Ustawa o ochronie małoletnich przed dostępem do nieodpowiednich treści w internecie nie wejdzie w życie 1 września, jak zapowiadał rząd.
Jeden z projektów utknął w komisjach sejmowych, drugi czeka na wysłuchanie publiczne. To będzie już trzecia sejmowa kadencja, podczas której nie udaje się skutecznie zamknąć dostępu dzieciakom do pornografii w sieci. Parę minut spędzonych w wyszukiwarce wystarczy, by przekonać się, że od dekady odbywa się chocholi taniec do tej samej melodii.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.