Królewna bez korony

"Lato świętych kobiet" Miała wszystko, co w obiegowych sądach jest gwarancją powodzenia – urodę, władzę, bogactwo. Agnieszka Przemyślidówna odrzuciła to, a radykalizm jej wyborów fascynuje do dzisiaj.

Szukając współczesnych śladów św. Agnieszki, trafiliśmy najpierw na królewskie wzgórze Hradczany, do abp. Dominika Duki, metropolity praskiego. Pytany o miejsca związane z jej kultem, które warto zobaczyć, skierował nas do katedry św. Wita. „Znajdziecie tam – przekonywał – jej portret namalowany z okazji kanonizacji. To piękny obraz, a autor korzystał z różnych znanych wizerunków świętej. Nie fizyczne podobieństwo jest jednak ważne. Zwróćcie uwagę, że na tym portrecie Agnieszka nie została przedstawiona jako królewna, choć nią była. Korona św. Wacława leży u jej stóp. To świadectwo najważniejszego wyboru, jakiego w życiu dokonała”. Poszliśmy na miasto szukać śladów królewny bez korony. 

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Andrzej Grajewski, zdjęcia Józef Wolny