Więcej wiedzieć czy więcej rozumieć? Portal „Gościa Niedzielnego” w nowej odsłonie

Człowiek XXI wieku w ciągu jednego dnia przetwarza więcej informacji, niż człowiek żyjący w średniowieczu przetwarzał przez całe swoje życie. Gdy parę lat temu „New York Times” napisał tę oczywistą dziś prawdę, zapewne niejeden konsument mediów, wpatrzony dzień i noc w ekrany swoich telewizorów, smartfonów i laptopów, zdobył się choć na chwilę refleksji: czy aby na pewno muszę wiedzieć wszystko o wszystkim? Czy ta wiedza o najdrobniejszych detalach z niemal każdego obszaru rzeczywistości na pewno idzie w parze z lepszym rozumieniem świata, człowieka, samego siebie?

Podobne pytania stawiamy sobie również w redakcji „Gościa Niedzielnego”. Choć wiemy, że newsy są i pozostaną siłą mediów, to równocześnie mamy świadomość, że zmęczony natłokiem informacji czytelnik potrzebuje coraz bardziej dziennikarstwa jakościowego, pozwalającego uporządkować wiedzę, uławiającego widzenie całości, a nie tylko fragmentów rzeczywistości. Zwłaszcza teraz, gdy analizujący rzeczywistość medialną i rozwój sztucznej inteligencji naukowcy przekonują, że najdalej za 3-4 lata ludzie w ogóle nie będą umieli odróżnić fake newsów od prawdziwych informacji.

Z przekonania, że chaos informacyjny nie zbuduje niczego trwałego, zrodził się w nas pomysł, by strona internetowa „Gościa Niedzielnego” stała się taką platformą, z której łatwiej dostrzec szerszą perspektywę tematów, rozpalających społeczne emocje. Stali Czytelnicy naszego portalu zapewne zauważyli, że od paru miesięcy powoli, ale konsekwentnie zmienia się jego charakter. Z serwisu z przewagą newsów z agencji informacyjnych stał się stroną z dominacją treści autorskich, magazynem internetowym, z którym warto zostać dłużej, w czym pomaga atrakcyjny pakiet subskrypcyjny. Dziś uruchamiamy kolejny element tego kompleksowego projektu zmian i prezentujemy się w nowej odsłonie: postawiliśmy na minimalizm, przejrzystość i funkcjonalność strony. Mamy nadzieję, że nowy layout zyska Państwa uznanie i zachęci do częstszych wizyt i lektury naszych tekstów.

Droga, którą obraliśmy – magazynowy charakter portalu i model subskrypcyjny sprzedaży treści – jest dziś standardem w świecie mediów opiniotwórczych, zwłaszcza tygodników opinii, na całym świecie. Wierzymy w sens i przyszłość właśnie takiego charakteru portalu, ponieważ ciągle wierzymy w siłę rzetelnego dziennikarstwa jakościowego. W „Gościu Niedzielnym” od lat stawiamy na oryginalne treści autorskie: wywiad, reportaż, publicystykę, fotografię, dziś również podcast i wideo. Mamy przekonanie, że twórczy, czasochłonny i kosztowny proces tworzenia jakościowych materiałów prasowych to obszar, w którym nie zastąpią nas najlepsze algorytmy sztucznej inteligencji. Wiemy, że wymaga on ciekawości świata, umiejętności stawiania pytań, próby dawania odpowiedzi i naturalnej ludzkiej kreatywności.

Wierzymy, że również Państwo szukają takich treści, które zaspokajają naturalną potrzebę głębszego rozumienia rzeczywistości. Mamy zatem nadzieję, że zechcą Państwo pomóc nam nie ustawać w wysiłku, by takie treści nadal tworzyć. Wierzymy w niezmienną siłę wydań papierowych naszych tytułów, ale rozumiemy również zmiany, związane z przenoszeniem się czytelnika do internetu. Nie wierzymy w możliwość zastąpienia autentycznie wartościowych treści przez sztuczną inteligencję, ale zdajemy sobie sprawę z faktu, że wielu odbiorcom mogą wystarczyć treści „tworzone” przez maszynę. Dlatego jedyną drogą do uratowania i doskonalenia dziennikarstwa jakościowego jest zakup publikowanych przez nas materiałów. W tym miejscu szczególnie zachęcamy do zainteresowania się ofertą subskrypcji, która w przystępnej cenie daje nieograniczony dostęp do wszystkich naszych treści: zarówno do wszystkich wydań tygodnika „Gość Niedzielny”, miesięcznika „Mały Gość Niedzielny” i naszych magazynów premium („Gość Extra” i „Historia Kościoła”), jak i do wszystkich płatnych treści autorskich publikowanych wyłącznie w internecie. Krótko mówiąc, subskrypcja daje Państwu więcej treści za mniejsze pieniądze.

Od lat nasłuchujemy, co w świecie, Kościele i ludzkich duszach piszczy, próbujemy ubrać to w słowa, obraz i dźwięk. A teraz również ubieramy to w nowe szaty naszego portalu. I mamy cichą nadzieję, że jest nam w nich do twarzy, a Państwo zechcą nam towarzyszyć we wspólnej drodze przedzierania się przez zawiłości tego świata.