Powrót do strony
  • nasze media
  • Kontakt
SUBSKRYBUJ zaloguj się
PROFIL UŻYTKOWNIKA
Wygląda na to, że nie jesteś jeszcze zalogowany.
zaloguj się
lub
zarejestruj się
Informacje o kościele, diecezjach, opinie publicystyka katolickich dziennikarzy.
  • Nowy numer
  • Kościół
  • Polska
  • Świat
  • Kultura
  • Nauka
  • Opinie
  • Diecezje
    • Bielsko-Żywiecka
    • Gdańska
    • Gliwicka
    • Elbląska
    • Katowicka
    • Koszalińsko-Kołobrzeska
    • Krakowska
    • Legnicka
    • Lubelska
    • Łowicka
    • Opolska
    • Płocka
    • Radomska
    • Sandomierska
    • Świdnicka
    • Tarnowska
    • Warmińska
    • Warszawska
    • Wrocławska
    • Zielonogórsko-Gorzowska
  • Więcej
    • Biblia
    • Liturgia
    • Serwisy specjalne
    • Felietony
    • Retro Gość
    • Smaki życia
    • Podcasty
    • Wideo
    • Z bliska
    • Quizy
    • Patronaty
    • Foto Gość
    • Archiwum GN
    • Historia Kościoła
    • Gość Extra
    • Prenumerata

Najnowsze Wydania

  • GN 33/2025
    GN 33/2025 Dokument:(9378299,Fiction niekoniecznie science)
  • GN 32/2025
    GN 32/2025 Dokument:(9368241,Jak pięknie!)
  • GN 31/2025
    GN 31/2025 Dokument:(9358597,Ziemi całowanie)
  • GN 30/2025
    GN 30/2025 Dokument:(9350861,Zepsuty kompas)
  • GN 29/2025
    GN 29/2025 Dokument:(9344585,Wielkie dzieło tysiąclecia)
www.gosc.pl → Tygodnik Gość Niedzielny → Historia → Rycerze chrzęszczą z wdziękiem

Rycerze chrzęszczą z wdziękiem przejdź do galerii

Ulrich von Jungingen przechadzał się po obozie krzyżackim ze swoją 11-letnią córką, ciemnowłosą Zuzią. – Spłodziłem ją, zanim wstąpiłem do Zakonu – wyjaśnił przepraszająco i pogładził się po brodzie.

 
Wielki Mistrz Ulrich, czyli pan Jarek Struczyński. Jego przyjaciele z obozu króla Jagiełły mówią o nim jednak pieszczotliwie: „Wielki Miś”. Marek Piekara

Prywatnie Wielki Mistrz krzyżacki nazywa się Jarosław Struczyński. Mieszka i pracuje na zamku w Gniewie.
Na corocznej inscenizacji bitwy pod Grunwaldem bawią się często całe rodziny. Jednak najwięcej jest młodzieży płci obojga. Dziewczyny w średniowiecznych strojach wlewają rycerzom na polu bitwy wodę do gardeł z drewnianych i glinianych kubków. Bo rycerzowi trudno utrzymać kubek w żelaznej rękawicy.

26-letni Przemek Rey z Warszawy dowodził chorągwią krakowską. Przed bitwą nałożył lśniący pancerz. Do lewej ręki wziął tarczę z wymalowanym białym toporem na czerwonym tle, czyli herbem Okrza. – Gram tutaj mojego przodka Jana Reya z Szumska, który bił się pod Grunwaldem – wyjaśnia. – W zeszłym roku byłem za to głównym chorążym krzyżackim... Hej, która godzina? – woła do giermków. – Na moim słonecznym... Za dwie dwunasta! – odpowiada mu wesoło jedna z dziewczyn. Przemek z chrzęstem rusza więc na czoło chorągwi krakowskiej.

Swoje namioty o średniowiecznym wyglądzie opuszczają już też goście z zagranicy. Rycerze z Finlandii, Włoch, Ukrainy ustawiają się po polskiej stronie. Także Białorusini, których przyjechało w sumie aż około trzystu. Ramię w ramię z Polakami stanął też przeciwko Krzyżakom jeden Amerykanin, zakuty w średniowieczną zbroję. – Nosi wśród nas ksywę „Zawisza Czarny”, ponieważ jest Murzynem – wyjaśniają rycerze.

Tak jak 596 lat temu, przyjechali też rycerze z głębi Niemiec. – Mieszkają razem z nami, ale w czasie bitwy oczywiście stają po stronie Krzyżaków – mówi Przemek Rey. – Tu, pod Grunwaldem, co roku spotykam stado ludzi, których znam i lubię. To świetna zabawa – dodaje. W przyszłym roku Przemek bierze ślub z Agnieszką z Tczewa, z którą poznał się przed pięcioma laty właśnie w grunwaldzkim obozowisku.
Zbroja Przemka waży około 20 kilogramów. Koszt takiej pełnej zbroi to mniej więcej 4 tysiące złotych. Pasjonaci spod Grunwaldu rzadko kupują ją od razu, zwykle kompletują latami kolejne elementy.
Wśród rycerzy jest też grupa, której nie wystarcza historyczna inscenizacja bitwy.

Kilkudziesięciu z nich spotyka się już w przeddzień wieczorem. Wygląda to równie brutalnie jak „ustawka”, czyli bijatyka pseudokibiców. Różnica jest taka, że walczący są od stóp do głów zabezpieczeni pancerzami. Chłopcy z całych sił grzmocą się po głowach toporami, mieczami, halabardami. Jednak ich broń ześlizguje się z hełmów. Te ciosy mogą ogłuszyć, ale nie przebiją grubej blachy.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90 zł

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję? zaloguj się
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« ‹ 1 › »
Rycerze chrzęszczą z wdziękiem

WIARA.PL DODANE 25.05.2012

Rycerze chrzęszczą z wdziękiem

​Ulrich von Jungingen przechadzał się po obozie krzyżackim ze swoją 11-letnią córką, ciemnowłosą Zuzią. – Spłodziłem ją, zanim wstąpiłem do Zakonu – wyjaśnił przepraszająco i pogładził się po brodzie.  
oceń artykuł Pobieranie..

Przemysław Kucharczak

|

20.07.2006 21:46 GN 30/2006

publikacja 20.07.2006 21:46

FB Twitter
drukuj wyślij zachowaj

Przemysław Kucharczak

Polecane w subskrypcji

  • Córka światła powraca. Gniechowice pod Wrocławiem mają swój skarb – sanktuarium św. Filomeny
    • Kościół
    • Maciej Rajfur
    Córka światła powraca. Gniechowice pod Wrocławiem mają swój skarb – sanktuarium św. Filomeny
  • Jarosław Kaczyński dla GN: Chciałbym, aby Karol Nawrocki był prezydentem, który będzie zwalczał nieszczęście, jakie nam się trafiło
    • Rozmowa
    • Andrzej Grajewski
    Jarosław Kaczyński dla GN: Chciałbym, aby Karol Nawrocki był prezydentem, który będzie zwalczał nieszczęście, jakie nam się trafiło
  • Budowa katedry w Kolonii rozpoczęła się w XIII wieku, a zakończyła 145 lat temu. Wcześniej miał przyjść koniec świata
    • Świat
    • Szymon Babuchowski
    Budowa katedry w Kolonii rozpoczęła się w XIII wieku, a zakończyła 145 lat temu. Wcześniej miał przyjść koniec świata
  • Dlaczego Rosjanie są inni? O mentalności ludzi sparaliżowanych strachem przed władzą
    • Świat
    • Piotr Legutko
    Dlaczego Rosjanie są inni? O mentalności ludzi sparaliżowanych strachem przed władzą

E-sklep

  • Nowości
  • Książki
  • Pozostałe
  • Historia Kościoła nr 04/2025
    Historia Kościoła nr 04/2025
  • Gość Extra nr 02/2025
    Gość Extra nr 02/2025 Serce Najświętsze
  • Historia Kościoła #9
    Historia Kościoła #9 Joanna d’Arc. Święta na stosie
  • Szczeliny. Bóg w popękanej psychice
    Szczeliny. Bóg w popękanej psychice
  • Bóg nie jest korkiem do wanny. Dzieciogadki wujka Kamila
    Bóg nie jest korkiem do wanny. Dzieciogadki wujka Kamila
  • O Katarzynie i Cudownym Medaliku
    O Katarzynie i Cudownym Medaliku
  • Kubek ceramiczny – Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą
    Kubek ceramiczny – Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą
  • Kropielnica ceramiczna - kłos granatowy
    Kropielnica ceramiczna - kłos granatowy
  • Krzyż ceramiczny - kłos granatowy
    Krzyż ceramiczny - kłos granatowy
  • IGM
  • Gość Niedzielny
  • Mały Gość
  • Historia Kościoła
  • Gość Extra
  • Wiara
  • Foto Gość
  • Fundacja Gość Niedzieleny
  • O nas
    • O wydawcy
    • Zespół redakcyjny
    • Sklep
    • Biuro reklamy
    • Prenumerata
    • Fundacja Gościa Niedzielnego
  • DOKUMENTY
    • Regulamin
    • Polityka prywatności
    •  
  • KONTAKT
    • Napisz do nas
    • Znajdź nas
      • Newsletter
        • Zapisz się już dziś!
  • ZNAJDŹ NAS
WERSJA MOBILNA

Copyright © Instytut Gość Media.
Wszelkie prawa zastrzeżone. Zgłoś błąd

 
X
X
X