Nowy numer 13/2024 Archiwum

Grzesznik, który otwiera nam niebo

Nie objawiły ci tego ciało i krew, lecz Ojciec mój. Mt 16,17

Gdy Jezus ukazał się swoim uczniom i spożył z nimi śniadanie, rzekł do Szymona Piotra:
„Szymonie, synu Jana, czy miłujesz Mnie więcej aniżeli ci?”
Odpowiedział Mu: „Tak, Panie, Ty wiesz, że Cię kocham”.
Rzekł do niego: „Paś baranki moje”.

I znowu, po raz drugi, powiedział do niego: „Szymonie, synu Jana, czy miłujesz Mnie?”
Odparł Mu: „Tak, Panie, Ty wiesz, że Cię kocham”.
Rzekł do niego: „Paś owce moje”.

Powiedział mu po raz trzeci: „Szymonie, synu Jana, czy kochasz Mnie?”
Zasmucił się Piotr, że mu po raz trzeci powiedział: „Czy kochasz Mnie?” I rzekł do Niego: „Panie, ty wszystko wiesz, Ty wiesz, że Cię kocham”.
Rzekł do niego Jezus: „Paś owce moje. Zaprawdę, zaprawdę, powiadam ci: Gdy byłeś młodszy, opasywałeś się sam i chodziłeś, gdzie chciałeś. Ale gdy się zestarzejesz, wyciągniesz ręce swoje, a inny cię opasze i poprowadzi, dokąd nie chcesz”. To powiedział, aby zaznaczyć, jaką śmiercią uwielbi Boga.

A wypowiedziawszy to rzekł do niego: „Pójdź za Mną!”


Tobie dam klucze niebieskiego królestwa – mówi Jezus do Piotra pod Cezareą Filipową. I odtąd wszędzie – w Pszowie i w Rzymie, w tysiącach miejsc chrześcijańskiego świata, figury i obrazy Piotra pobrzękują kluczami. Ale wszystko, Piotrze, jest łaską: i klucze, i twoja miłość do Jezusa („Ty wszystko wiesz…”), i „Ty jesteś Mesjasz, Syn Boga żywego” – słowa twoje, a przecież nie twoje. Zostało ci to dane nie przez ciało i krew, lecz przez Ojca. A ponieważ Ojciec „jest w niebie”, klucze, które ci dał Syn, są do bram „królestwa niebieskiego”. Ty, grzesznik, otwierasz nimi niebo nam, grzesznikom, ale to nie my, nie nasze ciało i krew, ale Oni – Ojciec i Syn. Łaska.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Dostęp do treści jest ograniczony Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy