Wielkie rzeczy uczynił mi Wszechmocny. Święte jest Jego imię. Łk 1,49
W tym czasie Maryja wybrała się i poszła z pośpiechem w góry do pewnego miasta w pokoleniu Judy. Weszła do domu Zachariasza i pozdrowiła Elżbietę.
Gdy Elżbieta usłyszała pozdrowienie Maryi, poruszyło się dzieciątko w jej łonie, a Duch Święty napełnił Elżbietę. Wydała ona okrzyk i powiedziała:
„Błogosławiona jesteś między niewiastami i błogosławiony jest owoc Twojego łona. A skądże mi to, że Matka mojego Pana przychodzi do mnie? Oto, skoro głos Twego pozdrowienia zabrzmiał w moich uszach, poruszyło się z radości dzieciątko w moim łonie. Błogosławiona jesteś, któraś uwierzyła, że spełnią się słowa powiedziane Ci od Pana”.
Wtedy Maryja rzekła:
Wielbi dusza moja Pana,
i raduje się duch mój w Bogu, Zbawcy moim.
Bo wejrzał na uniżenie swojej Służebnicy.
Oto bowiem odtąd błogosławić mnie będą
wszystkie pokolenia.
Gdyż wielkie rzeczy uczynił mi Wszechmocny.
Święte jest imię Jego.
A Jego miłosierdzie na pokolenia i pokolenia
Nad tymi, którzy się Go boją.
Okazał moc swego ramienia,
rozproszył pyszniących się zamysłami serc swoich.
Strącił władców z tronu, a wywyższył pokornych.
Głodnych nasycił dobrami, a bogatych z niczym odprawił.
Ujął się za swoim sługą, Izraelem,
pomny na swe miłosierdzie.
Jak obiecał naszym ojcom
Abrahamowi i jego potomstwu na wieki.
Ewangelia z komentarzem. Czy potrafimy zobaczyć, jak wiele Pan dla nas zrobił?Wielkie rzeczy uczynił mi Wszechmocny. Święte jest Jego imię. Łk 1,49
Wniebowzięcie Najświętszej Maryi Panny uświadamia nam nie tylko, jak wielkiej łaski doświadczyła Maryja, ale jednocześnie widzimy w Niej zrealizowanie obietnicy zbawienia. Cieszy się chwałą z ciałem i duszą, czyli w pełni swego człowieczeństwa. W Niej widzimy, do czego mamy dążyć, co jest naszą perspektywą życia wiecznego. Ewangelia, którą dziś rozważamy, zaprasza do uwielbienia Boga za to, jak przekraczające nasze rozumienie są Jego plany względem ludzi. „Wielkie rzeczy”, które widzi w swoim życiu Maryja, stają się dla Niej przedmiotem radości i dziękczynienia. Czy potrafimy zobaczyć, jak wiele Pan dla nas zrobił?
Magdalena Jóźwik Ewangelia z komentarzem