Nowy numer 17/2024 Archiwum

Kosowo wprowadza zakaz importu z Serbii

Kosowo wprowadziło w ramach retorsji całkowity zakaz importu z Serbii i nałożyło 10-procentowy podatek na import z Bośni i Hercegowiny - poinformowała w środę minister handlu i przemysłu Mimoza Kusari-Lila.

"Nie uznajemy pieczęci celnych z Serbii i cały import z tego kraju będzie z granicy odsyłany. Zakaz obowiązuje od dzisiaj" - powiedziała.

Decyzja ta to fiasko rozmów w kwestii "dojścia do porozumienia o uznaniu pieczęci kosowskiego urzędu celnego i swobodnego obrotu towarami" z Serbią w ramach dialogu prowadzonego pod auspicjami UE między Prisztiną i Belgradem.

Rozpoczęte w marcu rozmowy, które miały być kontynuowane 19 lipca, zostały przeniesione na wrzesień. Szefowa ekipy kosowskich negocjatorów Edita Tahiri obarczyła odpowiedzialnością za przesunięcie rozmów stronę serbską, która według niej odmówiła kompromisu w sprawie pieczęci celnych.

Serbia blokuje import na swoje terytorium towarów z kosowskimi pieczęciami celnymi, noszącymi napis: "Wyprodukowano w Kosowie", gdyż Belgrad nie uznaje niepodległości swej dawnej prowincji, która ogłosiła ją jednostronnie w lutym 2008 roku. Władze serbskie nie zgadzają się także na tranzyt przez swoje terytorium kosowskich towarów.

Władze Kosowa uznały, że blokada jest nie do zaakceptowania, gdyż Belgrad i Prisztina są sygnatariuszami porozumienia regionalnego o swobodnym handlu w Europie Środkowej (CEFTA). Rząd Kosowa wprowadził też w środę 10-procentowe cło na towary importowane z Bośni i Hercegowiny, gdyż Sarajewo nałożyło takiej samej wysokości cło na towary sprowadzane z Kosowa.(PAP)

 

« 1 »

Zapisane na później

Pobieranie listy

Reklama

Najnowsze