Dziura w budżecie i inne kłopoty

Polska gospodarka nie nastraja optymistycznie, a nawet daje powody do pewnego niepokoju.

W latach 2020–2021 warunki dyktował koronawirus i wskaźniki gospodarcze szalały. Rok 2022 rozpoczynał się entuzjazmem, lecz wraz z wybuchem i przedłużaniem się wojny na Ukrainie z polskiej gospodarki schodziło powietrze. W zeszłym roku szorowaliśmy po dnie, w okolicach nieznanego Trzeciej Rzeczpospolitej zera. Dopiero przed kilkoma miesiącami przyszło odbicie. Według szacunków w drugim kwartale polska gospodarka urosła wreszcie o 3,2 proc. Inflacja jest niższa od prognozowanej, bezrobocie trzyma się niskiego poziomu, najniższego w UE, zaraz po Czechach. Na tle reszty Europy Polska prezentuje się bardzo solidnie, choć mówi to więcej o trudnej sytuacji na Starym Kontynencie niż o Polsce. Nie brakuje jednak argumentów za tym, że czas jednoznacznych odpowiedzi na pytanie o gospodarkę minął, bo wśród pozytywnych wskaźników pojawiają się ostatnio niepokojące sygnały.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Jerzy Kopański