Mowa nienawiści Jezusa?

Ktoś posłuży się celną, dotkliwą ironią – jego oponenci od razu przypisują mu nienawiść.

ks. Dariusz Kowalczyk SJ

|

19.04.2018 00:00 GN 16/2018

dodane 19.04.2018 00:00
6

Wyrażenie „mowa nienawiści” bardziej zaciemnia rzeczywistość, niż ją opisuje. Obok takich słów jak „faszyzm” czy „antysemityzm” służy często formułowaniu tyleż zakłamanych, co pustych oskarżeń. Ktoś posłuży się celną, dotkliwą ironią – jego oponenci od razu przypisują mu nienawiść. Ktoś wypowie się dosadnie na temat aborcji jako zabijania dzieci – feministki zakrzykną, że nienawidzi kobiet. Ktoś wyrazi wątpliwości co do sensowności sprowadzania do Europy, zgodnie z ideologią Sorosa, setek tysięcy nielegalnych imigrantów z Afryki i Azji – zaraz go oskarżą o rasizm i nienawiść wobec ludzi o innym kolorze skóry.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..

ks. Dariusz Kowalczyk SJ

Zapisane na później

Pobieranie listy