Gabrysia i Andrzej Strączkowie (rodzice siedmiorga dzieci) wspominają pierwszą Alfę, którą zorganizowali: Wiesz, jaką frajdą było patrzenie na to, jak ludzie zmieniali się na naszych oczach? Ci, którzy dotąd mieli w głębokim poważaniu całe nauczanie Kościoła, stawali się świadkami wiary
Henryk Przondziono
Do serca przez żołądek – tak to działa. Ci, którzy zarazili się Alfą, teraz infekują następnych. Przychodzą, jedzą i oglądają film. A w pewnym momencie budzą się jako chrześcijanie. Smacznego! Zdjęcia: Henryk Przondziono /GN