Papież się niecierpliwi

Ponad miliard ludzi na świecie utrzymuje się za mniej niż jednego dolara dziennie. To znacznie mniej niż codziennie przeznacza się na wykarmienie świń i krów w ramach dopłat rolnych w Unii Europejskiej.

Sebastian Musioł

|

03.01.2005 23:17 GN 01/2005

dodane 03.01.2005 23:17

Ojciec Święty wyraża w tegorocznym orędziu noworocznym przekonanie, że starania o pokój są daremne, jeśli nie uwzględni się tego, jak wielu ludzi żyje w nędzy. Receptą na przezwyciężenie wciąż ogromnej biedy na świecie jest według Papieża „solidarność międzynarodowa”.

Ile mają wspólnego ze sprawiedliwością lub solidarnością wysokie cła obowiązujące w wysoko rozwiniętej Unii Europejskiej na produkty rolne z krajów Trzeciego Świata? To niekiedy wszystko, co kraje biednego Południa mają do zaoferowania. Tymczasem bogata Północ robi interesy wyłącznie z tymi, którzy mają ropę lub inne rzadkie bogactwa naturalne.

A może w imię solidarności właśnie najpotężniejsze gospodarki świata powinny porzucić bariery, dopłaty i subwencje, by – zamiast karmić kraje rozwijające się stekami frazesów – konkurować z nimi na tych samych prawach. Nie będzie to łatwa decyzja. Nawet jeśli chwilowo niektórzy stracą, to w dłuższej perspektywie zyskają wszyscy.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..

Sebastian Musioł

Zapisane na później

Pobieranie listy