Nowy numer 18/2024 Archiwum

O czym dyskutowano podczas Kongresu Duszpasterskiego?

Wydarzenie odbyło się w ramach IX Światowego Spotkania Rodzin w Dublinie w dniach 21-24 sierpnia. Uczestniczyło w nim około 37 tys. osób ze 116 państw, w tym 6,5 tys. poniżej 18. roku życia.

Nadużycia seksualne podkopały wiarygodność Kościoła

Prymas Irlandii abp Eamon Martin oświadczył, że nadużycia seksualne podkopały wiarygodność Kościoła i jego możliwości głoszenia swego przesłania o małżeństwie i rodzinie. - Są ludzie, którzy czują, że nie mogą już dłużej ufać naszemu przesłaniu, ponieważ ich rodziny zostały bezpośrednio zranione i zdradzone w swoim doświadczeniu Kościoła albo ponieważ ujawnienie tych strasznych przestępstw wstrząsnęło nimi do głębi - przyznał metropolita Armagh.

Przypomniał list Benedykta XVI do katolików Irlandii z 2010 r., w którym papież napisał, że grzechy i przestępstwa nadużyć seksualnych w Kościele nie tylko miały tragiczne skutki w życiu ofiar i ich rodzin, ale także zaciemniły światło Ewangelii. - Według mnie jest to prawdą szczególnie w przypadku Ewangelii o rodzinie - dodał abp Martin. Jego zdaniem Kościół musi dziś szukać nowych sposobów przekazywania „naszych szczerze wyznawanych poglądów” na temat małżeństwa i rodziny.

Przywództwo kobiet

Odbyło się także sympozjum poświęcone globalnemu wpływowi przywództwa kobiet, któremu przewodniczyła irlandzka buisnesswoman i nadawca Norah Casey oraz szefowa mediów w USA, Susan Ann Davis. Podkreślano rolę kobiet w rodzinie, a zarazem jako osób odgrywających istotną rolę w działalności gospodarczej, zwalczaniu ubóstwa oraz procederu handlu ludźmi. Zapewniają one opiekę zdrowotną i edukację dla ubogich, przewodzą organizacjom pozarządowym, a także odgrywają istotną rolę w życiu politycznym swoich krajów.

Rodzina wielkim darem Boga

W obliczu „licznych opinii i ideologii sprzecznych z chrześcijańską wizją rodziny”, jedynym przekonującym argumentem są fakty, czyli „wewnętrzna radość i osobiste poczucie bezpieczeństwa, jakie daje rodzina”. Mówił o tym kard. Kevin Farrell w homilii podczas Mszy św. kończącej trzydniowy kongres duszpasterski. Przekonywał, że „rodzina rzeczywiście jest wielkim darem Boga dla ludzkości i radością dla świata”.

Prefekt Dykasterii ds. Świeckich, Rodziny i Życia zauważył, że dziś wielu ludzi nie wie z „bezpośredniego doświadczenia”, czym jest rodzina chrześcijańska. Zna natomiast trudne historie o utraconej miłości, rozstaniu, samotności, opuszczeniu, może więc żywić różne uprzedzenia wobec rodziny. Tymczasem to w rodzinie „przeżywamy proste, ale podstawowe relacje między małżonkami, rodzicami i dziećmi, dziadkami i wnukami”, które są „źródłem wielkiego szczęścia i wzajemnego ubogacania się”. Możliwość uszczęśliwienia współmałżonka, wychowywania dzieci, pocieszania ich, zachęcania, korygowania i ukierunkowania daje dużo zadowolenia i „żaden sposób nie stanowi przeszkody dla mojego szczęścia”. Co więcej, rodzina jest gwarancją „dobrostanu fizycznego i mentalnego”. Jej chorzy i najsłabsi członkowie otrzymują w niej pełną miłości opiekę. Rodzina „zapewnia właściwy rozwój człowieka” i formuje do współpracy, poświęcenia, współczucia i dobroci. To w niej otrzymujemy najlepsze przygotowanie do małżeństwa - wyliczał kardynał.

Stwierdził, że kiedy kobieta i mężczyzna zakładają rodzinę zaczynają rozumieć, iż są wezwani do uczestnictwa w stwórczym dziele Boga. Odkrywają, że współpracują z Nim, dając życie i stając się dla swych dzieci odblaskiem darmowej miłości Boga Ojca.

W rodzinie dzieci otrzymują wychowanie religijne i uczą się modlić, gdyż „wiara jest przekazywana w kontekście osobowych relacji, w klimacie miłości i wzajemnego zaufania”.

Najmłodsi uczestnicy Kongresu byli świadkami prezentacji „Youcat”, czyli katechizmu przygotowanego specjalnie dla dzieci. W sposób przystępny i bogato ilustrowany przedstawione zostały główne prawdy wiary, sakramenty oraz życie Jezusa Chrystusa.

« 4 5 6 7 8 »
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy