Nowy numer 17/2024 Archiwum

"Czwórki" czekają na Mesjasza

Świat bawi się w rytmie techno, a redaktorzy "Czwórek", nawet w tych połamanych rytmach, próbują usłyszeć kroki utęsknionego Mesjasza.

Jeden z midraszy opowiada, że gdy biblijny Lot dowiedział się o zamiarze zrównania Sodomy i Gomory z ziemią, popędził do swoich zięciów i córek, by ich o tym ostrzec. „Uciekajcie ze mną” – krzyczał. Ci jednak wzruszyli ramionami: „W mieście gra muzyka i jest świąteczny nastrój, a ty nam mówisz o zniszczeniu?”. Ostrzegawczy krzyk Lota znajduję na 350 stronach drugiego numeru Magazynu Apokaliptycznego „44”.

Pismo, którego pierwszy numer ukazał się przed rokiem, wywołało na rynku spory ferment. W drugiej odsłonie magazynu znajdziemy m.in. ankietę, w której ośmiu publicystów, pisarzy i religioznawców odpowiada na pytanie: Czy apokalipsa trwa, czy dopiero nadchodzi?

– Od przyjścia Chrystusa żyjemy w dniach ostatnich. Apokalipsa była, trwa i nadchodzi, znajdujemy się w jej środku. A czas to pojęcie stworzone na użytek człowieka. Koniom kiedyś zakładano klapki na oczy, uniemożliwiające rozglądanie się na boki, my mamy okulary uniemożliwiające widzenie wprzód – zauważa Lech Jęczmyk, pisarz i publicysta.

– Czas apokalipsy trwa i będzie trwać, dopóki pierwsza ziemia i pierwsze niebo nie przeminą. Jest to czas ratowania, kiedy na jaw wychodzi to, co należy do Bestii, a ludzie są wyrywani z paszczy Węża Starodawnego. Akcja ratunkowa przebiega pod kryptonimem „Nowe Stworzenie” i polega na wprowadzaniu ludzi we wspólnotę z Barankiem. (…) Normalnie matrix – podsumowuje ks. Michał Muszyński, warszawski duszpasterz akademicki. W „44” przeczytamy o mesjanistycznych intuicjach Mickiewicza i Słowackiego, znajdziemy mnóstwo poezji i świetnej prozy.

Najmocniejszym tekstem jest bez wątpienia „Manifest neomesjanistyczy”. – Czas na apokalipsę. Czas przebudzić jeźdźców czasów ostatecznych – woła Rafał Tichy. – Czas ożywić ducha mesjanizmu. Czas, by ten duch, uśpiony przez ostatnie stulecia cywilizacji zachodniej, znów zaczął krążyć nad Europą. Czy jest więc coś radośniejszego niż zapach napalmu o poranku? Tak, zapach nadchodzącej apokalipsy!

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Marcin Jakimowicz

Dziennikarz działu „Kościół”

Absolwent wydziału prawa na Uniwersytecie Śląskim. Po studiach pracował jako korespondent Katolickiej Agencji Informacyjnej i redaktor Wydawnictwa Księgarnia św. Jacka. Od roku 2004 dziennikarz działu „Kościół” w tygodniku „Gość Niedzielny”. W 1998 roku opublikował książkę „Radykalni” – wywiady z Tomaszem Budzyńskim, Darkiem Malejonkiem, Piotrem Żyżelewiczem i Grzegorzem Wacławem. Wywiady z tymi znanymi muzykami rockowymi, którzy przeżyli nawrócenie i publicznie przyznają się do wiary katolickiej, stały się rychło bestsellerem. Wydał też m.in.: „Dziennik pisany mocą”, „Pełne zanurzenie”, „Antywirus”, „Wyjście awaryjne”, „Pan Bóg? Uwielbiam!”, „Jak poruszyć niebo? 44 konkretne wskazówki”. Jego obszar specjalizacji to religia oraz muzyka. Jest ekspertem w dziedzinie muzycznej sceny chrześcijan.

Czytaj artykuły Marcina Jakimowicza