w niedzielę republikański kongresman Adam Kinzinger.

Kinzinger zainicjował proces przyjęcia przez Kongres rezolucji zezwalającej prezydentowi na wydanie rozkazu użycia sił zbrojnych w przypadku, gdyby Rosja zastosowała na Ukrainie broń masowego rażenia.(PAP)

02.05.2022 07:07

W swoim regularnym wystąpieniu w mediach społecznościowych prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski podkreślił znaczenie wizyty delegacji amerykańskiego Kongresu w Kijowie.

Ukraiński prezydent poinformował, że jego spotkanie ze spikerką Izby Reprezentantów USA Nancy Pelosi obejmowało rozmowy na temat dostaw broni dla Ukrainy, wsparcia finansowego i sankcji wobec Rosji.

Zełenski stwierdził, że Ukraińcy "są wdzięczni wszystkim partnerom, którzy wysyłają tak ważne i silne sygnały wsparcia, odwiedzając naszą stolicę w tak trudnym czasie."

Ponadto ukraiński przywódca ocenił, że ponad 350 tysięcy osób zostało ewakuowanych ze stref walk dzięki korytarzom humanitarnym uzgodnionym z Moskwą od początku inwazji Rosji na Ukrainę pod koniec lutego. Ponad 100 cywilów ewakuowano w niedzielę z huty stali Azowstal w zbombardowanym mieście Mariupol. Według Zełenskiego, jeśli warunki będą odpowiednie, ewakuacja z Mariupola będzie kontynuowana w poniedziałek od godz. 8.00.

Rosyjska armia, zdaniem ukraińskiego prezydenta, prowadzi "wojnę na wyniszczenie" i dodał, że prowadzi to do dalszej izolacji Rosji na arenie międzynarodowej i sprawia, że państwo rosyjskie staje się coraz bardziej "toksyczne". (PAP)

02.05.2022 07:07

Ukraińskie siły zbrojne ogłosiły, że odparły serię rosyjskich ataków na położone na południu miasto Zaporoże. Według ukraińskiej armii, linia frontu ustabilizowała się na południowy wschód od miasta. (PAP)

02.05.2022 07:00

Dwie eksplozje miały miejsce we wczesnych godzinach porannych w poniedziałek w Biełgorodzie, południowym regionie Rosji graniczącym z Ukrainą, poinformował w mediach społecznościowych gubernator regionu Wiaczesław Gładkow.

"Nie było żadnych ofiar ani zniszczeń" - oświadczył Gładkow.

Na Twitterze pojawiły się materiały wideo i doniesienia o rzekomych ukraińskich dronach nad Biełgorodem. Autentyczność tej informacji nie mogła być wstępnie potwierdzona.

Od kilku dni pojawiają się doniesienia o rzekomych atakach wojsk ukraińskich na cele w Rosji. (PAP)

02.05.2022 07:00

Siły ukraińskie w ciągu minionej doby odparły 10 ataków wroga w Donbasie na wschodzie kraju - podał w poniedziałek Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy. Jak dodano, wojska rosyjskie prowadzą ofensywę praktycznie wzdłuż całej linii rozgraniczenia na kierunku donieckim.

W niedzielę w obwodzie donieckim i ługańskim odbito 10 ataków Rosjan, zniszczono dwa czołgi, 17 systemów artyleryjskich, 38 jednostek bojowego sprzętu opancerzonego i 10 pojazdów. Ukraińcy strącili też 10 bezzałogowców przeciwnika - czytamy (https://tinyurl.com/2p82cfcf).

Rosjanie przygotowują się do ataku na Siewierodonieck i Słowiańsk oraz chcą zdobyć pełną kontrolę nad miastem Rubiżne - dodano. Przeciwnik planuje wzmocnienie pozycji w mieście Popasna, dokąd przerzucił batalionową grupę taktyczną spod Mariupola.

W obwodzie czernihowskim siły rosyjskie ostrzelały pozycje Ukraińców z moździerzy. Trwa ostrzał Charkowa.

Według sztabu w rosyjskim obwodzie briańskim przy granicy z Ukrainą wzmocniono działania administracyjno-policyjne i kontrwywiadowcze, a na głównych drogach i w okolicy miejscowości ustawiono punkty kontrolne.

Poniedziałek to 68. dzień rosyjskiej agresji zbrojnej przeciwko Ukrainie na pełną skalę.

02.05.2022 06:50

​Przewodniczący Komisji Wywiadu amerykańskiej Izby Reprezentantów Adam Schiff w rozmowie ze stacją CNN opisał rozmowę, jaką członkowie delegacji Kongresu odbyli w niedzielę w Kijowie z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim i oświadczył, że jego zdaniem "to tylko kwestia czasu", zanim prezydent USA odwiedzi Ukrainę.

"Myślę, że wizyta prezydenta jest brana pod uwagę, ale to tylko kwestia tego, jak szybko będzie to wykonalne" - powiedział Schiff telewizji CNN.

Amerykański kongresmen dodał, że delegacja nie poruszyła tej kwestii podczas niedzielnej rozmowy z prezydentem Bidenem.

Schiff zaznaczył, że spotkanie z Zełenskim dotyczyło przede wszystkim tego, jakie są jego priorytety w zakresie dalszej pomocy, zwłaszcza że Ukraińcy wchodzą w nową fazę wojny, w której walki koncentrują się we wschodniej części kraju. Na pytanie reportera, co prezydent Ukrainy sądzi o 33 miliardach dolarów pomocy amerykańskiej, o które prezydent USA zwrócił się do Kongresu, Schiff powiedział: "Jego zadaniem jest powiedzieć, że nic nie wystarczy, i my to rozumiemy, szanujemy to. Niemniej jednak myślę, że jest bardzo wdzięczny za to, co robimy".

Schiff podkreślił, że dyskusje obejmowały szeroki zakres tematów, rozmawiano min o dostarczeniu Ukrainie potrzebnego jej sprzętu wojskowego. Podczas rozmów poruszono również temat kryzysu humanitarnego, który jest konsekwencją rosyjskiej inwazji, a także zbrodni wojennych popełnionych przez rosyjskiego okupanta.

"Jako przewodniczący wywiadu chciałem się upewnić, że otrzyma on potrzebne mu informacje wywiadowcze" - dodał Schiff. (PAP)

01.05.2022 17:09

Szef rosyjskiego sztabu generalnego gen. Walerij Gierasimow został ranny pod Iziumem, na wschodzie Ukrainy, musiał się stamtąd pilnie ewakuować - podała w niedzielę ukraińska agencja UNIAN. Agencja powołuje się na doniesienia dziennikarzy wojennych, według których 66-letni Gierasimow został ranny odłamkiem. Według tych doniesień nie ma zagrożenia dla jego życia. Ołeksij Arestowycz, doradca prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego potwierdził w niedzielę, że pod Iziumem zniszczono dwa punkty dowodzenia armii rosyjskiej. Według wstępnych danych zginął szef sztabu wojsk powietrzno-desantowych armii Rosji gen. Andriej Simonow, ale informacja ta wymaga potwierdzenia - dodał Arestowycz.Gierasimow i inni oficerowie znajdowali się w punkcie dowodzenia. Media informowały wcześniej, że szef sztabu generalnego Rosji przybył osobiście na front.(PAP)

01.05.2022 14:41

01.05.2022 14:40

​Szef ukraińskiej dyplomacji Dmytro Kułeba wezwał w niedzielnej rozmowie z sekretarzem stanu USA Antonym Blinkenem do jak największej liberalizacji zasad eksportu z Ukrainy."Rozmawiałam z sekretarzem stanu USA Antonym Blinkenem. Jestem wdzięczy Stanom Zjednoczonym za dotrzymanie obietnicy stanowczego poparcia Ukrainy. Dyskutowaliśmy o dalszych sankcjach wobec Rosji, dostawach broni i wsparciu finansowym dla Ukrainy. Wezwałem również Stany Zjednoczone do zapewnienia maksymalnej liberalizacji dla ukraińskiego eksportu" - napisał na Twitterze Kułeba. (PAP)

01.05.2022 13:46

​Grupa około 40 cywilów przybyła w niedzielę do tymczasowego centrum zakwaterowania po opuszczeniu obszaru wokół zakładu Azowstal w ukraińskim Mariupolu, poinformował fotograf Reutera. Zdjęcia agencji Reutera przedstawiają cywilów przybywających do wsi Bezimenne w obwodzie donieckim autobusami z ukraińskimi tablicami rejestracyjnymi w konwoju sił rosyjskich i pojazdami z symbolami ONZ.(PAP)

30.04.2022 19:09

30.04.2022 19:08

29.04.2022 21:12

Okrucieństwo, z jakim wojska rosyjskie ostrzeliwują i bombardują Donbas, świadczy o tym, że celem Rosji jest przekształcenie tego terytorium w obszar całkowicie bezludny - ocenił prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski w nagraniu wideo opublikowanym w piątek wieczorem w serwisie Facebook. (PAP)

29.04.2022 20:53

Burmistrz Mariupola Wadym Bojczenko poinformował w piątek, że po tym, jak dzień wcześniej zbombardowany został szpital polowy na terenie otoczonych przez Rosjan zakładów Azowstal, liczba rannych na terenie tego kombinatu metalurgicznego wzrosła do 600 - podał portal informacyjny RBK-Ukraina.

"Wróg nadal używa superciężkiej broni, zrzuca bomby lotnicze. Zrzucili je na szpital, liczba rannych wynosiła 170, a teraz jest ponad 600. Zginęło ponad 20 tys. miejscowych. Nosi to znamiona nie tylko zbrodni wojennej, ale ludobójstwa rosyjskojęzycznej ludności w Mariupolu" – powiedział Bojczenko.

Według niego ukraińscy żołnierze wciąż utrzymują linię obrony i przeprowadzają kontrataki. Jednak w schronach w Azowstalu oprócz wojskowych ukraińskich przebywają także cywile.

"Ludzie czekają na ewakuację, jest dużo kobiet, dzieci, osób starszych. Prosimy, uruchamiamy wszelkie formaty współpracy międzynarodowej, procedury negocjacyjne wciąż trwają, czekamy, aż się odbędą. Trudno oszacować liczbę ludzi. Od ponad 60 dni nie ma zawieszenia broni (potrzebnego), żeby obejść wszystkie schrony i policzyć. Tam są jeszcze gorsze warunki, nie ma jedzenia, wody, lekarstw. (Ci ludzie) błagają o ratunek" - podkreślił mer Mariupola.(PAP)

29.04.2022 19:33

We wsi Ostrołucze na wschód od Kijowa został zatrzymany w piątek rosyjski kaemista, który zgubił się, gdy przebywał na tych terenach z wojskami okupacyjnymi, a następnie się ukrywał - podała ukraińska policja w komunikacie opublikowanym na Telegramie.

"We wsi Ostrołucze, w rejonie (powiecie) baryszewskim, pracownicy bezpieczeństwa wewnętrznego policji wraz z żołnierzami Sił Zbrojnych Ukrainy i obrony terytorialnej wpadli na trop ukrywającego się żołnierza (sił) wroga" - czytamy we wpisie.

Jak się okazało, 21-letni żołnierz pochodzący z Tatarstanu, żołnierz obsługujący karabin maszynowy w brygadzie zmechanizowanej, najpierw się zgubił, a potem "druga armia świata" go porzuciła - ustaliła policja. (PAP)

29.04.2022 19:23

Wywiad Stanów Zjednoczonych ocenia, że za atakiem na dziennikarza Dmitrija Muratowa, laureata Pokojowej Nagrody Nobla, stoją rosyjskie służby specjalne - podał dziennik "Washington Post". 7 kwietnia Muratow został oblany czerwoną farbą z acetonem, gdy jechał pociągiem w Rosji.

"Wywiad USA doszedł do wniosku, że incydent był dziełem wywiadu rosyjskiego" - podał "Washington Post" w czwartek, powołując się na przedstawiciela amerykańskiej administracji pragnącego zachować anonimowość. Urzędnik ze względu na zasadę ochrony źródeł nie powiedział, na jakiej podstawie wyciągnięto taki wniosek.

Muratow, szef niezależnej "Nowej Gaziety", został napadnięty w pociągu z Moskwy do Samary. Sprawca oblał go farbą z acetonem, krzycząc: "Muratow, to za naszych chłopców". "Nowaja Gazieta" ustaliła później, że był nim Nikołaj Trifonow, związany z organizacją żołnierzy wojsk powietrznodesantowych Rosji. Trifonow pochodzi z Uzbekistanu; według danych "Nowej Gaziety" mógł w przeszłości walczyć w Czeczenii.

Gazeta zastrzegła, że może nazwać Trifonowa jedynie podejrzanym o atak na Muratowa, bo winę powinien ustalić sąd, ale publikuje jego nazwisko, bo policja rosyjska jest w tej sprawie bezczynna.

22 marca Muratow poinformował, że przekaże swój medal noblowski Ukraińskiemu Funduszowi Pomocy Uchodźcom. Tydzień później "Nowaja Gazieta" zawiesiła działalność. W Rosji wprowadzono w marcu restrykcyjne prawo medialne, zgodnie z którym za tzw. fake newsy dotyczące armii rosyjskiej grozi kara więzienia.

"Nowaja Gazieta" pozostawała ostatnim większym niezależnym środkiem masowego przekazu w Rosji po likwidacji radia Echo Moskwy. Gazeta istnieje od 1993 roku, jej dziennikarką była m.in. Anna Politkowska. Sześcioro pracowników "Nowej Gaziety", w tym Politkowska, zostało zamordowanych z powodu swojej działalności zawodowej.(PAP)

29.04.2022 18:03

Celem niektórych ostatnich rosyjskich ataków na Kijów były zakłady zbrojeniowe, Rosjanie chcieli w ten sposób osłabić możliwości ukraińskiej armii do wzmocnienia i uzupełnienia swojego arsenału - powiedział w piątek wysoki rangą urzędnik Pentagonu, cytowany przez agencję Reutera.

"Uważamy, że cześć ataków na Kijów była wymierzona w zdolności produkcyjne przemysłu zbrojeniowego (...) Wiem, że pojawiają się informacje o tym, że część uderzeń trafiło w dzielnice mieszkaniowe. Nie mamy powodów, by w to wątpić, ale (...) nie mamy stuprocentowej pewności, że one (ataki) były wymierzone w tereny mieszkaniowe" - powiedział urzędnik.

Dodał, że te ataki były częścią wysiłków sił rosyjskich, zmierzających do zakłócenia ukraińskich możliwości do "uzupełniania własnych zapasów i wzmacniania się".

Przedstawiciel Pentagonu przekazał również, że wojska rosyjskie wystrzeliły na Ukrainę do tej pory 1950 pocisków rakietowych. Obecnie większość ładunków, które są zrzucane na oblężony Mariupol to tzw. głupia, niewyposażona w systemy kierowania amunicja. To pokazuje, że Rosja wciąż może mieć problem z uzupełnieniem arsenału precyzyjnej amunicji - zauważył.

Urzędnik poinformował również, że zakończyło się już szkolenie dwóch, ok. 50-osobowych grup żołnierzy ukraińskich, z posługiwania się systemami artyleryjskimi przekazywanymi przez USA Ukrainie. Instruktaż odbył się poza terytorium Ukrainy, teraz przeszkoleni żołnierze mają wrócić do kraju, by przekazywać zdobytą wiedzę kolegom - dodał przedstawiciel Pentagonu.

W czwartek siły rosyjskie przeprowadziły atak rakietowy na Kijów. Jeden z pocisków trafił w budynek mieszkalny w dzielnicy szewczenkowskiej w centrum Kijowa. Informowano o co najmniej 10 rannych.

W piątek w gruzach budynku odnaleziono ciało jednej śmiertelnej ofiary ataku - przekazał mer Kijowa Witalij Kliczko. Ukraińska redakcja Radia Swoboda (Radia Wolna Europa) poinformowała, że była nią dziennikarka stacji Wira Hyrycz. Do ataku w Kijowie doszło w trakcie wizyty w ukraińskiej stolicy sekretarza generalnego ONZ Antonio Guterresa.

Rosja przeprowadziła również w czwartek ataki rakietowe m.in. na Odessę. Według urzędnika Pentagonu, celem tych uderzeń było prawdopodobnie zaangażowanie obrony miasta i uniemożliwienie znajdującym się tam oddziałom wzmocnienia sił ukraińskich w Donbasie.(PAP)

29.04.2022 17:14

Policja ukraińska w obwodzie charkowskim na wschodzie kraju podała w piątek, że wojskowi rosyjscy torturowali i zastrzelili mieszkańca tego regionu, który wcześniej był medykiem wojskowym w oddziałach ukraińskich walczących w Donbasie przeciw separatystom.

Ciało 27-letniego mężczyzny znaleziono we wsi Husariwka w rejonie (powiecie) iziumskim. Zabity "jako pracownik medyczny brał udział w operacji antyterrorystycznej na wschodzie kraju" - poinformował przedstawiciel policji obwodu charkowskiego Serhij Bołwinow.

Bołwinow, którego cytuje agencja Ukrinform, dodał, że na ciele ofiary znaleziono obrażenia. Mężczyzna miał przestrzelone kolana i stopę oraz obrażenia czaszki. Przyczyną śmierci była kula w klatce piersiowej.

Ukrinform podaje, że po wyzwoleniu Husariwki z rąk rosyjskich, co nastąpiło 22 kwietnia, w piwnicy jednego z domów znaleziono zwłoki kobiety i mężczyzny. Ustalono, że podczas okupacji wojskowi rosyjscy maltretowali tych ludzi, po czym spalili ich ciała. Również w Husariwce znaleziono ostrzelany samochód z zabitą rodziną - rodzicami i trzyletnim dzieckiem.(PAP)

29.04.2022 17:11

​W nocy z czwartku na piątek doszło do strzelaniny między żołnierzami Federacji Rosyjskiej pochodzącymi z Buriacji i Czeczenii, którzy pokłócili się o podział łupów - ustalił ukraiński wywiad wojskowy (HUR) i zrelacjonował zdarzenie na Facebooku. Dokładna liczba zabitych i rannych nie jest obecnie znana.

W nocnym incydencie w Kyseliwce w obwodzie chersońskim miało wziąć udział po około 50 żołnierzy z każdej strony.

"Przyczyny konfliktu etnicznego leżą w niechęci Buriatów do prowadzenia ofensywnych operacji wojskowych i w nierównych warunkach z Czeczenami. Ci ostatni w ogóle nie idą na linię frontu, pozostając na tyłach wyłącznie jako +oddziały ochronne+. Ich zadaniem jest zachęcanie jednostek okupacyjnych do podejmowania aktywnych działań, czyli otwieranie ognia do tych, którzy próbują się wycofać" – pisze wywiad.

"Jak się okazało, rosyjskim żołnierzom służącym na kontrakcie obiecano operację według +scenariusza krymskiego+. To znaczy brak oporu ze strony Ukrainy, przydziały mieszkań na terytoriach okupowanych i spokojne odbywanie służby" – dodał HUR.

Bezpośrednim powodem strzelaniny był nierówny podział łupów. Lwią część zysków z grabieży mają otrzymywać Czeczeni. (PAP)

29.04.2022 13:10

29.04.2022 13:09

29.04.2022 13:07

Rosjanie wyłapują w Melitopolu wszystkich mężczyzn w wieku poborowym – poinformował ukraiński mer tego okupowanego przez Rosjan miasta w obwodzie zaporoskim.

„Jeszcze dwa tygodnie temu zaczęli proponować mężczyznom wstąpienie do armii rosyjskiej, a teraz już wyłapują na posterunkach i wywożą w nieznanym kierunku” – powiedział Iwan Fedorow na antenie telewizji ukraińskiej. Cytuje go portal Hromadske.

Jego zdaniem niebezpiecznie jest nie tylko na posterunkach, ale w całym mieście i jego okolicach.

Według urzędnika ludzie ci, przetrzymywani przez Rosjan w piwnicach, mogą zostać wykorzystani do wymiany albo jako „mięso armatnie” podczas wojny. (PAP)

29.04.2022 13:00

29.04.2022 12:43

Cieszymy się z kolejnych decyzji amerykańskiego kongresu, który wydał decyzje dotyczące dalszego wsparcia Ukrainy oraz z tego, że Niemcy zdecydowały się na dostarczanie sprzętu ciężkiego na teren Ukrainy - powiedział w piątek rzecznik rządu Piotr Müller.

29.04.2022 11:49

29.04.2022 11:10

​Pierwsza dama Agata Kornhauser-Duda złożyła wizytę w Kamieńcu Podolskim na Ukrainie, gdzie przekazała pomoc rzeczową zorganizowaną przez Kancelarię Prezydenta. Spotkała się też z przebywającymi tam uchodźcami z terenów ogarniętych walkami -poinformowano na stronie prezydenckiej kancelarii.

Transport z żywnością, środkami czystości, chemią gospodarczą, produktami dla dzieci, odzieżą i wszelkimi produktami pierwszej potrzeby trafił również do Kamieńca Podolskiego. "Podczas wizyty pierwsza dama odwiedziła klasztor oo. Paulinów, gdzie schronienie znaleźli uchodźcy z ogarniętych walkami terenów. Obecnie przebywa tam około 60 osób" - poinformowała prezydencka kancelaria.

29.04.2022 09:48

Od początku inwazji rosyjskie wojsko wystrzeliło na terytorium Ukrainy ponad 1900 rakiet, a obecnie w tym kraju znajdują się 92 rosyjskie batalionowe grupy taktyczne, o siedem więcej niż w ubiegłym tygodniu - podała w czwartek stacja CNN, cytując wysokiej rangi urzędnika Pentagonu.

29.04.2022 09:34

W obwodzie ługańskim toczą się zacięte walki o miejscowość Orichowe niedaleko Popasnej; przeciwnik stale ostrzeliwuje miasta obwodu, atakując infrastrukturę cywilną - poinformował w piątek rano szef władz obwodowych Serhij Hajdaj. (PAP).

29.04.2022 08:31

Rosjanie ostrzeliwują pozycje ukraińskie w Donbasie, blokują Azowstal w Mariupolu, kradną zboże na okupowanych terenach w obwodzie zaporoskim - informuje w porannym komunikacie sztab generalny ukraińskiej armii. (PAP).

29.04.2022 07:22

​Mieszkanka Czernihowa: w moim bloku zginęło kilkadziesiąt osób, ja w ostatniej chwili zdążyłam uciec przed bombą. (PAP)

28.04.2022 20:14

​W okupowanym przez siły rosyjskie Heniczesku w obwodzie chersońskim na południu Ukrainy dyrektorzy szkół mają sporządzić listy nauczycieli gotowych do nauczania od 1 września według rosyjskiego programu - podały w czwartek tamtejsze władze.

28.04.2022 17:30

Doszło do kolejnej wymiany jeńców – poinformowała w czwartek na Telegramie wicepremier Ukrainy Iryna Wereszczuk. Z rosyjskiej niewoli wypuszczonych zostało 45 Ukraińców, w tym 33 wojskowych i 12 osób cywilnych.

„13 oficerów i 20 żołnierzy, w tym pięciu rannych. Do domu wraca także 12 ukraińskich cywilów – powiadomiła Wereszczuk (https://t.me/vereshchuk_iryna/1316). (PAP)

28.04.2022 16:17

​Zidentyfikowano 10 rosyjskich wojskowych mających związek z torturowaniem miejscowych mieszkańców w podkijowskiej Buczy podczas rosyjskiej okupacji - poinformowała w czwartek prokurator generalna Ukrainy Iryna Wenediktowa.Śledczy ustalili, że podczas okupacji Buczy osoby te brały do niewoli nieuzbrojonych cywilów, głodzili ich i nie dawali wody. Kazali im klęczeć z zawiązanymi rękoma i zaklejonymi oczyma. Znęcali się i bili. Ludzi bito, by uzyskać informację o rozlokowaniu Sił Zbrojnych Ukrainy i Obrony Terytorialnej. Niektórych - jak dodała Wenediktowa - torturowano bez przyczyny.

28.04.2022 15:58

​Na okupowanych terenach Ukrainy Rosjanie uprowadzają mężczyzn w wieku poborowym; ponad 300 osób jest przesłuchiwanych i torturowanych w areszcie śledczym w Chersoniu na południu kraju - poinformowała w czwartek w mediach społecznościowych ukraińska rzeczniczka praw człowieka Ludmyła Denisowa. "Działania filtracyjne są prowadzone na dużą skalę w okupowanych przez wroga obwodach charkowskim, zaporoskim, chersońskim, mikołajowskim, ługańskim i donieckim" - napisała Denisow

28.04.2022 15:05

Na filmie poniżej widać odkopywanie rannych po bombardowaniu ukraińskiej twierdzy w hucie Azowstal w Mariupolu. Sala operacyjna została zniszczona.

28.04.2022 15:04

28.04.2022 15:01

Siły rosyjskie ostrzelały nocą szpital polowy na terenie zakładów metalurgicznych Azowstal w Mariupolu na południowym wschodzie Ukrainy; są zabici - poinformował w czwartek broniący miasta pułk Azow.

Całą noc na wojskowy szpital polowy na terenie kombinatu Azowstal w Mariupolu, w którym przebywają ranni obrońcy, Rosjanie zrzucali wielotonowe bomby lotnicze, które - jak podkreślił Azow - są zdolne do przebicia wszelkich betonowych konstrukcji. Po dokonaniu zniszczeń siły przeciwnika kontynuowały ostrzał ruin z artylerii okrętowej.

Wśród rannych już wcześniej wojskowych są zabici, ponownie ranni i kontuzjowani.

Część szpitala polowego, w tym sala operacyjna, zawaliła się.

Pułk Azow opublikował nagranie przedstawiające sytuację zaraz po ostrzale. Kadry pokazują wydobywanie spod ruin zabitych wojskowych i udzielanie pierwszej pomocy - podkreślono. (https://t.me/polkazov/4449)

Azowstal to ostatni bastion ukraińskiej obrony w Mariupolu. Walczą tam pułk Gwardii Narodowej Azow i 36. Samodzielna Brygada Piechoty Morskiej. (PAP)

28.04.2022 14:51

Ukraiński garnizon oblegany przez Rosjan w Mariupolu powinien zostać ewakuowany przez państwo trzecie - powiedział w czwartek zastępca dowódcy broniącego się tam pułku Azow Swiatosław Pałamar.

Broniący kombinatu metalurgicznego Azowstal żołnierze ukraińscy powinni zostać ewakuowani do neutralnego państwa trzeciego, a następnie przewiezieni z powrotem na Ukrainę - oświadczył podczas internetowej konferencji Pałamar.

"Rosjanie nie dotrzymali swoich obietnic w sprawie korytarzy humanitarnych i ani my ani cywile nie mamy do nich zaufania" - stwierdził Pałamar w czasie rozmowy online zorganizowanej przez ukraińskich dyplomatów w Bangkoku. Podkreślił przy tym, że Rosjanie traktują jeńców wojennych wbrew prawu międzynarodowemu.

W odciętym od świata kompleksie metalurgicznym Azowstal brakuje żywności oraz leków. Przebywający na terenie kombinatu cywile muszą zostać stamtąd niezwłocznie ewakuowani w bezpieczne miejsce na terytorium Ukrainy - zaapelował Pałamar. (PAP)

28.04.2022 14:39

Trzy osoby zginęły, a trzy zostały ranne w wyniku ataku lotniczego na miasteczko Nju-Jork w obwodzie donieckim na wschodzie Ukrainy – poinformował w czwartek szef władz obwodowych Pawło Kyryłenko.

Wszyscy zabici i ranni to cywile.

„Rosyjskie niekierowane rakiety lotnicze trafiły w przedsiębiorstwo oraz dzielnice mieszkalne. Uszkodzono zostało co najmniej dziewięć domów, ale dokładna skala strat jest jeszcze ustalana” – napisał Kyryłenko na Facebooku. (www.facebook.com/pavlokyrylenko.donoda/posts/534683338214225) (PAP)

28.04.2022 14:22

Poniżej: wojskowy transportowiec hiszpański Ysabel w porcie w Gdyni. Przypłynął z 200 tonami amunicji i 20 wozami opancerzonymi dla Ukrainy.

28.04.2022 14:21

28.04.2022 13:28

Rosjanie nie pozwalają na ewakuację rannych ukraińskich żołnierzy z kombinatu metalurgicznego Azowstal w Mariupolu - powiedział w czwartek szef władz obwodu donieckiego Pawło Kyryłenko, cytowany przez agencję Reutera.

Azowstal to ostatni bastion ukraińskiej obrony w Mariupolu. Walczą tam pułk Gwardii Narodowej Azow i 36. Samodzielna Brygada Piechoty Morskiej.

Kyryłenko dodał, że Rosjanie nie pozwalają na tworzenie korytarzy humanitarnych do ewakuacji ludności cywilnej w całym regionie. Według jego informacji na terytorium obwodu donieckiego, które jest kontrolowane przez siły ukraińskie, pozostaje 370 tys. osób. Przed wojną obwód doniecki liczył 1,67 mln mieszkańców. (PAP)

28.04.2022 13:17

Z powodu coraz wyższych temperatur powietrza, wielu martwych ciał pod gruzami budynków i skrajnie niehigienicznych warunków życia cywilów ukrywających się w okupowanym przez Rosjan Mariupolu, istnieje tam duże ryzyko wybuchu epidemii - alarmuje w czwartek na Telegramie mariupolska rada miejska.

Blisko 100 tys. mieszkańców Mariupola cierpi nie tylko z powodu rosyjskich działań, ale też z powodu zagrożenia wybuchem epidemii cholery, dyzenterii lub zakażeń pałeczkami okrężnicy - przekazano w komunikacie miejskich władz (https://t.me/mariupolrada/9418).

Jak poinformowała rada miasta, cywilom brakuje przede wszystkim dostępu do wody pitnej, kanalizacji i pożywienia.

"Rosyjscy okupanci nie potrafią zapewnić mieszkańcom jedzenia, wody i lekarstw albo po prostu nie są tym zainteresowani. Blokują wszelkie próby ewakuacji, dlatego ludzie będą umierać. W zrujnowanym Mariupolu panują średniowieczne warunki życia. Potrzebna jest natychmiastowa i całkowita ewakuacja miasta" - zaapelował mer Mariupola Wadym Bojczenko.

Prawdopodobnie około 1000 mieszkańców Mariupola wciąż ukrywa się w rozległych podziemnych korytarzach i schronach na terenie fabryki Azowstal, gdzie walczą pułk Gwardii Narodowej Azow i 36. Samodzielna Brygada Piechoty Morskiej. Podejmowane w ciągu ostatnich dni przez stronę ukraińską próby ewakuacji cywilów z Azowstalu nie przyniosły rezultatu.

Oblężenie miasta przez rosyjskie wojska trwa od początku marca. W Mariupolu mają miejsce ciągłe ostrzały i bombardowania. Sytuacja mieszkańców jest katastrofalna; według ostrożnych szacunków mogło tam już zginąć ponad 20 tys. osób. (PAP)

28.04.2022 13:10

Ciała 1150 cywilów, zabitych w czasie rosyjskiej okupacji, znaleziono dotychczas w obwodzie kijowskim – oświadczył komendant policji obwodowej Andrij Niebytow w nagraniu zamieszczonym w czwartek w sieciach społecznościowych.

"W wyniku sprawdzania terenu i pracy grup śledczo-operacyjnych w obwodzie kijowskim znaleźliśmy, dokonaliśmy oględzin i przekazaliśmy instytucjom sądowo-medycznym 1150 ciał zabitych cywilów” – powiedział Niebytow. (www.youtube.com/watch?v=bM-xw_TjJhY)

Zaznaczył, że były to osoby, które nie miały żadnego związku z Obroną Terytorialną ani innymi strukturami wojskowymi Ukrainy.

Ciała większości zabitych – prawie tysiąc - znaleziono w rejonie buczańskim. „Chcę podkreślić, że 50-70 proc. zmarło na skutek ran postrzałowych” – dodał Niebytow.

W zamieszczonym nagraniu pokazano ruiny, które pozostały z wioski Moszczun w obwodzie kijowskim. (PAP)

28.04.2022 11:55

Wyobrażam sobie swoją rodzinę w jednym z tych bloków mieszkalnych, teraz zniszczonych i wypalonych; wyobrażam sobie moje wnuczki, które uciekają stąd w popłochu - powiedział w czwartek sekretarz generalny ONZ Antonio Guterres podczas wizyty w podkijowskiej Borodziance, zniszczonej przez rosyjskie wojska.

"W XXI wieku nie można akceptować wojny" - podkreślił Guterres, cytowany na Twitterze Biura Narodów Zjednoczonych ds. Koordynacji Pomocy Humanitarnej (OCHA). (PAP)

28.04.2022 11:48

Bundestag zdecydowaną większością głosów opowiedział się w czwartek za dostarczeniem Ukrainie ciężkiej broni w celu odparcia rosyjskiego ataku. 586 posłów głosowało za, 100 przeciw. Siedmiu posłów wstrzymało się od głosu.

Bundestag debatował w czwartek nad wnioskiem złożonym wspólnie przez rządzącą koalicję SPD, Zielonych i FDP oraz chadecką Unię CDU/CSU "Obrona pokoju i wolności w Europie – kompleksowe wsparcie dla Ukrainy".

Zmiany we wniosku SPD, Zielonych i FDP skłoniły CDU i CSU do wycofania własnego, bardziej dalekosiężnego wniosku.

Posłowie wezwali rząd federalny do "kontynuowania i, o ile to możliwe, przyspieszenia dostaw potrzebnego sprzętu na Ukrainę, przy jednoczesnym rozszerzeniu dostaw o broń ciężką i złożone systemy (...)". Nie można przy tym narażać na szwank zdolności obronnych Niemiec w ramach sojuszu.

Niemiecki rząd otrzymał również wyraźne poparcie dla wszystkich podjętych dotychczas kroków, w tym sankcji wobec Rosji, pomocy w śledztwach dotyczących zbrodni wojennych oraz przebudowy niemieckiej infrastruktury, tak aby nie była już zależna od rosyjskich dostaw energii - informuje telewizja ARD. (PAP)

28.04.2022 10:37

Od wybuchu wojny w Ukrainie pracę w Polsce podjęło 100 tys. obywateli tego kraju – poinformowała w czwartek minister rodziny i polityki społecznej Marlena Maląg. Zapowiedziała, że przygotowywane są kolejne pakiety rozwiązań w kwestii zatrudnienia Ukraińców.

Minister rodziny wspólnie z wiceszefem MSWiA Pawłem Szefernakerem odwiedziła firmę TAGO w Radzyminie (woj. mazowieckie), w której zatrudnieni są obywatele Ukrainy.

Maląg w wypowiedzi dla mediów przypomniała, że rządowa specustawa umożliwia obywatelom Ukrainy łatwiejszy dostęp do polskiego rynku pracy. Zwróciła uwagę, że w Polsce mamy jeden z najniższych wskaźników bezrobocia w Unii Europejskiej. Podkreśliła, że polska gospodarka potrzebuje rąk do pracy.

Szefowa MRiPS poinformowała, że od wybuchu wojny pracę w naszym kraju podjęło 100 tys. obywateli Ukrainy. "Bardzo się cieszymy, bo to pokazuje, że te osoby chcą pracować, chcą na dłużej z nami pozostać" – podkreśliła Maląg.

Wskazała, że obywatele Ukrainy mogą skorzystać ze szkoleń, staży, bonów zatrudnieniowych i z różnych form aktywizacji przygotowanych przez publiczne służby zatrudnienia.

"W perspektywie długofalowej, rozmawiając z organizacjami pracodawców, z organizacjami społecznymi, związkami zawodowymi przygotowujemy kolejne pakiety rozwiązań, które w sposób kompleksowy pozwolą na to, żeby jeszcze szerzej obywatele Ukrainy mogli podejmować pracę" – zapowiedziała Maląg.(PAP)

28.04.2022 10:19

28.04.2022 10:07

Żołnierze rosyjscy przez 12 dni torturowali bojownika ukraińskiej obrony terytorialnej, m.in. obcięli mu palec i złamali 4 żebra – poinformowała w czwartek agencja Ukrinform, powołując się na komunikat sił obrony obwodu zaporoskiego na południowym wschodzie kraju.

„W mieście Wasylówka rosyjscy przestępcy przez 12 dni trzymali w celi, torturowali i razili prądem bojownika obrony terytorialnej, obcięli mu palec i złamali 4 żebra” – poinformowały siły obrony.

Żołnierze rosyjscy przetrzymują też w niewoli 16-letniego syna szefa władz rejonu zaporoskiego Ołeha Buriaka.

Oprócz tego okupanci wyszukują mężczyzn w wieku poborowym, a szczególnie weteranów obrony terytorialnej, byłych żołnierzy, policjantów i działaczy proukraińskich. Próbują też zmusić do współpracy dziennikarzy, wysyłając im listy z pogróżkami i biorąc jako jeńców. (PAP)

28.04.2022 09:49

Wojska rosyjskie przypuściły w czwartek atak rakietowy na Zaporoże; uszkodzeniu uległy dwa domy, trzy osoby zostały ranne, w tym jedno dziecko - podała administracja obwodowa w komunikatorze Telegram.

"Zaporoże, rano, uderzenie wrogiej rakiety. Wstępne informacje: dwa domy prywatne zostały uszkodzone" – czytamy we wpisie.

Władze obwodu zaporoskiego wskazały, że nieprzyjaciel użył rakiet powietrze-ziemia X-55.

Wiadomo, że trzy osoby zostały ranne, jedna z nich to dziecko.

"Informacje zostaną doprecyzowane, szczegóły później" – dodała administracja.

https://t.me/zoda_gov_ua/7044 (PAP)

28.04.2022 08:50

Nie grozi nam żadne bankructwo. Powinniśmy być solidarni. Uchodźcy chcą pracować, nie chcą być na garnuszku państwa – powiedział prezes PFR Paweł Borys w wywiadzie opublikowanym w „Super Expressie”.

„Nie grozi nam żadne bankructwo. Powinniśmy być solidarni. Uchodźcy chcą pracować, nie chcą być na garnuszku państwa. Pamiętajmy, że uchodźcy tutaj płacą podatki i składki, więc w pewnym sensie tworzą przychody do budżetu i wzmacniają nasz wzrost gospodarczy. W tej sytuacji napływ uchodźców jest bardziej szansą niż zagrożeniem” – powiedział Polskiego Funduszu Rozwoju Paweł Borys w wywiadzie opublikowanym w „Super Expressie”, odpowiadając na pytanie, czy stać nas na pomoc Ukraińcom. (PAP)

28.04.2022 08:24

​Otrzymaliśmy wiarygodne informacje, że rosyjska jednostka wojskowa działająca w pobliżu Doniecka dokonała egzekucji ukraińskich żołnierzy, którzy próbowali się poddać - poinformowała w środę ambasador USA ds. światowego wymiaru sprawiedliwości w sprawach karnych Beth Van Schaack.

"Zabili ich, zamiast wziąć do niewoli. Jeśli te doniesienia się potwierdzą, będziemy mieli do czynienia ze złamaniem podstawowych zasad prawa konfliktów zbrojnych. Obowiązuje zakaz wykonywania egzekucji na żołnierzach i cywilach, którzy dobrowolnie nie podejmują walki lub są do niej niezdolni" - podkreśliła amerykańska dyplomatka podczas posiedzenia Rady Bezpieczeństwa Narodów Zjednoczonych w formule Arria poświęconemu rosyjskim zbrodniom na Ukrainie.

"Te raporty sugerują, że rosyjskie okrucieństwa nie są tylko wynikiem nieuczciwych działań jednostek lub poszczególnych formacji, ale raczej ujawniają głęboko niepokojący wzorzec systematycznych nadużyć we wszystkich obszarach, w których są zaangażowane wojska Kremla na Ukrainie" - dodała Van Schaack. (PAP)

27.04.2022 21:57

Kanclerz Niemiec Olaf Scholz oszukał swoją opinię publiczną, mówiąc w Bundestagu, że zamknie system SWIFT dla wszystkich rosyjskich banków; później się okazało, że dwa największe zostają nadal otwarte - powiedział rzecznik rządu Piotr Müller.

We wtorek wieczorem PGNiG podał w komunikacie giełdowym, że Gazprom poinformował o wstrzymaniu od środy dostaw gazu do Polski. Dodano, że spółka odmówiła Gazpromowi zapłaty za gaz z kontraktu jamalskiego w rublach.

Müller w TVP Info zapewnił, że Polska jest bezpieczna i na taki wariant się przygotowywała od kilku lat. "Baltic Pipe, interkonektory, terminal w Świnoujściu. To powoduje że Polska jest dzisiaj bezpieczna, a polskie gospodarstwa będą miały gaz. Polski przemysł jest też przygotowany do tej sytuacji, dzięki właśnie tym działaniom sprzed kilku lat, więc chciałem tutaj zdecydowanie uspokoić" - zadeklarował.

Zwracał ponadto uwagę, że okres zimowy jest już za nami, więc zużycie gazu jest mniejsze, a na jesieni br. będzie uruchomiony Baltic Pipe i gaz z Norwegii będzie nam gwarantował pełne bezpieczeństwo. "Dzięki temu Polska w tym roku będzie w 100 proc. niezależna od rosyjskich dostaw" - mówił rzecznik rządu.

Müller pytany czy Europa porzuci rosyjski gaz, zwrócił uwagę na wtorkową rozmowę premiera Mateusza Morawieckiego z kanclerzem Niemiec Olafem Scholzem i zwrócił uwagę, że jest to kraj najbardziej uzależniony od rosyjskiego gazu.

"Niemcy, Austria w szczególności mają ten problem, ale ta presja, którą generuje polska dyplomacja razem z krajami Europy Środkowo-Wschodniej, opinia publiczna, która też jest oburzona że na zachodzie jest współfinansowanie tej machiny wojennej rosyjskiej; to wszystko powoduje, że jest duża presja i powoli niektóre kraje już ogłaszają plan odejścia od ropy na początek, a teraz również od gazu" - powiedział.

"Ale tę presję trzeba tak mocno wywierać, żeby w tym roku - tak byłoby najlepiej - każdy kraj ogłosił taki jednoznaczny plan odejścia od wszystkich surowców z Rosji, bo wtedy by to spowodowało rzeczywiste problemy gospodarcze dla Rosji" - ocenił Müller.

27.04.2022 21:09

Sankcje na rosyjski gaz hamują Austria, Niemcy i Węgry - powiedziała w środę minister klimatu Anna Moskwa. Dodała, że liczy na wyciągnięcie przez KE konsekwencji wobec państw płacących Rosji za gaz w rublach.

"W Europie głównymi hamulcowymi sankcji na rosyjski gaz są te państwa, które mają gaz z Rosji, czyli Austria, Niemcy i oczywiście Węgry" - powiedziała w Polsat News szefowa resortu klimatu.

Na pytanie, czy Bruksela ma instrumenty, żeby wymóc na krajach wspólnoty przestrzeganie sankcji wobec Rosji, bo uzależnione od rosyjskich surowców Węgry zadeklarowały płacenie za nie rublami, minister Moskwa wskazała, że w środę szefowa Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen "wypowiedziała się dosyć radykalnie, że te państwa będą ponosiły konsekwencje". (PAP)

27.04.2022 20:54

Minister obrony Ukrainy Ołeksij Reznikow zaapelował w środę do Ukraińców, by przygotowali się na kilka bardzo trudnych tygodni działań bojowych związanych z przygotowywaniem przez siły rosyjskie wielkiej ofensywy w Donbasie.

„Przed nami kilka bardzo trudnych tygodni. Praktyczna realizacja uzgodnień, nauka i logistyka wymagają czasu. A Rosja już teraz zgromadziła siły w celu natarcia na szeroką skalę na wschodzie Ukrainy” – napisał Reznikow na Facebooku.

27.04.2022 19:26

Dzieła wybitnych malarzy, takich jak najbardziej znany rosyjski marynista Iwan Ajwazowski, zostały wywiezione przez żołnierzy rosyjskich z Muzeum Sztuk Pięknych w Mariupolu na południowym wschodzie Ukrainy – poinformował w środę doradca mera miasta Petro Andriuszczenko, cytowany przez BBC.

Powiedział on, że obrazy i ikony z Muzeum Sztuk Pięknych oraz Muzeum Krajoznawczego w Mariupolu przekazała Rosjanom jedna z urzędniczek, która „znała tajne miejsce przechowywania dzieł i osobiście przekazała wszystkie z rąk do rąk”.

Wśród wywiezionych obrazów jest „Świt nad wybrzeżem Kaukazu” Ajwazowskiego oraz szkic do obrazu „Czerwony zachód”, którego autorem jest wybitny mariupolski pejzażysta greckiego pochodzenia Archip Kuindży. (PAP)

27.04.2022 18:58

27.04.2022 17:44

Papież Franciszek ucałował ukraińską flagę podczas środowej audiencji generalnej - podał watykański dziennik "L'Osservatore Romano". To już drugi taki gest papieża. Wcześniej ucałował niebiesko-żółtą flagę z Buczy, wkrótce po ujawnieniu masakry ludności w tej miejscowości, dokonanej przez Rosjan.

Jak poinformowała gazeta, w audiencji generalnej na placu Świętego Piotra uczestniczyło 11 ukraińskich sierot z Iwano-Frankowska na zachodzie Ukrainy. Od początku marca przebywają one w miejscowości Cattolica we włoskim regionie Emilia-Romania.

Franciszek otrzymał od dzieci rysunki, których tematem był pokój.

"Papież ucałował także ukraińską flagę, uznając ból narodu" - dodało "L'Osservatore Romano". (PAP)

27.04.2022 17:08

Ponad 400 rannych znajduje się w obleganym przez wojska rosyjskie kombinacie metalurgicznym Azowstal w Mariupolu nad Morzem Azowskim; ukrywają się tam także cywilni mieszkańcy miasta – poinformował w środę sanitariusz pułku Azow, cytowany przez portal Suspilne.

„Nie podam dokładnej liczby rannych w Azowstalu, ale przekracza ona 400 osób. I trzeba mieć świadomość, że ta cyfra rośnie, bo ostrzały, naloty i ataki rakietowo-bombowe nie ustają ani na chwilę” – powiedział sanitariusz, podkreślając, że ranni są także wśród cywilów.

W jego opinii co najmniej jedna trzecia rannych potrzebuje natychmiastowej pomocy, a w obecnych warunkach część tych osób na pewno umrze. Sanitariusz podkreślił, że ze względu na oblężenie Mariupola, które trwa od początku marca, żołnierzom brakuje leków, opatrunków i sprzętu medycznego.

„Jeśli chodzi sytuację z wodą pitną i żywnością, to jest ona skrajnie zła. Jedzenia, według moich obliczeń, wystarczy gdzieś na tydzień. Wody – może na cztery dni. Sytuacja cywilów jest pod tym względem także bardzo zła” – zaznaczył sanitariusz.

Kombinatu Azowstal bronią żołnierze pułku Azow i piechoty morskiej. (PAP)

27.04.2022 16:35

Rosja jest gotowa, by wykorzystać separatystyczne Naddniestrze, na terytorium Mołdawii, jako przyczółek do ataku na Ukrainę albo resztę Mołdawii - uważa ukraińska wiceminister obrony Hanna Malar, cytowana w środę przez agencję Reutera.

Z kolei ukraińskie dowództwo operacyjne Południe napisało w środę w komunikacie, że "wrogie siły przygotowują prowokacje z uderzeniami rakietowymi w Naddniestrze, by oskarżyć Ukrainę o napaść na nieuznawaną republikę". (https://tinyurl.com/f9su394j)

Na terenie Naddniestrza dochodzi trzeci dzień z rzędu do incydentów.

Według tzw. MSW Naddniestrza w nocy z wtorku na środę odnotowano strzały w pobliżu miejscowości Cobasna, gdzie znajduje się wielki rosyjski skład amunicji.

We wtorek poinformowano zaś o zniszczeniu dwóch przekaźników radiowych i "ataku" na jednostkę wojskową. W poniedziałek doszło do serii eksplozji nieopodal tzw. ministerstwa bezpieczeństwa w Tyraspolu.

Po tym zajściu ukraiński wywiad wojskowy oświadczył, że jest to prowokacja rosyjskich służb specjalnych, mająca na celu wciągnięcie regionu w trwającą wojnę.

W kontrolowanej oraz wspieranej politycznie i gospodarczo przez Rosję "republice" stacjonuje około 1,5 tys. rosyjskich żołnierzy. (PAP)

27.04.2022 14:45

Żołnierze rosyjscy zabijali cywilnych mieszkańców w Buczy pod Kijowem celowo i stworzyli listy tych, których chcieli zabić – poinformował w środę mer Buczy Anatolij Fedoruk w wywiadzie dla kanadyjskiej telewizji CBC.

Fedoruk oświadczył, że miejscowi kolaboranci mogli pomóc Rosjanom zestawić listy, podając imiona i adresy.

"Widziałem te listy. Nie były napisane własnoręcznie. Podyktował je ktoś z miejscowych. Mogło dojść do jakiejś kolaboracji. Tak więc oni (tj. żołnierze rosyjscy) zawczasu wiedzieli, do kogo idą, pod jaki adres, i co to za człowiek" – powiedział mer.

Dodał, że na liście było też nazwisko jego samego oraz deputowanych buczańskiej rady miejskiej. "Ponieważ jesteśmy przedmieściem stolicy, mieszkało tu wielu urzędników i polityków. Bogu dzięki, z wykorzystaniem dostępnych możliwości (części mieszkańców) udało się wyjechać z Buczy, więc oni (żołnierze rosyjscy) zadowolili się tymi, którzy zostali" – dodał.

Bucza była okupowana przez wojska rosyjskie 33 dni. Mer podał w sobotę, że po ich wyjściu znaleziono tam 412 ciał osób zabitych i zmarłych, pochowanych m.in. w zbiorowej mogile. Według jego słów, prawie 85 proc. zmarłych miało rany postrzałowe.(PAP)

27.04.2022 14:36

Szefowa Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen powiedziała w środę, po wstrzymaniu dostaw rosyjskiego gazu do Polski i Bułgarii, że celem UE jest uniezależnienie się od paliw kopalnych z Rosji.

"Zapowiedź Gazpromu to nowa próba podjęta przez Rosję, aby zaszantażować nas za pomocą gazu. Jesteśmy przygotowani na taki scenariusz. Przygotowujemy skoordynowaną odpowiedź Europy. Europejczycy mogą być pewni, że jesteśmy zjednoczeni i solidarni z państwami członkowskimi, które zostały dotknięte" decyzją Rosji - powiedziała szefowa KE. (PAP)

27.04.2022 14:35

Mój syn Jurij został ode mnie oddzielony. Potem dowiedziałam się, że został siłą wywieziony do Rosji - mówi Natalia, uciekinierka z oblężonego Mariupola, w reportażu ukraińskiego portalu "New Voice of Ukraine".

"Mój syn Jurij został ode mnie oddzielony. Mieszkał na lewym brzegu rzeki ze swoim ojcem, moim pierwszym mężem (...). Nie planowali opuszczać miasta, mieli nadzieję, że to szaleństwo wkrótce się skończy. Jurij nie schował się nawet w piwnicy, aż do momentu, gdy Rosjanie zaczęli ostrzeliwać Mariupol z morza" - wyjaśniła Natalia.

27 marca budynek, w którym mieszkali jej były mąż i syn został zniszczony. Rosyjska armia zabierała wszystkich, którzy przeżyli pożar, do okupowanego Nowoazowska w obwodzie donieckim. Wśród nich byli członkowie rodziny Natalii, której udało się ewakuować z Mariupola dwa dni później.

"Syn zadzwonił do mnie 2 kwietnia. Połączenie było tak słabe, że nie mogłam zrozumieć, co mówił" - przekazała kobieta.

Kilka dni później otrzymała od Jurija wiadomość: "mamo, zabierają nas siłą do Rosji". Po jakimś czasie syn zdołał poinformować Natalię, że jest w pociągu.

"Ostatnio udało mi się z nim skontaktować. Wraz z ojcem wysłano ich do Siemionowa, 24-tysięcznego miasta w obwodzie niżnonowogrodzkim, ponad 1500 km od Mariupola. Ten obwód znajduje się na skraju europejskiej części Rosji. Syn powiedział, że wokół siebie widzi tylko lasy i śnieg" - opowiedziała Natalia.

Jak opisała, Rosjanie zakwaterowali jej syna i byłego męża w drewnianych chatach. Trzy razy dziennie wolontariusze dostarczają im jedzenie, ale, co podkreśla Natalia, "nikt nie dał im żadnego wyboru. Zostali tam po prostu wysłani".

Kobieta poszukuje sposobów na uratowanie swojego syna i byłego męża. Dowiedziała się, że Czerwony Krzyż pomaga jedynie w odnajdywaniu rannych członków rodzin i znajomych, a wolontariusze z Ukrainy mogą udzielić pomocy tylko w poszukiwaniach osób wywiezionych na terytoria kontrolowane przez Ukrainę. Rosyjskie numery alarmowe nie działają.

"Wszystko, czego pragnę, to aby moja rodzina znów była razem, aby żyli i byli bezpieczni" - powiedziała Natalia. (PAP)

27.04.2022 14:35

Z​arówno Polsce, jak i Czechom, które też przyjęły uchodźców, należy się pomoc ze strony UE; to niezrozumiałe, że nie jest ona obecnie udzielana - powiedział w środę w Pradze prezydent Andrzej Duda. Prezydent Czech Milosz Zeman zaznaczył, że Polska jest krajem, który kształtuje wsparcie dla Ukrainy. (PAP)

27.04.2022 14:06

​Mieszkańcy Kijowa są proszeni przez władze miasta o powstrzymanie się od odwiedzania cmentarzy na czas wojny z Rosją - informuje w środę Ukrainska Prawda za oficjalnym kanałem urzędu miasta na Telegramie. (PAP).

27.04.2022 09:56

Australia wysyła na Ukrainę sześć haubic i amunicję. Ponadto Australia wysyła pomoc humanitarną o wartości 65 milionów dolarów i co najmniej 70 000 ton węgla energetycznego.

27.04.2022 09:55

27.04.2022 09:54

​Most przez ujście Dniestru w pobliżu Odessy został ponownie ostrzelany.Poinformował o tym szef Kolei Ukraińskich. Aleksander Kamyszyn: „Żaden kolejarz nie został ranny. Będziemy mogli określić stopień zniszczenia infrastruktury po zakończeniu alarmu lotniczego”.

27.04.2022 09:54

26.04.2022 22:26

Media: od środy, 27 kwietnia Gazprom przestanie dostarczać gaz do Bułgarii. (PAP)

26.04.2022 21:21

"Kanclerz Olaf Scholz obiecał kolejne dostawy broni dla Ukrainy" - powiedział premier Mateusz Morawiecki po rozmowie z szefem rządu Niemiec we wtorek w Berlinie. Podkreślił, że rozmowy z partnerem niemieckim są bardzo ważne.

"Rozmawialiśmy też o mechanizmie, poprzez który Niemcy wsparłyby nasz potencjał obronny, który jest czasowo osłabiony na skutek przekazania części naszej broni - zwłaszcza chodzi o broń posowiecką, taką, którą Ukraińcy potrafią się posługiwać, my ją bez zwłoki przekazujemy, tę broń defensywną. W to miejsce także chcemy uzyskać broń od naszych partnerów w NATO, w tym także - jak sądzę - możliwe będzie uzyskanie broni od Niemiec" - dodał Morawiecki.

Polski premier podkreślił, że dzisiaj w Berlinie panuje pełna świadomość nowej polityki i nowych okoliczności, w których działa Polska.

"Polska musi otrzymywać wsparcie również ze strony naszych partnerów, a oni muszą robić jak najwięcej, także Niemcy, także Francja, Holandia, Wielka Brytania, jak najwięcej dla obrony demokracji, wolności, suwerenności innych krajów" - oznajmił.

Zwrócił uwagę, że gdyby się to nie udało, to Europie ze strony Rosji grozi pełna destabilizacja. "A więc jest to nasza wspólna sprawa" - zaznaczył.

Premier podkreślił, że jego wtorkowe rozmowy z kanclerzem Niemiec dotyczyły m.in. konkretnych środków przeznaczonych na pomoc dla Ukrainy, "by to państwo mogło funkcjonować w obecnych, dramatycznie trudnych dla niego okolicznościach". Zaznaczył, że Polska dostarcza dużo pomocy humanitarnej do ogarniętego wojną kraju, propaguje udzielanie takiej pomocy Ukrainie z całego świata i stara się pozyskać jak najwięcej środków na ten cel.

Morawiecki zwrócił uwagę, że przez dziesiątki lat w Berlinie obowiązywała polityka "obłaskawiania" Rosji, zakładająca, że można zmienić Rosję przez współpracę handlową i politykę zbliżenia.

"Wiemy, że niczego takiego nie doświadczyliśmy, że mamy do czynienia z absolutnie brutalnym reżimem, który wydestylował wszystko, co najgorsze z nowożytnej historii: kolonializm, imperializm i nacjonalizm" - mówił.

Podkreślił, że to, co robi prezydent Władimir Putin, "ma niestety (...) wsparcie ze strony ogłupionego propagandą społeczeństwa rosyjskiego". Dlatego - zaznaczył szef polskiego rządu - jego rozmowy z kanclerzem Niemiec dotyczyły także działań antypropagandowych i przeciwdziałania fake newsom.

Ostatni temat, "o którym dyskutowaliśmy bardzo, bardzo długo" z kanclerzem - mówił Morawiecki - to sprawa sankcji na Rosję.

"Polska jest świadoma tego, że już wkrótce możemy nie mieć gazu rosyjskiego, ponieważ jednoznacznie stawiamy sprawę sankcji, stawiamy ją na ostrzu noża. Wiemy doskonale, że odcięcie tlenu od rosyjskiej machiny wojennej jest warunkiem podstawowym zakończenia tej wojny. Dlatego namawiamy naszych partnerów do jak najbardziej radykalnych kroków w tym zakresie. I także tu, w Berlinie, słyszę potwierdzenie, że Polska ma najbardziej ambitny, radykalny plan odcięcia się od rosyjskich węglowodorów: od gazu, ropy - od węgla już się odcięliśmy, od gazu w każdej chwili możemy sami się odciąć" - powiedział premier.

Morawiecki rozmawiał z dziennikarzami przed siedzibą berlińskiego oddziału Instytutu Pileckiego, gdzie na krótko spotkał się z wicedyrektorem placówki Mateuszem Fałkowskim. (PAP)

26.04.2022 21:19

Dzisiejsze ostrzały rakietowe na południu Ukrainy mogą świadczyć o tym, że Rosja chce dodać do wszystkich kierunków ataku jeszcze region ukraińskiej Besarabii – powiedział podczas briefingu we wtorek Ołeksij Arestowycz, doradca prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego.

Arestowycz nazwał wydarzenia w separatystycznym Naddniestrzu w Mołdawii „terrorystyczną działalnością Rosji”. (https://t.me/OP_UA/6383)

Podsumowując minioną dobę wojny Arestowycz podał, że w obwodach donieckim i ługańskim siły ukraińskie odparły sześć ataków wroga, niszcząc m.in. cztery czołgi, sześć systemów artyleryjskich i 13 pojazdów opancerzonych.

W ciągu doby siły ukraińskie zniszczyły 11 celów w powietrzu, w tym trzy samoloty i śmigłowiec.

Doradca prezydenta Zełenskiego wskazał, że na południu kraju „ciężkie walki” toczą się w obwodzie zaporoskim na kierunku Hulajpola i Zaporoża. Siły rosyjskie próbują również na północy obwodu chersońskiego przeprowadzić natarcie do Krzywego Rogu, jednak ponoszą duże straty.

W obwodzie ługańskim wojska rosyjskie „w dalszym ciągu koncentrują się na kierunku Popasna-Rubiżne-Siewierodonieck”.

Nieskutecznie, jak mówił Arestowycz, próbują nacierać z Iziumu w kierunku Słowiańska i Kramatorska, a także w rejonie Awdijiwki i Marjinki w obwodzie donieckim.

Arestowycz podkreślił również, że w Mariupolu Rosjanie nie przestają atakować kombinatu Azowstal, ale ukraińskie siły „trzymają się”. (PAP)

26.04.2022 20:49

Po wtorkowym spotkaniu z sekretarzem generalnym ONZ Antonio Guterresem, prezydent Rosji Władimir Putin zgodził się „co do zasady" na zaangażowanie Międzynarodowego Komitetu Czerwonego Krzyża (MKCK) i ONZ w ewakuację cywilów z zakładów Azowstal w Mariupolu - głosi komunikat rzecznika ONZ.

"Rozmowy na ten temat będą kontynuowane przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Koordynacji Pomocy Humanitarnej i rosyjskie ministerstwo obrony" - poinformował rzecznik ONZ Stephane Dujarric.

Guterres, który we wtorek w Moskwie spotkał się również z szefem MSZ Rosji Siergiejem Ławrowem, powiedział wcześniej, że Narody Zjednoczone są gotowe do pełnej mobilizacji swoich zasobów, aby ratować ludzi w oblężonym przez wojska rosyjskie Mariupolu na południowym wschodzie Ukrainy.

Zakłady metalurgiczne Azowstal są ostatnim bastionem ukraińskich obrońców Mariupola. Prawdopodobnie ukrywa się tam też około 1000 cywilów.

Po spotkaniu z Putinem Guterres przekazał także, że zaproponował utworzenie "humanitarnej grupy kontaktowej" oraz współpracę MKCK w celu ewakuacji Ukraińców uwięzionych w Mariupolu.

Putin oznajmił, że "mimo wszystko" liczy na to, że rozmowy pokojowe z Ukrainą przyniosą rezultaty. (PAP)

26.04.2022 19:22

Z kanclerzem Niemiec Olafem Scholzem rozmawialiśmy o tym, w jaki sposób Polska i Niemcy mogłyby razem jak najbardziej pomóc Ukrainie - powiedział we wtorek w Berlinie premier Mateusz Morawiecki. Podkreślił, że to, czy Ukraina wygra, zależy od odważnych decyzji, m.in. dotyczących dostaw broni.

We wtorek premier Mateusz Morawiecki spotkał się w Berlinie z kanclerzem Niemiec Olafem Scholzem; tematem były: agresja na terenie Ukrainy oraz kwestie bezpieczeństwa energetycznego.

"Bardzo wielu przywódców dostrzega już ogromne błędy i te ryzyka, z którymi wiązała się poprzednia polityka. Dziś rozmawiamy już w innych zupełnie okolicznościach i w innych sprawach. Rozmawiamy o tym, jak pomóc Ukrainie obronić swoją suwerenność" - powiedział Morawiecki.

Jak podkreślił, prawdopodobnie w tych dniach rozpoczyna się "największa bitwa pancerna od czasów II wojny światowej". "To linia frontu walki o suwerenną Ukrainę. Czy Ukraina wygra czy przetrwa zależy od odważnych decyzji" - zaznaczył szef rządu.

Jak podkreślił, ma na myśli odważne decyzje dotyczące dostaw broni dla Ukrainy. "Żeby się bronić, to trzeba mieć się czym bronić. Amunicja, artyleria, przede wszystkim przeciwpancerne, przeciwlotnicze, przeciwrakietowe środki" - powiedział. Jak podkreślił, to jest to, co Polska nie tylko dostarcza, ale nasz kraj jest również aktywnym organizatorem tej pomocy na forum międzynarodowym.

"Także dziś, tu, w Berlinie, rozmawiałem z kanclerzem Scholzem, w jaki sposób Polska i Niemcy mogłyby razem jak najbardziej pomóc Ukrainie" - powiedział.(PAP)

26.04.2022 14:21

W nocy z poniedziałku na wtorek siły rosyjskie przeprowadziły 35 nalotów bombowych na zakłady Azowstal w oblężonym Mariupolu; ucierpieli cywile - przekazał we wtorek na Telegramie broniący miasta ukraiński pułk Azow. Udzielamy pierwszej pomocy i wydostajemy ludzi spod gruzów - poinformowali wojskowi.

"Zakłady Azowstal, w których ukrywają się cywile, są bez przerwy ostrzeliwane. (...) W rezultacie nocnych ataków wybuchł pożar w jednym z warsztatów. Najgorsze jednak, że poszkodowani zostali cywile, którzy obecnie znajdują się pod gruzami" - relacjonowali żołnierze Azowa.

26.04.2022 13:39

26.04.2022 13:39

Równoległa rzeczywistość - rosyjskie wojska próbują stworzyć iluzję, że kontrolują Mariupol, dlatego opracowano nawet wzór medalu za zdobycie miasta - poinformował we wtorek na Telegramie doradca mera Mariupola Petro Andriuszczenko. W tym samym czasie okupacyjna rosyjska administracja ma siedzibę poza miastem - dodał.

26.04.2022 13:26

​Rosja zdecydowała o wydaleniu trojga szwedzkich dyplomatów w odwecie za analogiczny krok rządu w Sztokholmie - podała we wtorek agencja Reutera, powołując się na ministerstwo spraw zagranicznych w Moskwie.

26.04.2022 13:10

26.04.2022 12:44

Trzy osoby poniosły śmierć w Popasnej w obwodzie ługańskim na skutek zawalenia się budynku mieszkalnego, w który trafiła rosyjska rakieta – poinformował we wtorek szef władz obwodowych Serhij Hajdaj.

„W Popasnej zwalił się budynek, trzy osoby zginęły, jedna kobieta przeżyła. Chowali się przed rosyjskimi pociskami w piwnicy. Ale trafiono właśnie w ten budynek. Ściany zawaliły się do samej piwnicy. Wielopiętrowy budynek stanął w płomieniach. Ratownikom udało się ugasić pożar, ale trzy osoby, które tam się znajdowały, były już bez oznak życia” (PAP).

26.04.2022 12:24

Brytyjski rząd poinformował w nocy z poniedziałku na wtorek, że zniósł cła i kwoty ilościowe na wszystkie towary z Ukrainy oraz wprowadził zakaz eksportu do Rosji produktów i technologii, które mogą być używane do przechwytywania i monitorowania komunikacji.

Jak przekazała minister handlu międzynarodowego Anne-Marie Trevelyan, zniesienie ceł na towary z Ukrainy jest odpowiedzią na bezpośrednią prośbę jej prezydenta Wołodymyra Zełenskiego o wsparcie dla ukraińskiej gospodarki i dotyczy wszystkich towarów, w tym kluczowych produktów eksportowych, takich jak jęczmień, miód, pomidory w puszce i drób.

"Stoimy niezachwianie po stronie Ukrainy w toczącej się walce i będziemy pracować nad tym, aby Ukraina przetrwała i rozwijała się jako wolny i suwerenny naród". (PAP)

26.04.2022 12:23

Żołnierze rosyjscy grożą kobietom w mieście Rubiżne w obwodzie ługańskim zastrzeleniem ich dzieci, jeśli nie przekażą informacji o ukraińskich pozycjach – poinformował we wtorek szef władz obwodowych Serhij Hajdaj na briefingu.

„Straszne rzeczy odbywają się w Rubiżnem. Orki uprowadzają dzieci, a potem zmuszają kobiety, ich matki, żeby poszły na pozycje ukraińskich żołnierzy po jakąś pomoc humanitarną czy produkty, a po powrocie opowiedziały, jak wygląda wyposażenie. Jeśli tego nie zrobią, grożą zastrzeleniem dzieci” – oznajmił Hajdaj. (PAP)

26.04.2022 12:07

  Twitter

26.04.2022 12:05

W środę pojawią się w Berlinie billboardy akcji "Stop Russia now!", ale w mediach społecznościowych już zaczęły się pojawiać.

26.04.2022 10:56

Rosyjski oligarcha Oleg Deripaska nie ma udziałów w firmie budowlanej Strabag Polska – poinformował szef MSWiA Michał Kamiński. Przypomniał że Deripaska, objęty sankcjami unijnymi i polskimi, ma zakaz wjazdu do Polski.

"Jesteśmy w kontakcie z władzami austriackimi, mamy informację, że udziały Deripaski w austriackiej firmie Strabag zostały na mocy sankcji unijnych zamrożone, a w Strabag Polska sam Deripaska bezpośrednio nie ma udziałów" – powiedział Kamiński we wtorek, nawiązując do "budzących medialne zainteresowanie" interesów Deripaski w Polsce.

Kamiński przypomniał, że oligarcha został wciągnięty na listę unijną. "On jest na naszej liście w kontekście zainteresowania naszym krajem, ale również zakazu wjazdu do naszego kraju" - dodał. (PAP)

26.04.2022 10:54

​Poruszymy niebo i ziemię, aby zapewnić Ukrainie pomoc wojskową. Putin nie wyobrażał sobie, że świat stanie za Ukrainą, ale my wierzymy w jej zwycięstwo i wiemy, że potrzebuje naszej pomocy teraz, jak i w przyszłości, gdy wojna się skończy - zapewnił we wtorek sekretarz obrony USA Lloyd Austin w wypowiedzi otwierającej spotkanie przedstawicieli resortów obrony kilkudziesięciu krajów NATO i spoza sojuszu w amerykańskiej bazie wojskowej Ramstein w Niemczech.

26.04.2022 09:14

Tylko w ciągu minionej doby Rosjanie aż 17 razy ostrzelali obwód ługański - informuje władze obwodowe.

26.04.2022 09:13

​Enerhoatom: Dwa pociski manewrujące przeleciały we wtorek rano na niskiej wysokości nad Zaporoską Elektrownia Atomową na południu Ukrainy.

26.04.2022 08:49

​Uzbrojeni rosyjscy żołnierze przejęli kontrolę nad siedzibą rady miejskiej okupowanego od kilku tygodni Chersonia na południu Ukrainy – poinformowała we wtorek stacja CNN, cytując dwóch przedstawicieli władz lokalnych. W nocy z poniedziałku na wtorek „uzbrojeni ludzie weszli do budynku rady miejskiej Chersonia, zabrali klucze i zastąpili naszych strażników swoimi” – przekazał na Facebooku mer miasta Ihor Kołychajew. Odnosząc się do pogłosek, że ukraińska flaga zawieszona dotąd na ratuszu została zdjęta, mer wyjaśnił, że kiedy opuszczał budynek, flaga wciąż tam była – zaznacza CNN.  (PAP)

26.04.2022 08:41

​Poprzednia relacja z aktualnych wydarzeń na Ukrainie. Zobacz TUTAJ

Zapisane na później

Pobieranie listy