Kojarzą się głównie z daniem mięsnym, ale ciekawym wariantem jest też ich jarska wersja. Można je robić z dodatkiem różnego rodzaju gotowanych lub surowych warzyw (kalafior, papryka, seler).
Sprawdzają się jako danie główne lub przekąska podawana na zimno. Dobrze smakują nie tylko z sosami gotowanymi (pieczarkowym, koperkowym czy pomidorowym), ale i tymi na bazie jogurtu naturalnego z dodatkiem czosnku, ogórka i zielonej pietruszki lub szczypiorku. W niektórych wersjach do masy pulpetowej można dodawać ugotowanej kaszy (bulgur, jaglanej) lub strączków (soczewica, ciecierzyca, groch). Danie jest niezbyt czasochłonne w przygotowaniu, a jego smak podkreślają użyte przyprawy (pieprz, kumin, kurkuma, chili, papryka słodka, kolendra).
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
Redaktorka działu „4 strony kobiety"
Absolwentka muzykologii na Uniwersytecie Adama Mickiewicza w Poznaniu. Współzałożycielka Stowarzyszenia Śląska Kawiarnia Naukowa, w którym koordynowała projekty „Cztery żywioły" (cykl zajęć dla dzieci w gorszej sytuacji materialno-rodzinnej), wystawę fotografii naukowej „Mikro-Makro. Skale wszechświata" i cykliczne spotkania Śląskiej Kawiarni Naukowej w Katowicach. Autorka tekstów w miesięczniku „Mały Gość Niedzielny". Od 2018 r. w „Gościu Niedzielnym" prowadzi dział Cztery Strony Kobiety. Mama bliźniąt i żona Tomasza. Gra na skrzypcach w zespole Dobre Ludzie. Żegluje, eksperymentuje w kuchni, a od czasu do czasu wyrusza do dalekich krajów (m.in. Uganda, Islandia i Indie), by poznawać nowych ludzi, smaki, zapachy i miejsca.