Nowy numer 17/2024 Archiwum

Dlaczego nas biją?

Czy przyjmować z pokorą agresywne głosy w przestrzeni publicznej, nawet te życzące Kościołowi rychłego upadku? Nadstawiać drugi policzek bez względu na to, czy oskarżenia są sprawiedliwe? A może jednak wolno czasem zapytać, tak jak to zrobił Jezus: „Dlaczego mnie bijesz?”.

W serwisie kulturalnym Onetu, niemal na samym szczycie strony internetowej, znalazłem niedawno felieton znanego pisarza Łukasza Orbitowskiego zatytułowany „Upadek Kościoła w Polsce”. Autor opisał w nim swoje dawne przygody ze szkolną katechezą, podczas której księża „okropnie się darli, walili pięściami po ławkach i rzucali kawałkami kredy”. Prozaik żali się, że jako „nastoletni satanista” nie chciał uczęszczać na religię, ale była ona w środku lekcji, więc „musiał chodzić i cześć”. „Wydawało mi się wtedy, (...) że Kościół katolicki runie w ciągu najbliższej dekady. Świątynie zmienią się w dyskoteki jak w Niemczech. Nie mogłem zrozumieć, jakim cudem instytucja tak przeżarta złem, chciwością, tak monstrualnie utuczona na krzywdzie ludzkiej, może wciąż znajdować wyznawców” – pisze Orbitowski. Opowiada też, że po trzydziestu latach podobną sytuację przerabiał ze swoim synem, ale w końcu udało się go wypisać z katechezy. „Teraz syn zdał do technikum i wrócił z informacją, że te farmazony nie obchodzą tam już niemal nikogo (...) Kiedy byłem młody, wydawało mi się, że Kościół upadnie w ogniu rewolty. Teraz widzę, że runie dzięki młodemu pokoleniu, które nawet nie buntuje się tak, jak ja dawno temu, ale po prostu ma gdzieś księży i ich dyrdymały. Kościół nie ma im nic do zaoferowania. Budzi tylko śmiech. Ale do jego upadku – tak potrzebnego Polsce – jeszcze droga daleka” – puentuje swój felieton pisarz.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Szymon Babuchowski

Kierownik działu „Kultura”

Doktor nauk humanistycznych w zakresie literaturoznawstwa. Przez cztery lata pracował jako nauczyciel języka polskiego, w „Gościu” jest od 2004 roku. Poeta, autor pięciu tomów wierszy. Dwa ostatnie były nominowane do Orfeusza – Nagrody Poetyckiej im. K.I. Gałczyńskiego, a „Jak daleko” został dodatkowo uhonorowany Orfeuszem Czytelników. Laureat Nagrody Fundacji im. ks. Janusza St. Pasierba, stypendysta Fundacji Grazella im. Anny Siemieńskiej. Tłumaczony na język hiszpański, francuski, serbski, chorwacki, czarnogórski, czeski i słoweński. W latach 2008-2016 prowadził dział poetycki w magazynie „44/ Czterdzieści i Cztery”. Wraz z zespołem Dobre Ludzie nagrał płyty: Łagodne przejście (2015) i Dalej (2019). Jest też pomysłodawcą i współautorem zbioru reportaży z Ameryki Południowej „Kościół na końcu świata” oraz autorem wywiadu rzeki z Natalią Niemen „Niebo będzie później”. Jego wiersze i teksty śpiewają m.in. Natalia Niemen i Stanisław Soyka.

Kontakt:
szymon.babuchowski@gosc.pl
Więcej artykułów Szymona Babuchowskiego