Jojo, Ewa i św. Rita

Gdy człowiek zobaczy człowieka w… człowieku.

Agata Puścikowska

|

23.12.2020 00:00 GN 52-53/2020

dodane 23.12.2020 00:00

To opowieść o tym, że czasem wystarczy zauważyć, spojrzeć w oczy i porozmawiać. A gdy do dobrych ludzkich uczuć dołączy fachowa siła z nieba, dzieją się dobre rzeczy. Albo nawet i… cuda. To opowieść o bezdomnym Jojo, który chociaż mówić po francusku nie umie, to niemal bez słów, bo sercem i wrażliwością, dogadał się z uważną Polką Ewą Ścieszką. A co z tego wynikło? Cuda.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..

Agata Puścikowska

Zapisane na później

Pobieranie listy