Nowy numer 13/2024 Archiwum

Tęsknota

Z rzeczy świata tego zostaną tylko dwie, Dwie tylko: poezja i dobroć... i więcej nic... C. K. Norwid

Dzisiaj o tęsknocie, koniecznej w niezbędniku teologów i poetów. Bo jeśli o niej nie teraz, w apogeum Adwentu, to kiedy? Najpierw wiersz Marty Tatrzańskiej. Powstał on w Jiretinie pod Jedlovou, a dotarł do mnie z piękną fotografią Frasobliwego. Wiersz nie ma tytułu, ale ma w sobie potężną dawkę tęsknoty. Dotyczy ona (chyba, jak rozumiem) w równej mierze zarówno człowieka, jak Boga; ona, przemożna: kiedy nas dopada pod Jedlovou, o siódmej rano, gdziekolwiek zresztą, kiedykolwiek. Posłuchajmy:
 

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy